reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniowe mamy 2016

Klaczek, lusinda ja do slupska mam 83km a do chojnic 147km:-) :)

Milka sliczny Teoś:-) :) do schru-pa-nia:-) :)
Beata super ze maluszek ladnie przybiera:blink:

Kitki babo jedna, Ty tam na siebie uwazaj:-) :)

Moj maz tez bedzie przy porodzie. Nie wyobrazam sobie, zeby go nie bylo. Na szczescie on tez chce, wiec super. Fakt, ze sie denerwuje i boi ale kto sie nie boi:yes:
 
reklama
Kitki matko ty już nie ryzykuj z takimi wpadami! Musisz więcej odpoczywać.
Lusinda jej podziwiam że tyle kg przejechalas
Beata pięknie przybiera! Super :-D
Piękna pogoda u nas byłyśmy na spacerku :-D co prawda wychodzilysmy z 30 min ale udało się :-D
 
Kitki Ty naprawdę na siebie uważaj... Kwietniowym maluszką nie spieszy się tak na świat jak tym marcowym. Ciekawe która bedzie pierwsza w kwietniu??? :)
image.png
 
Dziewczyny ja uwazam na siebie, dzis jakis zly dzien mialam. Slabo sie czulam od rana i niepotrzrbnie wyszlam z domu. No ale jak tak mam ze jak sobie cos zsplanuje to chocby skaly sr....ly to ja to musze zrobic i juz. Wiecie co najlepsze ze w kolo mnie pelno ludzi kazdy zlote rady dawal ale farmaceutek nie widzialam. Chyba sie za bardzo nie przejely i nie angazowaly. Jutro z mezem ide na zakupy
 
Hej dziewczyny.

Uważajcie już z tymi spacerami i zakupami w pojedynkę .Co do ciśnienia to się zgadzam i u mnie w Krk była ciężka aura,senność straszna, do tego stopnia, ze.przysnelam po nastawieniu zupy i spalilam ja totalnie: /
Na dodatek synek coś się podziebil. temperatura niby nie wysoka bo do 37,5 stopnia ale on raczej z tych nie gorączkujących wysoko .Cały dzień osłabiony, senny i tylko na kolanach by siedział. Mam nadzieję. Że.się nie rozwinie.Ostatnio jak się coś przypaletalo to Nikos się wybronil, mąż też, a.mnie złapalo zapalenie krtani i trzymalo 3 tyg.
 
Beata super że Damianek tak ładnie przybiera, oby tak dalej :)

Co do suwaczków już też to zauważyłam ale od nowa wstawiłam i zobaczymy czy jutro się ruszy
 
Kitki co do przepuszczania w kolejce to też mi się nie zdarzyło żeby ktoś mnie przepuścić natomiast w tramwaju zawsze się znajduje jakąś dobrą duszą.
Moją bratowa kiedyś w upalny czerwiec, będąc tydzień przed terminem poszła do sklepu, przed nią 4 osoby, nikt oczywiście jej nie przepuścić, a.kobieta z tyłu sama ja poprosiła o przepuszczenie, bo UWAGA jej się lody roztopią!
 
reklama
Kitki dobrze, że nic Ci się nie stało podczas upadku...
Ja już nie jeżdżę sama na dłuższe zakupy, męża wysyłam po spożywcze. Chyba, że na chwilę gdzieś do sklepu trzeba wpaść...
Beata, cieszę się że synek przybiera na wadze. Jeszcze troszkę i nie będziesz pamiętała, że był taki malutki:tak:
Lusinda ja już bym tyle km nie przyjechała. Co prawda jeżdżę jeszcze autem, ale nagorzej podczas cofania, kiedy trzeba się wykręcać do tyłu:shocked2:
Klaudyna 30min przygotowań i pewnie tyle samo spaceru:-p
Od niedzieli nadają ciepło, także wszystkie maleństwa wyjdą na dłuższy spacer:tak:
Ja już w łóżeczku leżę, taka jakaś ostatnio jestem ospała. Korzystam, póki mogę:rofl:
 
Do góry