Ja mam normalnie co 4 tygodnie, teraz wyjątkowo będę miała za 3 tygodnie bo potem moja gin na urlopie. W pierwszej ciąży tak mi się złożyło, że po 35 tygodniu moja ginka szła na urlop 3 tygodniowy więc miałam przerwę 5 tygodni! Ale dała mi numer do swojego kolegi ginekologa jakby coś się działo to mogłam dzwonić w dzień i w nocy. A że nic się nie działo to stawiłam sie u niej po 5 tygodniach w 40 tc w dniu terminu A następnego dnia urodziłam
reklama
Alunia ja swojemu też już truje.wszyscy mówią masz czas masz czas a ja wiem ze zanim sie obejrzę to bede leżała z nogami rozłożonymi na fotelu do porodu.a jak Młoda bedzie na świecie bede miała inne rzeczy na głowie.dlatego założyłam sobie ze do konca lutego polowa marca najpóźniej wszystko musi być naszykowane.nigdy nie wiadomo jak to bedzie.
Lusinda890
Fanka BB :)
Też chcialabym mieć już łóżeczko. Niby to już prawie ostatni wydatek bo tylko kilka kosmetyków muszę dokupić ale to jedna wizyta w drogerii, ale spać nie mogę bo wydaje mi się że nie zdążę
Tylko z tym mam poczekać do lutego bo i tak na razie go nie rozstawimy a w kartonie to szkoda kupowania żeby leżało....
Tylko z tym mam poczekać do lutego bo i tak na razie go nie rozstawimy a w kartonie to szkoda kupowania żeby leżało....
klaczek2004
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Kwiecień 2012
- Postów
- 1 278
Oj mnie też już panika ogarnia ze nie zdążę. Czas szybko leci a i z brzuszkiem jakoś powolniejsze ruchy...
Udanych wizyt dziewczyny. Oby wszystko było dobrze. Ja dopiero 21.01 idę.
Udanych wizyt dziewczyny. Oby wszystko było dobrze. Ja dopiero 21.01 idę.
Witajcie o poranku ☺ rodzina wyprawiona do pracy i szkoly a ja dzis mam labe pol dnia bo pozniej po corke i do lekarza.
Bluelovi - naszymowalam dowod i zdjecia, sprawdzilam 3 razy ale maz mi auta nie zostawil wiec nie ide do urzedu w taki mroz bo daleko do przystanku stamtad
Dziewczynki to ja jakas inna jestem - wydaje mi sie ze mam jeszcze tyle czasu, ze 5 razy zdarze wszystko skompletowac. Chce miec wszystko do konca lutego wiec zaczne sie ogarniac pewnie po walentynkach a niby wiem ze roznie moze byc ze mna ze jesli bede zle sie czula albo cos nie tak z tym guzem to moge trafic wczesniej na stol wiec powinnam miec wszystko...ale czuje jakis wewnetrzny spokoj ze bedzie dobrze ze ze wszystkim zdarze i urodze w terminie pieknego rozowego tluscioszka jeszcze niedawno szalalam i bylam przerazona tym wszystkim a teraz sie wyciszylam
Bluelovi - naszymowalam dowod i zdjecia, sprawdzilam 3 razy ale maz mi auta nie zostawil wiec nie ide do urzedu w taki mroz bo daleko do przystanku stamtad
Dziewczynki to ja jakas inna jestem - wydaje mi sie ze mam jeszcze tyle czasu, ze 5 razy zdarze wszystko skompletowac. Chce miec wszystko do konca lutego wiec zaczne sie ogarniac pewnie po walentynkach a niby wiem ze roznie moze byc ze mna ze jesli bede zle sie czula albo cos nie tak z tym guzem to moge trafic wczesniej na stol wiec powinnam miec wszystko...ale czuje jakis wewnetrzny spokoj ze bedzie dobrze ze ze wszystkim zdarze i urodze w terminie pieknego rozowego tluscioszka jeszcze niedawno szalalam i bylam przerazona tym wszystkim a teraz sie wyciszylam
Mikulinka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Grudzień 2015
- Postów
- 563
I ja się witam w ten mroźny poniedziałek .... u mnie też ci co mieli wyjść już wyszli zostałam z synkiem . Musze trochę po biadolić wczoraj miałam taka zgagę ze prawie wymiotowałam ... masakra a mała tak mnie kopała ze już myślałam ze ja kopnę sama ..... (zartowałam ) co dziś robicie na obiad bo ja mam pustkę w głowie ... najlepiej dużo i 1 garnkowego ..... przyjdzie głodomorek ze szkoły to będzie wołać jeść .... mąż wczoraj już o 2 w nocy wyjechał .... A "tatek niejadek " ma jeszcze gołąbka z sosem więc dziś obiad zje ... myślę nad krupnikiem .
Dziewczyny trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty i czekamy na dobre wieści
Co do wyprawki to ja nie panikuję, bo większość rzeczy mam po Laurze "od ręki" więc w zasadzie to mogłabym niemowlaka przyjmować Ale pamiętam, że w pierwszej ciąży 2 mce przed porodem jeszcze nic nie miałam i zaczęłam panikować, ale zdążyłam ze wszystkim. Teraz sobie spisuję co muszę jeszcze dokupić i pewnie w styczniu zrobię zamówienie w aptece + jakaś pościel i kołderka chociaż teraz już wiem, że mogłabym to później kupić bo na początku maluszek pewnie będzie spał w rożku + ewentualnie kocyk. No i ciuszki wyprać i poprasować ale to bliżej porodu.
Bleulovi a Ty torbę już zaczęłaś pakować?
My z mężem dziś na 19.00 wybieramy się na kabarety ( to nasz prezent gwiazdkowy) tylko nie wiem jak on się z tą kostką skręconą tam doczłapie, ale do pracy też poszedł więc chyba się lepiej czuje. A tak poza tym to się z chaty nie ruszam od rana bo u nas - 15 stopni.
Co do wyprawki to ja nie panikuję, bo większość rzeczy mam po Laurze "od ręki" więc w zasadzie to mogłabym niemowlaka przyjmować Ale pamiętam, że w pierwszej ciąży 2 mce przed porodem jeszcze nic nie miałam i zaczęłam panikować, ale zdążyłam ze wszystkim. Teraz sobie spisuję co muszę jeszcze dokupić i pewnie w styczniu zrobię zamówienie w aptece + jakaś pościel i kołderka chociaż teraz już wiem, że mogłabym to później kupić bo na początku maluszek pewnie będzie spał w rożku + ewentualnie kocyk. No i ciuszki wyprać i poprasować ale to bliżej porodu.
Bleulovi a Ty torbę już zaczęłaś pakować?
My z mężem dziś na 19.00 wybieramy się na kabarety ( to nasz prezent gwiazdkowy) tylko nie wiem jak on się z tą kostką skręconą tam doczłapie, ale do pracy też poszedł więc chyba się lepiej czuje. A tak poza tym to się z chaty nie ruszam od rana bo u nas - 15 stopni.
reklama
Mikulinka ja też miałam wczoraj a raczej w nocy straszną zgagę, pomogło mi tak jak dziewczyny pisały leżenie na lewym boku.
U mnie dziś na obiad zupa cebulowa z grzankami z wczoraj i coś z mielonego na drugie będę kombinować.
U mnie dziś na obiad zupa cebulowa z grzankami z wczoraj i coś z mielonego na drugie będę kombinować.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 5 tys
- Wyświetleń
- 236 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 99 tys
- Odpowiedzi
- 4 tys
- Wyświetleń
- 202 tys
Podziel się: