reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2021

Piękne te Wasze dzidzie 🥰 Ja mam USG w poniedziałek, ciekawe czy będzie widać płeć. A powiedzcie mi, może któraś z Was się zna. Dostałam umowę na rok, wczoraj powiedziałam o ciąży i usłyszałam że zmienią mi umowę na taką tylko do dnia porodu. Czy tak można? Tak, wiedziałam o ciąży zatrudniając się ale czy to jest podstawa do tego żeby zmieniać mi umowę na gorszą? Dostałam jeszcze skierowanie do ich lekarza medycyny pracy, bo "zaświadczenie od mojego ginekologa jest nic nie warte". Ale podobno jeśli tamten lekarz stwierdzi że jestem zdolna do pracy to nie będę mogła pójść na zwolnienie 🥺 Pomóżcie bo jestem w rozsypce, nie wiem co mogą zrobić a czego nie
Ale kopie umowy na rok dostałaś bo jeden egzemplarz jest dla ciebie...wydaje mi się że jest wiążący skoro masz na nim ich podpisy więc spadowka, ale napisz na jakieś grupie porad prawnych, myślę że bardziej doradza pod względem przepisów prawa czy mogą tak zrobić. Decyzje lekarska maga podważyć ale nie wiem czy to nie muszą zrobić przez ZUS bo przecież to ZUS będzie płacił za L4...
Bardzo ci współczuję ale skoro mają takie podejście to ani minuty bym nie przepracowała jeśli nie muszę.
 
reklama
Ja bym olała te pieniądze... No chyba, ze byś była w mega ciężkiej sytuacji życiowej i bardzo potrzebowała tej kasy. Ja w obu ciążach szlam dość szybko na zwolnienie i nigdy nie patrzyłam na aspekt finansowy. A to l4 płatne 100% niby jest, ale to jest wyliczane ze średniej rocznej, ja akurat trafiałam zaraz po podwyżkach, wiec jak wyliczyło średnia to dostawałam mniej niż pensje. Są rzeczy ważniejsze niż kasa, mąż tez mi mówił, ze kasa to nie wszystko i ze mam odpoczac. Tym bardziej Ci powiem, ze Twój partner to niech sie pocałuje! To Ty sie męczysz i cierpisz, nie on! Dla mnie to on tu by nie miał nic do gadania, a Ty jak czujesz, ze nie dajesz rady to mykaj na l4!😉
Ja zaczynam powoli liczyć ile co kosztuje przy dziecku jak się będzie miało pierwsze i za głowę zaczynam się łapać przy samych pieluchach (zdecyduje się raczej na wielorazowe) ale w takiej sytuacji miałabym kasę w dupie. Będziesz żałować jak coś się stanie albo resztę ciąży będzie taki ból że będziesz musiała lezec...i wtedy znajdą się życzliwi co powiedza że pazerność cię zgubiła.
 
Nie wiem czemu się stresuje tak bardzo tymi prenatalnymi. Pamiętam, że w pierwszej ciąży chyba bardziej na luzie podeszłam. Ale byłam z mężem i na 8 rano, to może nie zdążyłam się nastresować. Zaraz się zbieram. Jak wszystko będzie ok, to po pobraniu krwi idę do sklepu dziecięcego (bo jest obok szpitala) i coś kupię dzidziolowi :)
 
W ciąży nie mogą Ci zmienić umowy na gorszą , nic nie podpisuj. Masz zaświadczenie od ginekologa o ciąży i to nie im oceniać ile jest warte [emoji1751] papier to papier nie daj się i nic nie podpisuj!!
@Perlaa sorka,co za ciule w tej twojej pracy. Zaswiadczenie od gina wystarczy w zupełności. Nie ma zadnych przepisów, ktore regulują jak ma wyglądac potwierdzenie ,ze jestes w ciazy. Nie pozwalaj na zmianę umowy jeśli umowa na czas okreslony jest dłuższa niz dzień porodu.Do dnia porodu przedłuża się tylko takie umowy ktore skonczylyby sie przed. I wiesz co idz na zwolnienie szkoda na nich zdrówka twego.😊
 
reklama
Nie wiem czemu się stresuje tak bardzo tymi prenatalnymi. Pamiętam, że w pierwszej ciąży chyba bardziej na luzie podeszłam. Ale byłam z mężem i na 8 rano, to może nie zdążyłam się nastresować. Zaraz się zbieram. Jak wszystko będzie ok, to po pobraniu krwi idę do sklepu dziecięcego (bo jest obok szpitala) i coś kupię dzidziolowi :)
Będzie dobrze! ❤️❤️❤️
 
Do góry