reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniowe mamy 2021

D
Cześć dziewczyny! Nadrobić wszystkiego się nie da 🤪 Witam nowe mamusie!

Ja 34 lata i po 7 latach 2 ciąża. Boje się cholernie powiedzieć synowi. Jest moim klonem, wiec może być różnie z jego reakcją. I właśnie pytanie kiedy i jak powiedzieć?!

Młody od wczoraj ma katar i co chwila kicha, ja czuje, że też mnie bierze, mąż też mówi że słabo się czuje i co robić? Dziecko we wtorek zaczyna 1 klasę, jak nie pójdzie to najgorszy start ever. Ja w środę miałam wrócić do pracy, też nie wiem jak będzie, a muszę umowy o pracę podpisać. Co brać na przeziębienie?

Jutro o 17 mam wizytę, pewnie niczego sie nie dowiem i nie zobaczę maluszka, bo USG jest odrebną usługą. Aaaaa tak bardzo nie mogę się doczekać, aż mi powiedzą, że wszystko jest ok. Bo oczywiscie umysł szaleje i podpowiada najgorsze scenariusze.
Ja tez ostanio sie przeziebiłam i brałam czosnek,piłam cherbatkę z malinami,i sokiem imbirowym....
 
reklama
Dziewczyny mi to sie tak spac chce i mi niedobrze. Jak ja mam isc do tej roboty? Niby ciaza to nie choroba,ale nie wszystkie mamy super samopoczucie.Moj zawód wymaga skupienia, a ja chodzę nieprzytomna....Umowę mam to konca lutego,niby to budżetówka,ale czy bedą chcieli przedłużyć. Jakbym wiedziała ze mnie odwalą,poszlabym na zwolnienie. Juz tyle razy zostalam oszukana przez pracodawców ze ciezko mi zaufać:(
 
Kochane czy nagły brak objawów bywa normalny czy jest się czym martwić? Dzisiaj pospałam, wstałam dopiero o 10 a tu mdłości nie ma i piersi przestały boleć 🙄 Sutki nadal mam wrażliwe, ale to nie to samo co zwykle. Nie mam żadnych plamień i generalnie nic się nie dzieje, ale oczywiście już się denerwuję
Weź się ciesz:) Na pewno jest wszystko ok;)
 
Ooo naleśniora to bym i ja zjadła 🤤 mój mąż zrobił ostatnio dżemy truskawkowe i jeden jest z aperolem i tak rozmyślam, czy mogę go jeść czy nie, bo przecież alkohol podgrzany raczej stracił % 😉 zrobiłam sobie ostatnio z nim kanapkę i oddałam córce, bo zaczęłam myśleć o tym, a ona z kanapki zlizała tylko dżem i była zadowolona 😂 matka roku 🤦 sama nie
zje, bo nie wie czy może, ale 2latce da 🤦
 
Dziewczyny mi to sie tak spac chce i mi niedobrze. Jak ja mam isc do tej roboty? Niby ciaza to nie choroba,ale nie wszystkie mamy super samopoczucie.Moj zawód wymaga skupienia, a ja chodzę nieprzytomna....Umowę mam to konca lutego,niby to budżetówka,ale czy bedą chcieli przedłużyć. Jakbym wiedziała ze mnie odwalą,poszlabym na zwolnienie. Juz tyle razy zostalam oszukana przez pracodawców ze ciezko mi zaufać:(
Idź na to L4, serio po co masz się denerwować i przejmować jeśli umowa do lutego to weź sobie chociaż dwa tygodnie. Wiem że łatwo jest doradzać jak się nie jest tej sytuacji, ale dwa tygodnie Twojego pracodawcy nie zrażą. Ja jestem na urlopie jedzcze tydzień, w ogóle nie mogę siedzieć, przez kręgosłup, zatem ogromne prawdopodobienstwo ze zaraz po urlopie dostanę l4, fakt ze mam UoP na czas nieokreślony, ale jestem szefem działu i prezes zawsze chce managerów działów miec przy sobie, więc presja jest ooo!😇
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
@ Czarna 36 dzięki za polecenie, znam, stosuje. Trzeba jakoś sobie naturalnie radzić. Wampir na pewno mnie nie zaatakuje! 😉

Praca to też temat rzeka. Nie wiem jak to u mnie będzie. Ciekawe czy szefowa wpadnie w furie 🧐

Jednak cały czas mam watpliwości, czy wszystko jest ok. Sprawdzałam zrobione testy czy jednak może się nie pomyliłam... Wpadam w euforie bo jestem w ciąży (chyba), a później nagle przechodzę w stan paniki, bo choroby, bo koronawirus, bo praca, bo kasa, bo jak coś nie tak z dzieckiem. I tak w kółko 😒

Najgorzej, że mam mega apetyt i muszę się ze wszystkim ograniczać 😫 idzie oszaleć 🤪
 
Wiecie, ze też mam takie rozterki. Od 8 dni leżę plackiem, mam urlop, wysypiam się fest, czytam, ogladam, czytam, ogładam i jem! Wzdęcia są, ale mniej (zakladam ze nospa pomaga), brzuch nie ciagnie, nie kłuje, plamienia nie ma, czuje się bardzo dobrze, dalej czuje zapachy intensywniej, mam usg 08.09, ale zastanawiam się czy iść 01.09 bo mam za free w luxmedzie?
Idz a co ci szkodzi więcej razy zobaczysz dzidzie i zobaczysz jak się szybko rozwija, ja byłam w pon a potem sbt i różnica taka ze szok a to tylko 5dni 😱😱😱
 
reklama
Do góry