Wspaniała rodzina ❤ u mnie jest podobnie. Mama miała również 7 rodzeństwa, tato 3. Ja i mąż mamy po 3. Święta i inne okazję są przecudowne w tak licznym gronie. Mam stół w jadalni, który rozkłada się do 22 osób, a i tak dokładamy inne, żeby wszystkich pomieścić. Na chrzcinach małej byli tylko najbliżsi a uzbierało się 34 osoby. Kościelny planujemy na 10 osób, wliczając w to nas i nie wiem jak to przyjmie reszta
Są fajne książeczki o przyszłym rodzeństwie. Właśnie jestem na etapie wyszukiwania czegoś. Widziałam też takie opowiadające o ciąży. Może takie książeczki pomogą troszkę i myślę też, że angażując starszaka do pomocy przy maleństwie będzie czuł się doceniony i ważny. Czas tylko we 2 z mamą też u nas się sprawdzał. Nawet te 2h podczas drzemki małej dawalo bardzo dużo.
Jej! Mąż ogłosił, że jedziemy do wesołego miasteczka i do restauracji na obiad i coś o spacerku po zoo wspomniał ❤ dam radę?
buziaki