Marynia88
Moderator
Mnie dziwi to właśnie że ktoś ma czas czytać a nie ma czasu napisać i dopiero jak się wątek zamyka to się ujawnia ale odrazu zaznacza że pisać nie będzie Ja rozumiem czekać do usg czy prenatalnych bo sama czekałam do pierwszego usg, nie chciałam zapeszać ale to co dzieje się dzisiaj to mnie poprostu dziwi.Mam te same odczucia...rozumiem praca, dzieci, dom itd...ale no żeby nawet jeden dzień w tygodniu nie móc napisać żeby chociaż któraś z nas kojarzyła daną osobę no to tego trochę nie rozumiem...myslalam, że forum to jest właśnie do rozmawiania, a nie podglądania innych, bo tak się trochę teraz poczułam...i jak kogoś uraziłam teraz to trudno...takie są moje odczucia
Muszę chwilę odczekać by spojrzeć na temat na luzie.