reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniowe mamy 2021

Ja zrobiłam sobie też nasiadowkę, ale nie czuje poprawy. U mnie niestety nie dają się wepchnąć . Umówiłam się na 7 września do proktologa, ale czytałam że nie robi się zabiegów w ciąży tylko po ciąży. Nigdy mnie jeszcze tak nie bolało i zawsze wstydziłam się iść , ale teraz chciałabym pozbyć się bólu .
Ja poza nasiadówkami przemywam się tym wyciągiem przy okazji każdego siusiu (czyli bardzo często) i naprawdę jest lepiej. Poza tym dobrze robią częste okłady z kostek lodu (owiń je w kawałek plastiku i jakiś gazik lub chusteczkę). To nieco ukoi ból 😊 Nie ma się czego wstydzić bo można sobie narobić wielkiej biedy. Przerabiałam to boleśnie na własnej skórze 😬
 
reklama
Co do ósemek to racja zależy jakie są. Ja zdjęcie mialam robione duzo wcześniej, może tez masz? Wyrywałam 4 na raz, ze znieczuleniem. Wszystko poszło gładko. Trochę tylko buzi nie mogłam otworzyć, ale tak to luz. Jedna dziurę tylko szyta miałam.
 
Dziewczynki to moje maleństwo. Ma 2,5 cm 😍 Na usg super było widać jak rusza nóżkami i rączkami ❤️ cudowne chwile popłakałam się..
co do samej wizyty chodzę prywatnie do lekarza, którego wszystkie koleżanki polecały, ale ja mam średnie odczucie.. jak mówiłam, ze bardzo bola mnie ledzwia, krzyż to odpowiedział, to za wczesny etap żeby bolał mnie kręgosłup, a jak powiedziałam, ze wczoraj bardzo złe się czułam bo męczą mnie mdłości, a wczoraj bolał mnie strasznie brzuch, był twardy i mdłości męczyły to powiedział, ze to znak, ze prawidłowo rozwija się ciaza.. kasuje nie małe pieniądze, a jak mówiłam czy łaskawie wypisze mi zaświadczenie, ze jestem w ciąży do pracy bo przecież muszę poinformować to, ze tak. Nie chodzi o to, ze chce l4, bo pracuje z domu i w październiku mamy ślub wiec wiadomo, ze na l4 nie chce iść, ale on nawet nie pytał czy pracuje, co robię.. ale zapłacić za wizytę 150 proszę. Jeszcze musiałam się wracać bo wypisał mi skierowanie na prenatalne do innego miasta, a chciałam zrobić u niego prywatnie, dowiedziałam się od kolezanek, ze on tez robi wiec nie ma dla mnie sensu jeździć po innych miastach i się narażać w jakiś większych placowkach. 😕 Jedyny plus taki, ze na prenatalne mogę przyjść z narzeczonym, no i ze widziałam maleństwo. Widziałam dziewczyny, ze u was po wizycie zmienił się termin porodu, pewnie z usg. Mi nic nie powiedział 😕
 

Załączniki

  • 46C32FA7-B881-44BB-A0C6-154F935DE13D.jpeg
    46C32FA7-B881-44BB-A0C6-154F935DE13D.jpeg
    1,5 MB · Wyświetleń: 92
Na szczęście się wyciszyło. Odkąd wróciłam do domu to leże i się oszczędzam. Wydaje mi się że to przez dzisiejsze zakupy służbowe. W sumie dużo nie dzwigalam ale z 5 kg było.
Nie myślałaś, żeby to sprawdzić? Ja bym do 7 nie wytrzymała i szalała z niepewności. Po wszystkich stratach mam fioła i panikuje okropnie.


Tak z innej beczki.
Wiecie co? Rzygam juz tym koronawirusem i tym jak odbierają nam wolność próbując nas zastraszyć. Jak dziś w szkole usłyszałam, że moja 7latka idąca pierwszy raz do szkoły ma sama trafić do szatni i do klasybo rodzice mają zakaz wejścia dalej niż portiernia i do tego po szkole mają przemieszczać się w maskach, to mnie krew zalała. Do tego na domiar, usłyszawszy, że nie wiadomo, czy za tydzień nie będzie kontynuacji zdalnego nauczania, bo nauczyciele się boją, że dzieci od siebie się zarażą. Ale widok dyrektorek i nauczycielek stojących w kręgu obfitym obok siebie bez maseczek im nie straszny. Gdzie tu logika i sens?
 
