reklama
salatkaOwocowa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Maj 2016
- Postów
- 2 285
Dzis zaczelam 10 jeszcze miesiąc i 2 trymestr szybko mi sie zleci bo najpierw czeka mnie wizyta potem wesele na które czekam a potem to juz z gorkisalatkaOwocowa w ktorym tc jestes?
Sylwia9
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Lipiec 2013
- Postów
- 2 897
Jak nie czujesz się pewnie przy tej młodej gin to może wróć do tego poprzedniego ? Będziesz sie głowic i myśleć czy na pewno wszystko okej, a jak czulas się lepiej po wizytach u tamtego gina to ja bym do niego się zapisała [emoji6]A co do lekarza... Ja we wszystkich ciazach chodziłam prywatnie. Bo można sie bylo umówić na popołudniowe godziny. W ciąży z corka chodziłam do faceta. Ekstra lekarz, każdemu moge go polecić z czystym sumieniem. Troche drogi ale cos za cos... Wszystko mi tlumaczyl dokladnie, nie odmawiam niczego o co go poprosiłam. Dodatkowa wizyta czy zwolnienie czy jakas duperela. sam dużo opowiadal ze wychodziłam z gabinetu spokojna i zadowolona... Teraz poszłam do babki a tylko dlatego ze byla dostepna akurat jak wróciłam z nad morza a ja plamilam i nie chciałam iść do szpitala... Babka mloda. Troche tansza niż poprzedni lekarz. Ale nie jestem aż tak spokojna jak u niego. caly czas się bije z myslami czy nie pójść do faceta. Tyle ze tutaj mam ja pod nosem prawie. Pracuje w pobliskim szpitalu i w przychodni, wiec gdyby cos to mogłabym od razu u niej byc. Ale w ten sposób nie moge myśleć bo musi byc dobrze...
Mój gin obecny w żadnym szpitalu nie pracuje niestety
Jak nie czujesz się pewnie przy tej młodej gin to może wróć do tego poprzedniego ? Będziesz sie głowic i myśleć czy na pewno wszystko okej, a jak czulas się lepiej po wizytach u tamtego gina to ja bym do niego się zapisała [emoji6]
Mój gin obecny w żadnym szpitalu nie pracuje niestety
Sylwia moja obecna lekarka pracuje w szpitalu w którym nie chce rodzić , che rodzić gdzie rodziłam synka i w pierwszej ciąży moja lekarka pracowała w tym szpitalu i dalej pracuje ale na oddziale onkologi i dużo mi nie pomogła jak byłam w szpitalu , powiedziała że jestem w dobrych rekach że kiedyś urodzę to mi robili wywołanie 3 razy ;-) więc tym razem myślę że tez dam rade sama , najważniejsza to położna ja miałam boską mówiła takim głosem dla mnie anielskim że byłam przez to spokojna powiedziałam jej o tym w trakcie porodu to sie uśmiała ze mnie
Sylwia gratki widzę u Ciebie pełny 12 tydzień
Sylwia9
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Lipiec 2013
- Postów
- 2 897
A no wlansie tak to jest z tymi lekarzami, mi też się wydawało w poprzedniej ciąży że skoro chodzę do babki prywatnie, pracuje w tym szpitalu w ktorym chciałam rodzić i urodziłam to mogę czuć sie pewnie bo będzie tam ktoś kto zna moja historię itd a jak w 21 tc miałam zakładany szew na szyjke tylko dlatego że sama pojechalam na ip z bólami brzucha, moja gin na obchodzie nawet nie podeszła zapytać co robię w szpitalu. Tak samo będąc już po cc nie podeszła do mnie ani razu, a ba kontrolnej wizycie po 6tyg po urodzeniu była zaskoczona że miałam cc itp...Sylwia moja obecna lekarka pracuje w szpitalu w którym nie chce rodzić , che rodzić gdzie rodziłam synka i w pierwszej ciąży moja lekarka pracowała w tym szpitalu i dalej pracuje ale na oddziale onkologi i dużo mi nie pomogła jak byłam w szpitalu , powiedziała że jestem w dobrych rekach że kiedyś urodzę to mi robili wywołanie 3 razy ;-) więc tym razem myślę że tez dam rade sama , najważniejsza to położna ja miałam boską mówiła takim głosem dla mnie anielskim że byłam przez to spokojna powiedziałam jej o tym w trakcie porodu to sie uśmiała ze mnie
Sylwia gratki widzę u Ciebie pełny 12 tydzień
A dziękuje [emoji6] w sumie to już zaczynam czwarty miesiąc [emoji137]
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 5 tys
- Wyświetleń
- 239 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 102 tys
- Odpowiedzi
- 4 tys
- Wyświetleń
- 204 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 114 tys
Podziel się: