Kwietniowe mamy 2021

[Mama Mia!]

Dzisiaj mnie wypisali do domku. Ale szczerze zmęczona jestem na maxa. Na szczęście z małą wszystko dobrze. Muszę więcej wypoczywać i nie przemęczać się.
Ale leżałam w szpitalu w którym miałam nie rodzic i teraz już nie wiem w którym rodzic. Ten co chciałam jest 20 min przez miasto trzeba przejechac, warunki szpitala bardzo dobre,sale poporodowe 2os. , opieka i opinie też. Drugi co teraz byłam opieka i opinie też dobre ( w sumie ile rodzących tyle opiń) warunki jak z prl , leżałam teraz na patologii na 6osobowej sali.

Super, że wszystko dobrze u was Ja bym chyba jednak wolała rodzić w szpitalu z lepszymi warunkami jeśli do tego jest oczywiście dobra opieka bo to najważniejsze. U mnie też są sale 2, góra 3- osobowe i jest to na pewno bardziej komfortowe niz leżenie w takim 6- osobowym kolhozie

 

[inesia]

Zdecydowanie im mniejsze sale tym lepiej. Ja z pierwszym synem byłam w 4 osobowej sali i nie dało się przespać w nocy ciągiem więcej niż 1h, bo dzieci nie chciały się zsynchronizować Jak trójka spała to czwarty się darł i budził pozostałych. I tak na zmianę. W 6-osobowej sali, to chyba nie ma opcji w ogóle na spanie i jakikolwiek odpoczynek. Byłam 4 doby w szpitalu i wyszłam jak zombi, głównie przez to że nic a nic nie spałam.

 

[jo-anna90]

Dziewczyny, czy wam tez tak się ciągle chce spać? Jestem juz w 32 tc i w nocy ciężko ze snem, bo ciągle się budze, albo musze się przewrócić z boku na bok albo mi nie wygodnie i musze sobie na chwile siadnac. Natomiast nad ranem nie mogę wstać z łóżka i spie do 12, w dzień również cały dzień ziewam i ogólnie to bym się położyła i nie wstawała. Jak jest z tym u was ?

 

[Mama Mia!]

Dziewczyny, czy wam tez tak się ciągle chce spać? Jestem juz w 32 tc i w nocy ciężko ze snem, bo ciągle się budze, albo musze się przewrócić z boku na bok albo mi nie wygodnie i musze sobie na chwile siadnac. Natomiast nad ranem nie mogę wstać z łóżka i spie do 12, w dzień również cały dzień ziewam i ogólnie to bym się położyła i nie wstawała. Jak jest z tym u was ?

 

[Mama Mia!]

Mnie też chce się spać, w nocy raczej kiepsko śpię, przewracam się non stop z boku na bok, chociaż ostatnio ciut lepiej, chyba zaczęłam się przyzwyczajać no i rogal do spania trochę pomaga. Nieraz przysne na chwilę w dzień ale też rzadko bo ostatnio przystosowujemy mieszkanie na przyjście malucha i mamy sporo roboty

 

[jo-anna90]

Ja z rogalem czasem w dzień poleze, ale w nocy nie dam rady, bo jakbym miała się znim obracać w ciazy to chyba mi cala noc zeszła na obrocie

 

[jo-anna90]

Mnie też chce się spać, w nocy raczej kiepsko śpię, przewracam się non stop z boku na bok, chociaż ostatnio ciut lepiej, chyba zaczęłam się przyzwyczajać no i rogal do spania trochę pomaga. Nieraz przysne na chwilę w dzień ale też rzadko bo ostatnio przystosowujemy mieszkanie na przyjście malucha i mamy sporo roboty

A w którym tygodniu juz jesteś? Bo właśnie zastanawiam się kiedy najlepiej składać lozeczko. Ja co do przygotowan to narazie piore ubranka i prasuje. Jeszcze parę rzeczy musze dokupić, typu prześcieradła otulacz, przewijak. Ale to juz same detale, resztę wszystko mam

 

[Mama Mia!]

Jestem w 32 tyg. Ubranka zacznę gdzieś za tydzień prac i prasować. Wszystko mam już kupione, teraz szykujemy pokój dla malucha choć przez pierwsze tygodnie będzie spał w dostawcę przy naszym łóżku. To już tuż tuż.....

 

[jo-anna90]

Jestem w 32 tyg. Ubranka zacznę gdzieś za tydzień prac i prasować. Wszystko mam już kupione, teraz szykujemy pokój dla malucha choć przez pierwsze tygodnie będzie spał w dostawcę przy naszym łóżku. To już tuż tuż.....

Super zastanawiałaś się już jak będziesz rodzic ?

 

[inesia]

Ja sobie robię drzemkę w ciągu dnia. W nocy budzę się ze dwa, trzy razy, raz na pewno na siku, czasem jak mały bardzo ruchliwy i mu nie pasuje moja pozycja, a czasem jak sama czuje że nogi nie czuje ( ) i muszę się przekręcić na drugi bok.
Ja mam popraną pierwszą turę ubranek. Jasne malutkie 62. Zostały kolorowe, kocyki/pościel/ ochraniacze do wózka, kosza i fotelika i wszystkie 68 rozmiar. No i prasowanie. A i przygotowanie kącika dla maluszka - miejsca gdzie będą te wszystkie rzeczy (ale to już na końcu)
Ja jeszcze pracuję, ale to już ostatnie 2 tygodnie. Od 22 lutego mogę się tym wszystkim zająć.