reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniowe mamy 2021

reklama
Kochane melduje się po prenatalnym przed którym z nerwów o mało zawału nie dostałam 😁 zdrowiutki Chłopczyk 🤍 tatuś przeszczęśliwy, przyszła siostra liczyła na siostrę,ale mówi,że jakoś poradzi sobie z rozczarowaniem 😂 kamień z serca 🤍 teraz wizyta u mojego gina 27go

wspaniale!!! Cudowna wiadomość ❤ 😍
 
Kochane melduje się po prenatalnym przed którym z nerwów o mało zawału nie dostałam 😁 zdrowiutki Chłopczyk 🤍 tatuś przeszczęśliwy, przyszła siostra liczyła na siostrę,ale mówi,że jakoś poradzi sobie z rozczarowaniem 😂 kamień z serca 🤍 teraz wizyta u mojego gina 27go
Super 😃 u mnie też prawdopodobnie dwa siusiaki ☺☺
 
Kochane melduje się po prenatalnym przed którym z nerwów o mało zawału nie dostałam 😁 zdrowiutki Chłopczyk 🤍 tatuś przeszczęśliwy, przyszła siostra liczyła na siostrę,ale mówi,że jakoś poradzi sobie z rozczarowaniem 😂 kamień z serca 🤍 teraz wizyta u mojego gina 27go
Super, gratuluję.
Coś ostatnio chyba chłopcy się pojawiają, fajosko😁😁😁
 
A ja się stresowałam, że będą bliźniaki :D nie to żebym się nie cieszyła, ale póki co wizja życia z jednym małym człowieczkiem mnie przeraża - tez tak macie ? Albo miałyście przy pierwszym dziecku? Jak to wszystko pogodzicie i wogole ? Czy to ja jestem jakaś dziwna ? :)

jesteś jak najbardziej normalna. Ja np. Nigdy nie brałam na ręce niemowlaka od koleżanek, rodziny bo się bałam. StarsZe dzieci już tak i takie jakby stabilne ruchowo 😱 a teraz to nie mam pojęcia jak to się obsługiwać takim dzieckiem 🤦‍♀️ mam w planach szkole rodzenia mam nadzieje ze do naszego porodu będę mogła tam pójść chociaż pare razy i mi ktoś coś pokaże. A jak nie to może teściowa ??

Ja też w ogóle nie mam doświadczenia, ale wierzę, że sobie z mężem poradzimy :) Jak miałam pierwszy raz na rękach mojego chrześniaka w wieku 1,5-2 miesięcy to miałam dosłownie paraliż całego ciała - mam wrażenie, że dzieci wyczuwają tą niepewność bo mały się niestety po pewnym czasie rozpłakał :p.
Cieszę się też, że mam super kontakt z moją teściową bo wiem, że jak będziemy potrzebowali pomocy czy rady to ją otrzymamy. Moja mama też na pewno będzie chciała pomóc, ale jest osobą z tych które uwielbiają pouczać (już nawet wczoraj do mnie dzwoniła sugerując żebym może znalazła innego lekarza i poszła po poradę odnośnie tej skracającej się szyjki 🙄 ...)

Miałam wizytę na NFZ, nic nie płaciłam. Ale szczerze mówiąc jestem pozytywnie zaskoczona tą wizytą, Pann Dr pomierzył główkę, brzuszek, nóżki. Wszystko bez pośpiechu i bardzo dokładnie. I jestem trochę w kropce 😱 bo moja lekarka prowadząca do której chodzę prywatnie, robi USG bardzo szybko, bez większego omawiania. Wizyta u niej trwa max 10 minut.

Gratuluję synka :D ... piękne masz to zdjęcie dzidziusia :D ... to jest USG 3D ? :)
 
reklama
A ja nie mam sił, zrobiłam gyrosa na dziś i jutro, bo inaczej zawsze coś zamówimy, kupimy, bo się nie chce w weekend gotować i teraz leżę najchętniej bym poszła spać ale mój mały towarzysz nie ma takich planów 😥😜
Mój właśnie ma drzemke ale ja jak zwykle mam w tym czasie milion rzeczy do zrobienia 😉
Gyros🤤🤤🤤
 
Do góry