Mama2018mama
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Lipiec 2020
- Postów
- 6 987
Tak, powiedział chlopak bez 2 zdańA dziewczyny czy wam lekarz mówił na pierwszych prenatalnych płeć dziecka? Sprawdziła się czy nie?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Tak, powiedział chlopak bez 2 zdańA dziewczyny czy wam lekarz mówił na pierwszych prenatalnych płeć dziecka? Sprawdziła się czy nie?
Ja chodzę prywatnie, tzn mam pakiet pracowniczy opieki medycznej w enel med ale dodatkowe usg (genetyczne, połówkowe i to przed końcem ciąży) będę robiła dodatkowo osobno też prywatnieDziewczyny mam pytanie, chodzicie prywatnie do lekarza czy na NFZ.? Bo ja już sama nie wiem... Zapisałam się na NFZ ale zastanawiam się czy nie zrezygnować i zapisać się prywatnie... Jednak w tych czasach łatwiejszy dostęp do lekarza będzie prywatnie bo jak znów pozamykają na jesień przychodnie to będzie kiepsko.... I tak się też zastanawiam czy jak będę chodziła prywatnie to lekarz będzie bardziej przychylny do cc.... Jestem po jednej cc i nie ukrywam że trochę się obawiam teraz SN... A nie wiem jakie podejście miałby lekarz z NFZ do tego tematu...... Już
sama nie wiem a nie chciałabym tak skakać od jednego lekarza do drugiego, zresztą już 9 tydzień się kończy a ja miałam tylko 2 usg prywatnie i jedną teleporade właśnie od tego lekarza na NFZ. Wizytę mam dopiero 11 września.... Co myślicie? ❤
Jakbym mieszkala w Pl to bym szla prywatnie.ja w uk bede chodzic panstwowo a na boku z dwa trzy razy prywatnie sprobuje do Polskiej klinikiDziewczyny mam pytanie, chodzicie prywatnie do lekarza czy na NFZ.? Bo ja już sama nie wiem... Zapisałam się na NFZ ale zastanawiam się czy nie zrezygnować i zapisać się prywatnie... Jednak w tych czasach łatwiejszy dostęp do lekarza będzie prywatnie bo jak znów pozamykają na jesień przychodnie to będzie kiepsko.... I tak się też zastanawiam czy jak będę chodziła prywatnie to lekarz będzie bardziej przychylny do cc.... Jestem po jednej cc i nie ukrywam że trochę się obawiam teraz SN... A nie wiem jakie podejście miałby lekarz z NFZ do tego tematu...... Już
sama nie wiem ♀ a nie chciałabym tak skakać od jednego lekarza do drugiego, zresztą już 9 tydzień się kończy a ja miałam tylko 2 usg prywatnie i jedną teleporade właśnie od tego lekarza na NFZ. Wizytę mam dopiero 11 września.... Co myślicie? ❤
Az mnie cofnelo lekko jak pomyslalam o chili con carne hah.wogole yroche mdlosci mi wrocily noze od tego nowego progresteronu co biore lJa wczoraj miałam chili con carne na obiad, i jak szlam z myślą do kuchni że będę to gotować to mało co.. Moi zjedli, ja trochę podziubalam
Moj syn poszedl do żłobka jak mial 1,5roku ja sobie chwale, wśród dzieci jest ogromny postep w rozwojuIle miały wasze dzieci, jak pierwszy raz poszły do przedszkola? Jak miała 3 latka, to stwierdziłam, że jest za malutka i wole jak jeszcze rok będzie ze mną w domu, teraz jako rocznikowo 4 latke zapisałam ja do przedszkola, ale niestety sie nie dostała i szczerze mówiąc trochę sie ucieszyłam, bo jestem strasznie do niej przywiązana Ale jednak jak wszystkie dzieci do Okoła chodzą do przedszkola, to widzę jak mojej córce jest przykro i mowi, ze też by chciała
Mogłabym spróbować w innej wsi niedaleko mnie, tam dużo miejsc było, ale czy w ogole dostanie się jakby nie było po rozliczeniu roku szkolnego i poza okresem rekrutacji?
Poza tym to apropo snów, to śniło mi się właśnie kilka dni temu, chyba w niedziele, że serduszko przestało bić i nie wiedziałam jak o tym powiedzieć mężowi, bo to on strasznie nalegał na drugie dziecko, jak się obudziłam to chciałam już szybko przekładać wizyte u lekarza, żeby zobaczyć czy wszystko dobrze. Akurat w tamtym okresie tutaj ktoś pisał, że serduszko przestało bić w 9tyg, ja też 9, to aż mnie zmroziło..
A poza tym, to moja córka stwierdziła, że mam za mały brzuch na dzidziusia, i mam dużo jeść. Najlepiej by było jakbym zjadła dużego arbuza. Tak! tak by było najlepiej. Ahh, te dzieci
A u mnie lekarz wczoraj powiedział, że duże prawdopodobieństwo, że dziewczynka, a na słodkie mam ochotę bardzo małą, gdzie wcześniej to ja słodkie nawet na śniadanie jadłam, a paczkę delicji to całą zjadłam w jakieś 10minNo wlasnie podobno słodkie na dziewczynkę, a ja takich smaków nie mam od początku ciąży, a zawsze lubiłam słodyczki jedynie kwaśne żelki zjadłam paczka tez mi się zdąży, ale bardzo rzadko, a czekolada nie wchodzi w grę
ojj z tym odbieraniem i dodawaniem urody to akurat jestem skłonna uwierzyć, bo z synem wyglądałam kwitnąco, a teraz to dramat...sucha skóra, wypryski na twarzy, podkrążone oczy...wiec jestem skłonna przypuszczać, że to faktycznie córaTo nie ma znaczenia moja przyjaciółka całe dwie ciąże wcinała słodycze, głównie nutelle i ma dwóch synów. Moja siostra też w większości słodkie, a głównie lody i też ma
syna I znam na odwrót osoby, które odrzucało od słodyczy maja np. córki nie ma się co sugerować „ciążowymi” zachciankami, tak samo swoim własnym wyglądem - ze niby córka odbiera urodę matce a syn dodaje, bo to tez się nie sprawdza to są „ciążowe zabobony”