reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniowe mamy 2021

reklama
Mnie kochana boli czasem wieczorem cały. Ale chwilę i przechodzi wtedy leze aż przestanie.

Dziewczyny ciotki mi właśnie wywróżyły, że będę miała dwoje dzieci pierwsza córka drugi syn 🤣🤣
Mi kiedyś, taki dziad postawił karty. Słuchałam go z ciekawości, bo nie wierze w takie rzeczy. To było jakieś 6 lat temu. Byłam wtedy jeszcze mężatką.
No i w kartach zobaczył, że będę w przyszłości żyć z brunetem, którego poznam po ciężkich przejściach, że czeka mnie tragedia w rodzinie. I że na pewno urodze kiedys syna..

No i ja w ogóle o tym zapomniałam, moja koleżanka mi o tym przypomniała.
I powiem Wam, 2 rzeczy się sprawdziły. Zmarła moja siostra, co okropnie przezylam i 2 miesiące po jej śmierci poznałam mojego Promyczka, dzięki któremu wyszłam z tej traumy 😊 co do syna. Wątpię, czuję w każdej cząstce ciała, że to będzie druga córka 😋
 
Slychajcie przypomniała mi się taka Pani ktora lezala ze mna po porodzie, jej synek zmarl jak mial 3 lata nie wiem dlaczego nie dopytywalam bo to było dla niej bolesne, i wiecie urodzila po jakims czasie chłopca, lekarz wyznaczył jej termin cc w dniu śmierci jej synka ale ona sie nie zgodzila bo to dla niej bylo zbyt bolesne i przesuneli jej na 2 dni wczesniej
I nie dosc ze chlopiec to w dodatku mial urodzic sie w ten dzien...
Mój synuś urodził się 5 kwietnia, teraz mam termin na 15 kwietnia a mój ś.p. Tata urodził się 11 kwietnia. Z jednej strony śmieję się że Tata próbuje tak pokierować żebym urodziła 11 kwietnia a z drugiej strony nie jest mi tak wesoło bo coś Tacie celowanie nie idzie a kwiecień ma 30 dni😰😰😰
 
Klade sie spac zostawiajac Was z pięknymi słowami ktore pozwoliły przetrwać mi moja strate i wierzyć w to ze tym razem będzie lepiej
"nienarodzone dzieci nie odchodza... One tylko zmieniają date swojego przyjścia na świat." - Jan Paweł II
Dobranoc spokojnej nocy :)
Dobranoc Kochana i również spokojnej nocy i pięknych snów życzę
 
Mi kiedyś, taki dziad postawił karty. Słuchałam go z ciekawości, bo nie wierze w takie rzeczy. To było jakieś 6 lat temu. Byłam wtedy jeszcze mężatką.
No i w kartach zobaczył, że będę w przyszłości żyć z brunetem, którego poznam po ciężkich przejściach, że czeka mnie tragedia w rodzinie. I że na pewno urodze kiedys syna..

No i ja w ogóle o tym zapomniałam, moja koleżanka mi o tym przypomniała.
I powiem Wam, 2 rzeczy się sprawdziły. Zmarła moja siostra, co okropnie przezylam i 2 miesiące po jej śmierci poznałam mojego Promyczka, dzięki któremu wyszłam z tej traumy 😊 co do syna. Wątpię, czuję w każdej cząstce ciała, że to będzie druga córka 😋

Wow haha, też nie wierzę w takie rzeczy, ale jakby ktoś powiedział mi coś co się sprawdzi przemyślałabym to 🤣😁😁
 
Otworzyłam paczkę chrupek kukurydzianych i ją zjadlam. Zaraz córka otworzyła kolejne, orzechowe i karmi mnie. Mówię do niej, weź bo gruba będę. A młoda mówi do mnie: 'to co? Dzidziuś musi jeść ' 🤣 i tak będę to sobie tłumaczyć, to łakomstwo 😊😊😊
W rodzinie mamy 4latka , który ogromnie się cieszy, że będziemy mieli dziecko. Ostatnio kupował jakąś pierdolke to dla siebie i dziecka, bo jak podrośnie to będą się bawić 🙈😂 ciocia lubisz cukierki? A popcorn? A czekoladę? No lubię odpowiadam, to przynosił i dawał wszystko po 2 sztuki, tylko gryz dobrze, bo dziecko nie ma zębów 😂🙈😂🙈😂🙈😂🙈😂
 
reklama
Do góry