April7
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Sierpień 2016
- Postów
- 3 463
w poprzedniej ciązy w 8 tc jechałam na drugi koniec Polski autem i dojechałam cało, gin pozwoliła jechać mimo ze byłam na luteinie.
Nastepny promyk nadziei...
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
w poprzedniej ciązy w 8 tc jechałam na drugi koniec Polski autem i dojechałam cało, gin pozwoliła jechać mimo ze byłam na luteinie.
Dokładnie mam to samo! Najpierw nie mogłam się doczekać, aż będę miała te dwie kreski, a teraz... boję się o wszystko, coś mnie zaboli i już się zastanawiam, czy jest wszystko ok... A stres przed wizyta u lekarza jest oooogromny. A to dopiero początek [emoji33][emoji123]Powiem Wam szczerze że wcześniej jak jeszcze nie byłam na etapie planowania rodziny to ciąża wydawala mi się taka bezstresowa.... Dwie kreseczki na tescie, piekny brzuszek, jedzenie ulubionych potraw, i nagle narodziny i wszyscy żyli dluugo i szczęśliwie a tu takie stresy czlowiek przechodzi i sto razy trzeba się zastanowić czy np "zjeść ta maline czy może lepiej ją ugotowac"... ehhhh....
Ja mam to samo, choc staram się byc naprawde dobrej mysli i wierze ze wszystko bedzie w jak najlepszym porzadku! Ale srres sie pojawia... każde zaklocie lekki bol, juz chwilowa mysl czy to ok? Ale nie czytam, nie sprawdzam o wszystkim mowie lekarzowi, cale szczescie ze mam takiego, ktory rozumie ze to pierwsza ciąża i na wszystko odpowiada i sie nie denerwuje.
Dokladnie mam tak samo.i co chwile sprawdzam swoje cialo czy nic sie nie zmienilo. Dzis bylam na chrzcinach i na dosc dlugim.spacerze jak.wrocilam wydaje mi sie ze piersi sa mniejsze i nie sa tak napuchnieyeJa mam to samo, choc staram się byc naprawde dobrej mysli i wierze ze wszystko bedzie w jak najlepszym porzadku! Ale srres sie pojawia... każde zaklocie lekki bol, juz chwilowa mysl czy to ok? Ale nie czytam, nie sprawdzam o wszystkim mowie lekarzowi, cale szczescie ze mam takiego, ktory rozumie ze to pierwsza ciąża i na wszystko odpowiada i sie nie denerwuje.
I obserwowanie papieru po kazdej toalecie czy tam wszystko ok
.. Ale jeszcze troszke i kolejny trymestr, moze spokojniejszy?
Wysłane z mojego HTC One przy użyciu Tapatalka
Dokladnie mam tak samo.i co chwile sprawdzam swoje cialo czy nic sie nie zmienilo. Dzis bylam na chrzcinach i na dosc dlugim.spacerze jak.wrocilam wydaje mi sie ze piersi sa mniejsze i nie sa tak napuchnieye
Ile takie badania prenatalne u Ciebie kosztują?
No właśnie te nasze polskie drogi ;/
Ja mam kolezanke, ktora do ginekologa specjalisty (dlugo nie mogla zajasc w ciaze) co 3tyg jezdzila do Poznania.( z Gorzowa to jakies 130km). Ciaza byla zagrozona i nigdy nic jej sie nie stało. Tyle ze u Cb dystans sporo dłuższy :/Ja mam do przejechania 900 km... Kurcze...