Chichuni
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Sierpień 2020
- Postów
- 1 561
Dla mnie lekkomyślne podejście, szczególnie, że poszedł skrzep..Na razie spałam trochę, na ip raczej nie pojadę. Poprzednim razem jak byłam to wysłali mnie do swojego ginekologa. Ogólnie wizytę mam na poniedziałek na 12, na razie będę jeść ten duphaston, mam nadzieję, że będzie ok. Plamienie mam ale tak jakby resztki z wczoraj, bo nie czekałam aż wszystko poleci, tylko poszłam spać (nie dałam rady nawet na WC siedzieć). Ogólnie kiepsko się czuje, ani jeść nie mogę ani pić, a jak coś spróbuje to mdli. Nie wiem jak ten dzień przetrwam, oby później było lepiej, bo ledwo żyje.
Skoro nie masz sił się podnieść, to zadzwoń do szpitala na oddział ginekologiczno-położniczy, żeby to skonsultować z lekarzem, aby to ktoś kto ma większą wiedzę zadecydował, co robić..