reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniowe mamy 2021

tunczyk to chyba ze względu na rtęć :) śledziki mniam !!! Mam takie z lisnera w śmietanie ...ale tez mam obawy czy go mogę zjeść ;D
Ja musze mieć chęć na rybe. Ostatnio na urodzinach znajomego musiałam po torcie zjeść śledzia bo mi pachniało, to się šmiali że zaraz widać że w ciąży. Paste z makreli wędzonej bym zjadła... Ehh te smaki😅 wlasnie non stop o jedzeniu a potem dziwić się że tyle zachcianek jest😂
 
reklama
Ja musze mieć chęć na rybe. Ostatnio na urodzinach znajomego musiałam po torcie zjeść śledzia bo mi pachniało, to się šmiali że zaraz widać że w ciąży. Paste z makreli wędzonej bym zjadła... Ehh te smaki😅 wlasnie non stop o jedzeniu a potem dziwić się że tyle zachcianek jest😂

hahaha :D może skończmy na rybie bo jak zaraz zaczniemy rozmowę o innych produktach to może się źle skończyć 😁 😁
 
Ale kiedys bylo duzo zdrowsze jedzenie. Nie bylo tyle chemi i konserwantow w jedzeniu. Nie bylo zywnosci genetycznie modyfikowanej, dostepu do slodyczy i roznej masci fast foodow i slonych przekasek. Wiec ludzie tez byli bardzo odporni i bardziej zdrowi. Babcia mojego meza ma 93lata, a zdrowie ma lepsze niz my. Wyniki niezmiennie idealne. Jestem naprawde pod wrazeniem. Ale ona nigdy nie jadla tego co my teraz pochlaniamy w nieograniczonych ilosciach:) nie wiem... kiedys nie slyszalo sie, zeby wsros rodziny, czy znajomych rodzily sie chore dzieci(a rodzilo sie ich o wiele wiecej). A teraz mam conajmniej kilkanascie kolezanek, ktore maja naprawde chore dzieci:( suplementow kiedys nie bylo, ale zywnosci byla o wiele bardziej wartosciowa:)
masz racje - tez prawda 🤷🏼‍♀️
 
Mi akurat marchewki zalegają w lodowce.., Ja kiedyś jak słyszałam marchewkowiwc to mnie 🤢mimo że nie jadłam 😂 ale jest pycha, ja zawsze przepisy od ani zawsze mi od niej wychodzą 😜Link do: Ciasto marchewkowe
A myślisz że na kawalontek może załapać się mój półtoraroczny brzdącu? Nie ma alergii na nic a marchewy wręcz kocha.
 
reklama
Mi akurat marchewki zalegają w lodowce.., Ja kiedyś jak słyszałam marchewkowiwc to mnie 🤢mimo że nie jadłam 😂 ale jest pycha, ja zawsze przepisy od ani zawsze mi od niej wychodzą 😜Link do: Ciasto marchewkowe
Uwielbiam 🤍 ale najbardziej polewę z mojego przepisu do marchewkowca z mascarpone, masla i cukru pudru 😍 ja robiłam przedwczoraj muffinki marchewkowe z orzechami. Jutro moja młoda ma 8 lat, wiadomo 3/4 rodziny na kwarantannie ale męża siostra wpadnie więc jeszcze dziś planuje zabrać się za ten mój sernik gruszkowo piernikowy. Mam nadzieję,że wyjdzie 😁
 
Do góry