Dziewczynki to moje maleństwo. Ma 2,5 cm 😍 Na usg super było widać jak rusza nóżkami i rączkami ❤ cudowne chwile popłakałam się..
co do samej wizyty chodzę prywatnie do lekarza, którego wszystkie koleżanki polecały, ale ja mam średnie odczucie.. jak mówiłam, ze bardzo bola mnie ledzwia, krzyż to odpowiedział, to za wczesny etap żeby bolał mnie kręgosłup, a jak powiedziałam, ze wczoraj bardzo złe się czułam bo męczą mnie mdłości, a wczoraj bolał mnie strasznie brzuch, był twardy i mdłości męczyły to powiedział, ze to znak, ze prawidłowo rozwija się ciaza.. kasuje nie małe pieniądze, a jak mówiłam czy łaskawie wypisze mi zaświadczenie, ze jestem w ciąży do pracy bo przecież muszę poinformować to, ze tak. Nie chodzi o to, ze chce l4, bo pracuje z domu i w październiku mamy ślub wiec wiadomo, ze na l4 nie chce iść, ale on nawet nie pytał czy pracuje, co robię.. ale zapłacić za wizytę 150 proszę. Jeszcze musiałam się wracać bo wypisał mi skierowanie na prenatalne do innego miasta, a chciałam zrobić u niego prywatnie, dowiedziałam się od kolezanek, ze on tez robi wiec nie ma dla mnie sensu jeździć po innych miastach i się narażać w jakiś większych placowkach. 😕 Jedyny plus taki, ze na prenatalne mogę przyjść z narzeczonym, no i ze widziałam maleństwo. Widziałam dziewczyny, ze u was po wizycie zmienił się termin porodu, pewnie z usg. Mi nic nie powiedział 😕
Cudownie! Gratulacje 😊 Jeśli masz wątpliwości co do lekarza, to zawsze możesz dla porównania pójść do innego i w razie czego zmienić. Najważniejsze, że zobaczyłaś dzidziusia i wiesz, że wszystko jest dobrze. W ogóle jaki duży już ten Twój maluszek 😊
 
Nie myślałaś, żeby to sprawdzić? Ja bym do 7 nie wytrzymała i szalała z niepewności. Po wszystkich stratach mam fioła i panikuje okropnie.


Tak z innej beczki.
Wiecie co? Rzygam juz tym koronawirusem i tym jak odbierają nam wolność próbując nas zastraszyć. Jak dziś w szkole usłyszałam, że moja 7latka idąca pierwszy raz do szkoły ma sama trafić do szatni i do klasybo rodzice mają zakaz wejścia dalej niż portiernia i do tego po szkole mają przemieszczać się w maskach, to mnie krew zalała. Do tego na domiar, usłyszawszy, że nie wiadomo, czy za tydzień nie będzie kontynuacji zdalnego nauczania, bo nauczyciele się boją, że dzieci od siebie się zarażą. Ale widok dyrektorek i nauczycielek stojących w kręgu obfitym obok siebie bez maseczek im nie straszny. Gdzie tu logika i sens?
Podpisuję się rękoma i nogami! Koronaświrus 🤬
 
@Ewelina @ mi dentysta kazał przełożyć wyrwanie ósemki. To jednak zabieg, potrzebne są często zdjęcia rtg, nawet kilka, po wyrwaniu możliwy antybiotyk... Jest ryzyko zakażenia tej jednak dużej rany. Może jeszcze zależy jakie masz te ósemki, ja mam akurat bardzo powikłane. Rosną w policzkach i mają powywijane korzenie🙄
Ja mam tsh 2,8, skoczyło mi z 1,4 od razu na początku ciąży. Przeszłam z euthyroxu 88 na 125 z zalecenia mojego gina, który jest też endokrynologiem.
Cieszę się Waszymi wizytami, ciekawe co będzie u mnie... W pracy już wszyscy wiedzą, musiałam powiedzieć szefowi.
Też mnie ciągnie podbrzusze przy wstawaniu i czasem zakluje tak po prostu. Mam nadzieję, że to nic złego ;)
ja to mam tylko korzeń z tylu ... miałam mieć w kwietniu wyrwane ale virus ... potem czerwiec ale chora ... teraz październik ... ciąża 😅😅
 
Ja mam urlop śpimy z Mężem w opór, wysypiamy się, leżymy obydwoje, więc relax po całości! Na obiad dziś pizza, kręgosłup wraca do normy, trochę po lewej stronie czuję w macicy takie sama nie wiem co. Bywa, że wzdęcia dają w kość. Wieczorem przyspiam i tak mi mijają dni na urlopie. USG mam zrobić przed kolejną wizytą 10.09.
TSH, bhcg i progesteron lekarka prosiła bym zbadała odrazu po pozytywnym teście. Pierwsza wizyta byla 6+4, już było seruszko ❤.
Zatem objawów zmęczenia nie mam, bo od soboty leżę plackiem 👍. Nawet nie zmywam 😉
A jak Wasze dni Piękne?😄
najważniejsze ze małymi kroczkami do przodu i ze ten kręgosłup nie daje tobie tak już w kość 🥰
 
Cudownie! Gratulacje 😊 Jeśli masz wątpliwości co do lekarza, to zawsze możesz dla porównania pójść do innego i w razie czego zmienić. Najważniejsze, że zobaczyłaś dzidziusia i wiesz, że wszystko jest dobrze. W ogóle jaki duży już ten Twój maluszek 😊
Dziekuje ❤️ no duże maleństwo 9+6 według aplikacji:-) mi termin porodu wyszedł na 01.04.2020 bo mam dłuższe cykle 34 dniowe wiec tutaj się zapisałam, a lekarz powiedział na pierwszym badaniu 26.03, myslalam, ze dziś powie czy coś się zmieniło, ale sama tez zapomniałam zapytać bo miałam tez cytologię i wyleciało mi z głowy. Na 16.09 mam pierwsze prenatalne, a dzień później normalna wizytę 17.09🤷🏻‍♀️
 
reklama
Co do ósemek to racja zależy jakie są. Ja zdjęcie mialam robione duzo wcześniej, może tez masz? Wyrywałam 4 na raz, ze znieczuleniem. Wszystko poszło gładko. Trochę tylko buzi nie mogłam otworzyć, ale tak to luz. Jedna dziurę tylko szyta miałam.
nie ja to na kilka rzutów robię 😂 ale z ciebie hardcorowa kobieta 😅😅😅
 
Do góry