Ja dzis mam tez kiepski dzien
mam w domu remont pokoiku dla dzieci tzn mam pokoik który jest w stanie surowym i trzeba go przed zima ocieplić a fachowcy (wujek z fachowcami) tak sobie leca w kulki ze od rana płaczę bo chce zapewnić dzieciom pokoik dla nich przed urodzeniem drugiego
a oni tak sobie robia ze mnie zarty ze juz proszę o to uwaga 1.5roku... No ale oni zaczęli i oni musza dokończyć dzwonie codziennie i codziennie jest jutro
Co do zachcianek ja tylko mam zachcianke kanapke ze swojska kielbaska i tylko jak mnie najdzie tak to nic mi nie smakuje
dzis z tego zdenerwowania wysprzątałam zrobilam 2 prania, wstawilam zmywarke a jest 9... Ogolnie to mam zal do tego ze denerwuje sie w ciąży sama do siebie zal przez to wszystko nawet zgagi codziennie nie mam...