P
pożegnanie
Gość
Mam twardą rezerwe od Mamy, zawekowana fasolka, a jak w słoiku i wlodowce stoi! Wbijaj do mnie !Na fasolkę mialam i ja ochotę
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Mam twardą rezerwe od Mamy, zawekowana fasolka, a jak w słoiku i wlodowce stoi! Wbijaj do mnie !Na fasolkę mialam i ja ochotę
No wreszcie można nosić obcisłe sukienki, a nie same woryCoby nie było, to teraz wszystko można zwalić na ciążę
Ja już talerz fasolki zjadlam, teraz czekam zeby zjesc na kolacje ale chce do niej swieżą bułeczkę więc mąż wysłany do sklepu. Mieliśmy jutro iść na kolacje z okazji rocznicy ślubu. Dzisiaj mi napisali że ze względu na stan epidemiologiczny nie przyjmują rezerwacji.. Chore to na chybił trafił mam iść i może zjem a może nie?A ja gotuje tą fasolke na świętą noc
Zaraz się nażrę i będę szczęśliwa, a potem niech się dzieje co chce
Pomarańczy już się nażarłam
Czytam takie opisy z przerażeniem bo nawet nie umiem się wczuć w sytuacje....Do niedawna mialam do 5 razy dziennie "wymioty" polegające na torsjach nad kibelkiem, takie z treścią też się zdarzały ale zdecydowanie rzadziej, od kilku dni mam te torsje tylko rano. Więc niby nienajgorzej, ale mnie zabijało samopoczucie, tzn. nieustające mdłości, które były tak bardzo silne, że traciłam kontakt z rzeczywistością, czułam się gorzej niż podczas jakiejkolwiek choroby jaką w życiu przechodziłam, i tak w zasadzie od rana do wieczora, jeśli udało mi się zasnąć na 2-3 godziny w nocy to był sukces. Co mogło być przyczyną... Nie wiem, ale miałam bardzo niskie Tsh, najpierw 0,03, po tygodniu 0,006 a tego z kolei przyczyną mogło być bardzo wysokie stężenie betaHCG, co zresztą wyszlo w pappie. Do tego nic nie jadłam, mało pisałam, w szpitalu wylądowałam z wycieńczeniem i odwodnieniem, ehh na samo wspomnienie tych najgorszych dni ki słabo... Nikomu nie życzę, dlatego mam nadzieję że już każda z nas będzie w spokoju przechodziła ten stan
Dziewczyny dzieki tez za wczesnisjsze wpisy @Monika2211 przekonałyscie mnie zapisze sie na poczatku listopada na wizyte do lekarki tej nowej!ja ogólnie mam wizyte tak co 3-4 tygodnie i to wystarczy, pytanie kiedy miałaś ostatnią wizytę i ile czasu minęłoby do połówkowych badań? u Ciebie to będzie 1,5 msc, więc ja bym się umówiła jeszcze na jedną wizytę przed połówkowymi
Na wynos weźmiecie jak coś zjecie na ławce w parku też romanticoJa już talerz fasolki zjadlam, teraz czekam zeby zjesc na kolacje ale chce do niej swieżą bułeczkę więc mąż wysłany do sklepu. Mieliśmy jutro iść na kolacje z okazji rocznicy ślubu. Dzisiaj mi napisali że ze względu na stan epidemiologiczny nie przyjmują rezerwacji.. Chore to na chybił trafił mam iść i może zjem a może nie?
Ja dzis rozmawiałam na ten temat z tesciowa mowila ze z moim mężem w ciąży brzuch miała ledwo widoczny dopiero koło 6m a z drugim synem odrazu większy, ogólnie miała z jednym i drugim rozna ciążę i różne zachcianki, mowi mi ciagle ze malutka pcha się w jelita i z tego ciągła zgaga i brak chęci na jedzenie wiec może tak się u nas dziecko chowa w brzuszku mnie też nic nie ciągnie i nie boli bardzo sporadycznie, gdyby nie zgaga i wcześniej mdłości no i sporadyczny bol piersi to aktualnie bym nie pomyślala, że jestem w ciąży.Wiesz wzbudziły nas glupie sny i jakoś mamy taki sam dzień .
Praca mnie absorbuje strasznie, dzis ledwo mialam sznase zrobić sobie 5min przerwę. 7 online spotkań, a mam jezcze swoje obowiązki i 1286532 pytań z zespolu !
Patrzę na brzuszki, czytam o motylkach, pykniecieciach w brzuchach i sama sie wpedzam w niepokój. Bo wg mnie nie mam takiego brzucha, ok mam 180cm wzrostu, wiec moooze to sie inaczej rozklada, nie wiem. Nic mnie nie kłuje, nie ciągnie, jedynie po pracy padam na łóżko i śpię albo chociaż leżę. A ja juz 16+0, czy dopiero w 5mcu wyrzuci brzuch?
Czytam dziś bardziej, niz piszę na forum, bo humor taki oooo!
Rozumiem Cię zatem aż za dobrze !
Paranoja. Moj przed chwilą dzwonil i w Holandii wprowadzili kupno alkoholu tylko do 20 pozniej juz nie kupią nigdzieJa już talerz fasolki zjadlam, teraz czekam zeby zjesc na kolacje ale chce do niej swieżą bułeczkę więc mąż wysłany do sklepu. Mieliśmy jutro iść na kolacje z okazji rocznicy ślubu. Dzisiaj mi napisali że ze względu na stan epidemiologiczny nie przyjmują rezerwacji.. Chore to na chybił trafił mam iść i może zjem a może nie?
Oo to tak jak ja tylko prenatalne w piątekNie mialam, mam termin na 30 kwietnia, więc prenatalne dopiero we wtorek
Parku raczej tam nie ma. Na wynos to tylko w aucie, jeszcze w taką pogodę to już lepiej do mc donalda jechac do driva i na to smao wyjdzie a jedzenie szybciejNa wynos weźmiecie jak coś zjecie na ławce w parku też romantico