Chichuni
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Sierpień 2020
- Postów
- 1 561
Chodzilas prywatnie do lekarza?Idę w poniedziałek...
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Chodzilas prywatnie do lekarza?Idę w poniedziałek...
Mi gin zalozyl wczoraj kartę ciąży w 8 tygDługo już tam mieszkacie? I czemu akurat Australia?
W Poksce tez coraz bardziej modne jest zwlekanie.. kiedyś z córką w ciąży już na 1 wizycie zakładano karte ciąży. Teraz otrzymałam ją dopiero w 11 tyg. Ja rozumiem, ze moze wszystko się wydarzyć do 12 tyg, ale tak samo i do 40..
Dzień dobry Mamusie ❤
Do jednego z PZU (pakiet z pracy), ten drugi z wczoraj prywatnieChodzilas prywatnie do lekarza?
Tez tak mysle nieraz serce pojawia sie naprawdę późniejIdę w poniedziałek...
Ale Crl jest 0.83. Na usg tydzień temu był mrugajacy punkcik, wczoraj nicTez tak mysle nieraz serce pojawia sie naprawdę później
Rozumiem Cie bylam w takiej samej sytuacji tyle ze w 10tyg i powtarzali jeszcze dwa razy Usg niestety u mnie zakończylo się to niepowodzeniem u Ciebie jeszcze może nie wszystko stracone, w poniedziałek sytuacja się rozwiąże oby wszystko poszlo w dobra stronę bede trzymać kciukiAle Crl jest 0.83. Na usg tydzień temu był mrugajacy punkcik, wczoraj nic
U mnie tak było tydzień wcześniej serduszko biło a w 7tyg już nie... I crl pozostawało bez zmian czyli nie uroslo nic od ostatniej wizyty.Ale Crl jest 0.83. Na usg tydzień temu był mrugajacy punkcik, wczoraj nic
Wszystko będzie dobrze Świrowanie normalna rzecz Jak człowiekowi zależy to się zwyczajnie nakręca, taka nasza natura.W środę skończyłam 42 Pierwsza ciąża po wielu „przygodach”. Moja pierwsza i pewnie ostatnia szansa, żeby zostać mamą. Ciąża cud, rzekłabym. Dlatego tak świruję.
Wow extra W pełni cie rozumiem,my tu chyba wszystkie przez ten strach przechodzimy,ale absolutnie nie mow ze jestes stara czy coś Różnie sie losy ukladają,niektórzy na swoje szczescie muszą czekac dluzej. Ja tez nie mam 20 lat i tez czekalam dlugo na dzidzię i rowniez przez to czekanie teraz tak bardzo się o nią boję. Dzis sa juz inne czasy próg wieku sie przedłużył kobiety czasem wolą poczekac. Ja o dziecku zaczełam myśleć jak skonczylam 30 lat.Będzie dobrze fajnie ze z Nami jestes☺W środę skończyłam 42 Pierwsza ciąża po wielu „przygodach”. Moja pierwsza i pewnie ostatnia szansa, żeby zostać mamą. Ciąża cud, rzekłabym. Dlatego tak świruję.