Kwietniowe mamy 2021

[Betty.kj]

Ja też w wolne dni odsypiam, dzisiaj trafił mi się wolny poniedziałek, więc pobiłam rekord swojego snu w ostatnich tygodniach [emoji2960] i przespałam 13 godz. bez budzenia się [emoji1787]

W weekendy dłużej spie, ja ciągle pracuję (zdalnie) dlaego w weekendy spie na maxa, ile by to nie było. Czasami po pracy drzemka i tak przesuwa mi sie pora spania.
Niestety mój Maż to nocny Marek[emoji85][emoji85][emoji85], a ja mam lekki sen i drażni mnie, ze kreci, czasami mnie obudzi. [emoji86][emoji12]

 

[wiola1198]

Ja też w wolne dni odsypiam, dzisiaj trafił mi się wolny poniedziałek, więc pobiłam rekord swojego snu w ostatnich tygodniach [emoji2960] i przespałam 13 godz. bez budzenia się [emoji1787]

Ja niestety jak nie położę się z córcia i nie zasnę wcześniej to pobutke mam o 7 codziennie tak mi się Nadia budzi więc ostatnio staram się iść spać najpóźniej o 22

 

[Kitsune]

.

 

[Betty.kj]

Jestem w pierwszej ciąży, więc jeszcze przedemną wczesnoporanne wstawanie [emoji2960]
Do pracy chodzę na godz. 12, więc też nie mam potrzeby zrywania się z samego rana. Mam tylko nadzieję, że mój organizm samoczynnie przestawi się potem na inny tryb życia [emoji85]

Ja niestety jak nie położę się z córcia i nie zasnę wcześniej to pobutke mam o 7 codziennie tak mi się Nadia budzi więc ostatnio staram się iść spać najpóźniej o 22

 

[Ladybird1989]

a to jest dobre pytanie ?? Tez się zastanawiam ja to samo 21 i spać. Fakt budzę się raz lub dwa w nocy ale wieczorem nie mam siły

A dla mnie to jakis kosmos o 21 iść spać zawsze chodziłam późno szczególnie jak na drugi dzień nie musialam wstawać do pracy więc jak w ciazy chodze koło północy to uważam że wcześnie. Tylko że później śpię do 9:00-10:00 oj pewnie zmieni się tryb życia jak już będę miała dziecko a Wy dziewczyny które chodzicie spać o 21 to pewnie wcześnie wstajecie? ja z kolei jestem w szoku jak widzę że ktoś pisze o 6 rano. Dla mnie to niewykonalne

 

[Betty.kj]

To tak jak dla mnie, od zawsze chodzę spać kolo 24 i wstaję o 8-9 [emoji1]
A godz. 5-7 to dla mnie nie ludzkie pory na wstawanie [emoji1787][emoji1787]

A dla mnie to jakis kosmos o 21 iść spać zawsze chodziłam późno szczególnie jak na drugi dzień nie musialam wstawać do pracy więc jak w ciazy chodze koło północy to uważam że wcześnie. Tylko że później śpię do 9:00-10:00 oj pewnie zmieni się tryb życia jak już będę miała dziecko a Wy dziewczyny które chodzicie spać o 21 to pewnie wcześnie wstajecie? ja z kolei jestem w szoku jak widzę że ktoś pisze o 6 rano. Dla mnie to niewykonalne

 

[AttreA]

A dla mnie to jakis kosmos o 21 iść spać zawsze chodziłam późno szczególnie jak na drugi dzień nie musialam wstawać do pracy więc jak w ciazy chodze koło północy to uważam że wcześnie. Tylko że później śpię do 9:00-10:00 oj pewnie zmieni się tryb życia jak już będę miała dziecko a Wy dziewczyny które chodzicie spać o 21 to pewnie wcześnie wstajecie? ja z kolei jestem w szoku jak widzę że ktoś pisze o 6 rano. Dla mnie to niewykonalne

Tak, budzik ustawiony na 6:15 ale rzadko go słyszę a jeszcze mam śpiewaka pod drzwiami między 5 a 6 więc mi zawsze pomoże wstać

 

[Betty.kj]

A ja mam takie pytanko do dziewczyn, które już mają dzieci.
Czy używałyście laktatora elektrycznego i możecie coś polecić?
Powoli spisuje sobie, co będzie mi potrzebne, bo wyprawka od podstaw u mnie tworzona [emoji846]

 

[Nadziejka2021]

A dla mnie to jakis kosmos o 21 iść spać zawsze chodziłam późno szczególnie jak na drugi dzień nie musialam wstawać do pracy więc jak w ciazy chodze koło północy to uważam że wcześnie. Tylko że później śpię do 9:00-10:00 oj pewnie zmieni się tryb życia jak już będę miała dziecko a Wy dziewczyny które chodzicie spać o 21 to pewnie wcześnie wstajecie? ja z kolei jestem w szoku jak widzę że ktoś pisze o 6 rano. Dla mnie to niewykonalne

no dla mnie 21 to tez kosmos. Nigdy tak nie chodziłam spać. Ale jak teraz siedzę wieczorem to już wszystko mnie boli. I to fakt ze wstaje wtedy tak między 6 a 7

 

[Ladybird1989]

To tak jak dla mnie, od zawsze chodzę spać kolo 24 i wstaję o 8-9 [emoji1]
A godz. 5-7 to dla mnie nie ludzkie pory na wstawanie [emoji1787][emoji1787]

Ja nawet nie wiem co o takiej godzinie wczesnej można robić haha Kiedyś chciałam wstać wcześnie żeby mieć taki długi dzien. Myslalam ze bedzie fajnie no ale jak wstalam o 7 to nie miałam pojęcia co ja mam robić o takiej godzinie. Wszystkie czynności wydawały mi się bez sensu Mowie o dniach wolnych