U nas -13 ja juz bylam w lab zaniesc mocz corki bo chyba cos z pecherzem ma ale maz mnie zawiozl autem i odstawil pod dom wiec tylko po bulki poszlam i juz. Mowilam zeby sam zawiozl ten mocz ale gdzie tam. Mowi ze nie wie gdzie nie zna sie co i jak i woli zawiesc i przywiesc mnie i poczekac w aucie. No i musialam sie zwlec i pojechac
reklama
U nas -14, corka odstawiona do przedszkola można robic śniadanie
Nie mam planów na dzis, moze pojedziemy do szpitala bo męża babcia jest ale to zobaczymy.
Mikulinka ja na obiad robię kotlety mielone pieczone w piekarniku, jakos ostatnio za mną chodza
Ze zgaga nie pomogę bo ja nigdy nie miałam.
Nie mam planów na dzis, moze pojedziemy do szpitala bo męża babcia jest ale to zobaczymy.
Mikulinka ja na obiad robię kotlety mielone pieczone w piekarniku, jakos ostatnio za mną chodza
Ze zgaga nie pomogę bo ja nigdy nie miałam.
kasiunia123
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Grudzień 2008
- Postów
- 827
Kitki ja też jeszcze nic nie mam, czekam z zakupami po przeprowadzce, zeby nie przewozić dodatkowo rzeczy dla maleństwa. A że przeprowadzka się przedłuża to w lutym dopiero zacznę troszkę jestem przez to niespokojna...
A co co wakacji to planujemy ze znajomymi na tydzień nad morze jechać.
Jeśli chodzi o sesję z brzuszkiem to chcialabym kilka fajnych fotek, ale jeszcze zobaczę bo nie czuję się dobrze z dodatkowymi kilogramami
U mnie weekend zleciła na sprzataniu w nowym domu, wczesniej pomagała mi mama i siostra ale musiałam trochę po nich poprawić po swojemu
Mąż już skręcił wszystkie meble, także jeszcze czekają nas zakupy dodatków w sobotę i powoli się przewozimy...
Powodzenia na wizytach, ja mam w czwartek
A co co wakacji to planujemy ze znajomymi na tydzień nad morze jechać.
Jeśli chodzi o sesję z brzuszkiem to chcialabym kilka fajnych fotek, ale jeszcze zobaczę bo nie czuję się dobrze z dodatkowymi kilogramami
U mnie weekend zleciła na sprzataniu w nowym domu, wczesniej pomagała mi mama i siostra ale musiałam trochę po nich poprawić po swojemu
Mąż już skręcił wszystkie meble, także jeszcze czekają nas zakupy dodatków w sobotę i powoli się przewozimy...
Powodzenia na wizytach, ja mam w czwartek
Kasiunia - szybko Wam poszlo. Jeszcze troszke i bedziecie na nowym
MiLadyyy- jak tam ostatnie dni? Dopadl Cie juz stresik?
Ja dzis nie robie obiadu bo bedziemy na miescie o tej porze to pewnie tam zjemy a jak nie to mam sloik rosolu albo bigosu od tesciowej to na glodniaka dobre i to
MiLadyyy- jak tam ostatnie dni? Dopadl Cie juz stresik?
Ja dzis nie robie obiadu bo bedziemy na miescie o tej porze to pewnie tam zjemy a jak nie to mam sloik rosolu albo bigosu od tesciowej to na glodniaka dobre i to
Lusinda890
Fanka BB :)
Mada to dobrze. W domu najlepiej
My już po wizycie :-) od dzisiaj oficjalnie na zwolnieniu tak naprawdę to wizyta dzisiaj nawet bez badania na fotelu. Co najważniejsze waga pokazała 73 kg, także ginka byla zadowolona bo ostatnio u niej bylo 72,5 mój cukier też wyszedł świetnie bo 79/99/90 (na czczo/ po 60min/po 1h). Następna wizyta 22.01 i będę już miała pierwsze ktg, będę w 29 tc.
Majka ja tez do końca lutego chcę mieć wszystko naszykowane
Kitki zazdroszczę spokoju[emoji14]
Mikulinka współczuję zgagi... Mnie nieraz łapie ale taka bardzo lekka, napiję się coli i przechodzi.
U mnie dzisiaj na obiad chyba też krupniczek będzie:-)
Mada to dobrze że już wychodzisz, ile można w szpitslu leżeć
Majka ja tez do końca lutego chcę mieć wszystko naszykowane
Kitki zazdroszczę spokoju[emoji14]
Mikulinka współczuję zgagi... Mnie nieraz łapie ale taka bardzo lekka, napiję się coli i przechodzi.
U mnie dzisiaj na obiad chyba też krupniczek będzie:-)
Mada to dobrze że już wychodzisz, ile można w szpitslu leżeć
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 5 tys
- Wyświetleń
- 247 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 108 tys
- Odpowiedzi
- 4 tys
- Wyświetleń
- 211 tys
Podziel się: