Kwietniowe mamy 2021

[Ewelina @]

2lata wycięte z życiorysu, ale później już jest fajnie

Może jestem jakaś chora ale mi właśnie najbardziej się podobają te pierwsze dwa lata

 

[Oleczqa002]

Ze Zduńskiej Woli. 8 września mam wizytę u swojego gina, a pod koniec września mam zapisać się na genetyczne (nie pamietam, bodajże na 25 września). Badanie będzie przeprowadzał Kozarzewski. Ma certyfikat FMF, raz już u niego byłam na usg i wszystko przebiegło bardzo profesjonalnie. Dudarewicz to chyba najczęściej powtarzające się nazwisko jeśli chodzi o usg genetyczne u nas.

Tak, podobno pacjentki z całej Polski się do niego zjeżdżają sama jestem ciekawa i już nie mogę się doczekać wizyty

 

[Tulcia]

Ja dziś jadąc do pracy myślałam co by zjeść słodkiego, bo też łapię chęci na słodycze. Przychodzę do pracy a koleżanka upiekła Malinową chmurkę siedzę i wcinam, aż mi się uszy trzesą. i Jeasny rozpięte

szok ja to w ogóle słodyczy nic zero ochoty

 

[XKalax]

Mnie tak na herbate wzięło, że szok. Tak mi się zachciało, że ze szkoły od małej to biegłam, żeby zrobić sobie herbatę dobrze, że mam blisko
Mnie na owoce strasznie ciąga, jak przy młodej. Myślę, że córka mi się zapowiada

Jakbym siebie widziała. Codzienni kilka herbat wypijam, ale tylko do tego momentu jak jest gorąca, bo jak jest zimna to albl córka wypija, albo do wylania

Cos z tymi dziecmi nie halo. Moja córka tez chce blizniaki jak jej wyjaśniłam, że lelarz znalazl tylko 1 fasolke to sie zawiodła

Ja mieszkam na takiej jakby wsi, i dookoła mnie głównie same pola i lasy, często tutaj zlatują się bociany, i moja córka jakiś czas przed tym zanim zaszłam w ciążę wołała do nich, że mają jej przynieść dzieci do brzuszka mamy, chłopczyka i dziewczynkę, i ona teraz jest pewna tego, że bocian ją posluchały i przyniosły dwójke, a nie jedno
Apropo wizyt, to ja mam dzisiaj o 17, jestem dzisiaj 9+6, ale ciąża według ostatniego usg ciąża o tydzień młodsza. Zobaczymy dzisiaj czy kropek nadrobił, czy wszystko w porzadku, i czy tak jak u kilku z was będzie już super widać rączki

 

[Gisiaczek 86]

szok ja to w ogóle słodyczy nic zero ochoty

A ja zjadłam paczka... Pycha . Czasami mam ochotę... A nie tylko ser i pomidor

 

[MajkaM1983]

Może jestem jakaś chora ale mi właśnie najbardziej się podobają te pierwsze dwa lata

Jak urodze teraz to się wypowiem. Ja z pierwszych 2lat mam wspomnienia tylko i wyłącznie wrzeszczacych dzieci . Jeden zasnął, drugi wrzeszczał, drugi zasnął, pierwszego trzeba było przebrać, pierwszy suchy, drugi narobił, drugi suchy pierwszy chce jeść i tak w koło . Było śmiesznie, choć nie powiem.. Brakowalo mi pomocy.

 

[Ana874]

Wszystko do przeżycia. Byłam w takiej samej sytuacji z czego mój zjeżdżał tylko na weekend. Do dziś zastanawiam się jak to przeżyłam hahaha.

Wiadomo, że jak człowiek się znajdzie w takiej sytuacji, to musi sobie poradzić

 

[Ana874]

nie żałuj sobie na zdrowie to tylko małe grzeszki które nam wolno

Oj tak, i ta radość, że w końcu coś słodkiego jem

 

[Ewelina @]

Jak urodze teraz to się wypowiem. Ja z pierwszych 2lat mam wspomnienia tylko i wyłącznie wrzeszczacych dzieci . Jeden zasnął, drugi wrzeszczał, drugi zasnął, pierwszego trzeba było przebrać, pierwszy suchy, drugi narobił, drugi suchy pierwszy chce jeść i tak w koło . Było śmiesznie, choć nie powiem.. Brakowalo mi pomocy.

no właśnie bo ja patrzę na to innymi kategoriami każda czynność przy maluszku jest dla mnie wyjątkowa a tym bardziej to moja ost ciąża wiec chce się delektować

 

[Agata19922]

Hej, ja w obu ciążach miałam malutki brzuszek a za każdym razem przytyłam 11kg i szybko wracałam do wagi sprzed ciąży. Za każdym razem byłam po terminie porodu i na patologii ciazy lezalam i kurde nikt uwierzyć nie umiał że ja już po terminie taki maleńki brzuszek a te babeczki po 30tc ogromneee ledwo chodziły. Teraz nie wiem jak będzie bo mam tyle nadprogramowych kg chciałam przytyć ale nie aż tyle więc boję co to będzie się jaki ten brzuszek będzie hmm ja to w sumie teraz czekam na pierwsze kopniaki hehe w pierwszej ciąży czułam po 16-18tydzien ciąży a w drugiej już w 13tygodniu ale ja nie miałam ani gr tłuszczu, a teraz to nie wiem pewnie będzie później. Co do karmienia piersią pierwsza karmiłam 5miesiecy bo potem babcia mi zmarła taka najukochańsza i miałam kryzys i oczywiście nikt mnie nie poinformował że coś takiego jest jedną butelka dwie i tak się powoli odstawiło. A z drugą masakra po tym karmieniu piersią to nie wiem czy będę tego bobaska chciała bo mam same źle przeżycia.... Mała ciągle płakała kolek nie miała wisiała non stop przy piersi w nocy co pół godz, pediatra gadała że ona za szybko przybiera na wadze i widać że non stop na piersi grubasek, no ale kurcze tylko przy piersi była spokojna zero smoczna,w aucie ryk w wózku ryk ohh w końcu oczywiście stwierdziłam że może coś nie tak jem dostałam zapalenia piersi mimo że dziecko ciągle przy piersi, ciągle się głowiłam co ja jem że to na płaczę i potem wyszło na to że byłam na chlebie i wodzie... I pokarmu było już mniej byłam tak wykonczona bo tu bunt dwulatka tu noworodek niemowlę które ciągle płaczę ohh No i po 3 miesiącach przeszłam na mm różnych wypróbowałam w końcu kupiłam te dla alergików i troszkę spokojniejsza była w nocy ahh okazało się że ona po prostu taka była płaczliwa nawet do dziś jej to zostało. Wiem mam nadzieję że maluszek będzie spokojnym dzieckiem takim jak była pierwsza córka hehe i każdej wam takiego bobasa życzę