Kwietniowe mamy 2017

[Sylwia9]

Mam wieczorny smuteczek bo jestem wielkim piwoszem ( zwłaszcza małych browarów regionalnych) a teraz mi zostało jakiś warka radler lepsze to niż nic ale.... No nie jest to specjał :< mąż się śmiał dziś że przede mną z półtora roku bez piwa heh.

Btw jakby kogoś interesowało- lech free zupełnie free nie jest tylko 0.5% alko, żywiec to samo 0.5. Warka jest 0.0 i ponoć bavaria jest 0.0 ale jeszcze jej nie testowałam. Ja uważam że 0.5 by nie zaszkodziło bo tak czytałam ale mąż się uparł no to ok.

Ps. Jestem po pierwszym łyku tej warki radler. No sok cytrynowy i tyle. Bu. Smutek wielki.

Miłego wieczoru wszystkim!

Tez jestem piwoszem [emoji6] Bavarie pilam w poprzedniej ciąży a dokładnie jabłkowa, dobra ale zajebiscie droga.

Napisane na Che2-L11 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[mama_NS]

Jaki wybór wina na tej stronie! Ciekawe jakie w smaku [emoji3]

 

[aga163]

Jaki wybór wina na tej stronie! Ciekawe jakie w smaku [emoji3]

Wino smakuje normalnie bez różnicy , robiłam testy na weselu ludzie się nie polapali

Napisane na GT-I9515 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[akpuroks]

Ja w poprzedniej ciąży piłam bavarie pszeniczna - POLECAM

 

[Ela1990]

A ja w maju złamałam kończynę więc miałam leki, teraz w ciąży jestem i od tego czasu ani nie piję alko ani nie ćwiczę. Brak alko i ruchu najmocniej odczuwam Póki co jakiegoś większego ruchu to na pewno nie będzie :/

Ogólnie to miałam stresa bo byłam na prześwietleniu nie wiedząc o ciąży, no i jak się okazało w ok 4-5tc miałam operację w znieczuleniu miejscowym :/ ale gin uspokaja, ze nic się nie dzieje. Nie wiem jak ja to zrobiłam, że aż tak zbagatelizowałam objawy ciąży. Zrozumieć mnie mogą tylko chyba te, które jak ja mają PCO i barrrdzo nieregularne cykle

 

[beaciaaa]

Mam wieczorny smuteczek bo jestem wielkim piwoszem ( zwłaszcza małych browarów regionalnych) a teraz mi zostało jakiś warka radler lepsze to niż nic ale.... No nie jest to specjał :< mąż się śmiał dziś że przede mną z półtora roku bez piwa heh.

Btw jakby kogoś interesowało- lech free zupełnie free nie jest tylko 0.5% alko, żywiec to samo 0.5. Warka jest 0.0 i ponoć bavaria jest 0.0 ale jeszcze jej nie testowałam. Ja uważam że 0.5 by nie zaszkodziło bo tak czytałam ale mąż się uparł no to ok.

Ps. Jestem po pierwszym łyku tej warki radler. No sok cytrynowy i tyle. Bu. Smutek wielki.

Miłego wieczoru wszystkim!

Ja za to od dawna polubiłam warke radler, Bavarie piłam w poprzedniej ciąży bo nie było wtedy jeszcze bum na piwa 0% dobrze ze zaznaczyła że Lech free wcale taki free nie jest

Napisane na D6503 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[beaciaaa]

Muszę zamówić wina bezalkoholowe bo kocham wina!!! Rodzice przywieźli mi różne wynalazki zdążyłam wypić jedno i okazało się że jestem w ciąży, reszta czeka na po porodzie

Napisane na D6503 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[igusiad]

Przepraszam, że się nie odzywam, ale jak wracam z pracy to nie mam siły na nic, muszę się położyć chociaż na godz bo inaczej nie da rady, a jeszcze mam remont w mieszkaniu to już w ogóle. Ale staram się czytać, więc mniej więcej jestem na bieżąco. Dam znać w niedziele po wizycie co i jak.

 

[aal]

hehe to nie jestem sama z piwkiem również bardzo lubię i koło pracy mam sklep z piwami ostatnio zrobiłam sobie degustacje, Bavaria smacza,jeszcze piłam Birell czeskie pycha ,wino bezalkoholowe równie polecam

Napisane na GT-I9515 w aplikacji Forum BabyBoom

Nawet nie wiedzialam ze takie sa takze dziei za stronke bede buszowac

Tez jestem piwoszem [emoji6] Bavarie pilam w poprzedniej ciąży a dokładnie jabłkowa, dobra ale zajebiscie droga.

Napisane na Che2-L11 w aplikacji Forum BabyBoom

Regionalne piwa sa tez drogie wiec sie przyzwyczailam a jak dobra to ty bardziej

A ja w maju złamałam kończynę więc miałam leki, teraz w ciąży jestem i od tego czasu ani nie piję alko ani nie ćwiczę. Brak alko i ruchu najmocniej odczuwam Póki co jakiegoś większego ruchu to na pewno nie będzie :/

Ogólnie to miałam stresa bo byłam na prześwietleniu nie wiedząc o ciąży, no i jak się okazało w ok 4-5tc miałam operację w znieczuleniu miejscowym :/ ale gin uspokaja, ze nic się nie dzieje. Nie wiem jak ja to zrobiłam, że aż tak zbagatelizowałam objawy ciąży. Zrozumieć mnie mogą tylko chyba te, które jak ja mają PCO i barrrdzo nieregularne cykle

ja dwa dni temu mialam zeby robione w znieczuleniu tez i stomatolog mi to zaproponowala bo wlasnie to nie ma problemu. Ja gdyby nie to zesmy sie starali to dopiero teraz bym stwierdzala ze cos jest nie halo, tez mam nieregularne cykle.

 

[92Tynka92]

Hejka:-) wczoraj po kursie padłam. Spałam od 14 do 17 a potem od 21 do 5.30.

All ja generalnie za alkoholem nie przepadam. Od czasu do czasu napije się wina, ale piwa już nie koniecznie. Za to wczoraj, tak mnie naszła ochota na łyka piwa, że ślinotoku dostałam. Chyba skosztuje tej bavarii jak ją gdzieś znajde:-) kupię na zapas, niech stoi w w razie czego:-)
O winach bezalkoholowych słyszałam, ale nie miałam okazji próbować jeszcze.

Igusiad jak ja to znam...ja też jak wracam po pracy to myślę tylko o tym, żeby się położyć spać.

Jeśli chodzi o znikające objawy, to ja w sumie też jakiś niesamowitych nie mam. Myślę, że na objawy przyjdzie jeszcze czas.U mnie dopiero 5+3.