reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniowe mamy 2017

A ja dzisiaj dostałam w koncu powera :) wcześniej jak tylko zawiozłam córkę do przedszkola to kładłam sie do łóżka i tak do 13 mi jakos zeszło pózniej obiad i odebrać mała. A dzisiaj juz zupa sie gotuje pranie wstawione kuchnia ogarnięta i biorę sie za prasowanie, pewnie gdyby nie lekkie mdłości to juz bym sie martwiła ze cos sie dzieje :)


ganngox19445go7d.png
 
reklama
Podziwiam Was dziewczyny, że studiujecie w ciąży. Ja miałam zacząć podyplomowe od października, ale się wypisałam. Stwierdziłam, że nie dam rady i trzeba mierzyć siłę na zamiary ;)

Byłam z rana na badaniu krwi. Udało mi się nic nie zjeść i nie zemdleć :D Dziś czuję się całkiem nieźle, nudności są, ale nie masakryczne. I idę dziś do kina na "Śmietankę towarzyską" ;)
Uuuu to super :D Ja miałam też dzisiaj iść, ale nie dałam rady wstać [emoji23]
Słyszałam, że całkiem spoko ten film [emoji4]

ckai43r886icswaj.png
 
Witajcie,
Ja też mam ambitny plan, chce się zapisać na kurs angielskiego bo juz wszystko zapomniałam a myślę o zmianie pracy w przyszłości wiec powinien się przydać.
Dawno Tynka nic do nas nie pisała,jedyna mam bliźniaków na naszym forum mam nadzieje ze wszystko u nich oki.

 
A ja dzisiaj dostałam w koncu powera :) wcześniej jak tylko zawiozłam córkę do przedszkola to kładłam sie do łóżka i tak do 13 mi jakos zeszło pózniej obiad i odebrać mała. A dzisiaj juz zupa sie gotuje pranie wstawione kuchnia ogarnięta i biorę sie za prasowanie, pewnie gdyby nie lekkie mdłości to juz bym sie martwiła ze cos sie dzieje :)


ganngox19445go7d.png
Zazdroszcze:) ja powera miałam w poniedziałek i na poniedzialku sie skonczylo. Dzis sie czuje jakby mnie ktos rozjechal... Corka budzila sie w nocy plakala... I wstalam w złym humorze.
 
Dokładnie tez mysle o tynce cos dlugo sie nie odzywa....
Ja na razie dalej bez mocy choc dzisiaj planuje ugotować grochowke i ogarnac mieszkanie;) zobaczymy co z tego wyjdzie [emoji14] ja tez nie mialam mocy dzisiaj wstac na badania xD moze jutro sie uda?

Wysłane z mojego HTC One przy użyciu Tapatalka
 
Witajcie,
Ja też mam ambitny plan, chce się zapisać na kurs angielskiego bo juz wszystko zapomniałam a myślę o zmianie pracy w przyszłości wiec powinien się przydać.
Dawno Tynka nic do nas nie pisała,jedyna mam bliźniaków na naszym forum mam nadzieje ze wszystko u nich oki.

Moj ambitny plan to zrobić prawo jazdy... Męża niedługo nie bedzie tak często samochód bde miala pod nosem tylko prawa jazdy brak... Matka z dwojka dzieci i brak prawka- masakra
 
SałatkaOwocowa trzymam kciuki ,prawko bardzo się przydaje , ja jeżdżę po osiedlowych drogach ale daje rade taki ze mnie kierowca ale na zakupy ,młodego zawioze do przedszkola , grunt to jeździć [emoji6]

 
SałatkaOwocowa trzymam kciuki ,prawko bardzo się przydaje , ja jeżdżę po osiedlowych drogach ale daje rade taki ze mnie kierowca ale na zakupy ,młodego zawioze do przedszkola , grunt to jeździć [emoji6]

Mi sie ciągle sni po nocach ze kieruje. Uwielbiam kierowac:) mam nadzieje ze juz niedługo będę je miała. Męża nie bedzie a ja będę musiała kogoś prosić zeby mnie zawiózł np do przychodni. Napewno nie...
 
A ja dzisiaj dostałam w koncu powera :) wcześniej jak tylko zawiozłam córkę do przedszkola to kładłam sie do łóżka i tak do 13 mi jakos zeszło pózniej obiad i odebrać mała. A dzisiaj juz zupa sie gotuje pranie wstawione kuchnia ogarnięta i biorę sie za prasowanie, pewnie gdyby nie lekkie mdłości to juz bym sie martwiła ze cos sie dzieje :)


ganngox19445go7d.png
Zazdroszczę, ja raczej rano problem ze wstaniem do pracy, a od 17 pilnuje się żeby nie zasnąć.. Teraz leżę przeziębiona więc wszystko leży i czeka, aż przestanę kichac:) Dobrze, że mąż pomaga :)

Moj ambitny plan to zrobić prawo jazdy... Męża niedługo nie bedzie tak często samochód bde miala pod nosem tylko prawa jazdy brak... Matka z dwojka dzieci i brak prawka- masakra
Wczoraj się właśnie zastanawiałam jak można żyć bez prawa jazdy. Jeszcze rozumiem duże miasta gdzie środki transportu publicznego jeżdżą wciąż i wszędzie. Ja kocham jeździć samochodem, często muszę gdzieś jechać sama z małym 100-200 km i na szczęście nie muszę być od nikogo zależna :)


2fwa3e3knqytd1p8.png
 
reklama
Prawo jazdy super sprawa :) przynajmniej nie jestes od nikogo uzależniona tylko bierzesz auto i jedziesz gdzie potrzebujesz. Jedyny problem pojawia sie jak jest w domu jedno auto i maz jest przyzwyczajony ze jest tylko do jego użytku a potem musi sie dzielić :) wiec czasami tez warto pomysleć o jakimś małym autku do jazdy po mieście :)


ganngox19445go7d.png
 
Do góry