reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

🌞🌹 Kwietniowe kreski🐣🌹, pełne nadziei migają, dwie kreski radość nam długą zapowiadają.

U nas zaraz minie 3 lata starań, a w tym czasie wiecej spotkało nas złego niż dobrego. Faktycznie czuję, że starania tak zawładnęły naszym życiem, że staliśmy się smutnymi ludźmi bez pasji. Powoli tracę siły na to, by wgl się dalej leczyć, brać tabletki, diagnozować się. Dostałam teraz skierowanie na kolejne badania, kolejny koszt, a i tak wszystko na darmo. Nie mam dzieci, zaraz kończę 32 lata, a w życiu nie zobaczyłam nawet cienia drugiej kreski na teście. Chce mi się płakać jak o tym wszystkim myślę...
bo tak się dzieje, starania mogą pochłonąć wszystko…
Może wyskoczcie na rowery czy wyjedźcie gdzieś na weekend trochę odpocząć od wszystkiego…
Nie na darmo, robiąc kolejne badanie wykluczasz powód niepowodzeń, wiesz że to nie tu leży przyczyna. Wszystko dzieje się po coś, ja tak uważam… Doczekasz się swojego maluszka ❤️❤️❤️
 
reklama
Kiedyś myślałam, że jak już zajdę to z górki ... Po poronieniu pomyślałam ...ok. Statystyka...teraz już będzie ok. I było 🤷🏻‍♀️ ... Myślę....no dobra, to szybko drugie i jeden biochem, drugi biochem, trzeci biochem....
I nie mam pojęcia, czy było mi trudniej jak w ogóle nie zachodziłam w ciążę, czy teraz jak nie mogę donosić 🤦🏻‍♀️
Z całego serca życzę Ci wymarzonego smerfa
Ciężko powiedzieć… ja powiem szczerze, że ten brak ciąży jest na prawdę ciężki. Mam wrażenie, że coś tam się poprzestawiało i nasza płodność spadła😫 Poronienia dla mnie są bardzo trudne, jednak biel na teście boli równie mocno. Przekonuje się o tym z miesiąca na miesiąc.
 
U nas zaraz minie 3 lata starań, a w tym czasie wiecej spotkało nas złego niż dobrego. Faktycznie czuję, że starania tak zawładnęły naszym życiem, że staliśmy się smutnymi ludźmi bez pasji. Powoli tracę siły na to, by wgl się dalej leczyć, brać tabletki, diagnozować się. Dostałam teraz skierowanie na kolejne badania, kolejny koszt, a i tak wszystko na darmo. Nie mam dzieci, zaraz kończę 32 lata, a w życiu nie zobaczyłam nawet cienia drugiej kreski na teście. Chce mi się płakać jak o tym wszystkim myślę...
Jesteśmy w tym samym punkcie 🥹 Doskonale Cię rozumiem 🥹
 
bo tak się dzieje, starania mogą pochłonąć wszystko…
Może wyskoczcie na rowery czy wyjedźcie gdzieś na weekend trochę odpocząć od wszystkiego…
Nie na darmo, robiąc kolejne badanie wykluczasz powód niepowodzeń, wiesz że to nie tu leży przyczyna. Wszystko dzieje się po coś, ja tak uważam… Doczekasz się swojego maluszka ❤️❤️❤️
Tak robimy, jedziemy na weekend, żeby nawet zmienić otoczenie. Niestety najgorsze, że powoli przestaję wierzyć że kiedykolwiek się uda. Naprawdę, co cykl to mniejsza wiara.
Jesteśmy w tym samym punkcie 🥹 Doskonale Cię rozumiem 🥹
Ten sam punkt, a tak różne sytuacje. Obie tak samo krzywdzące i obie tak mocno bolą. Nie mogę zrozumieć, dlaczego życie jest tak niesprawiedliwe.
 
Ajjj chyba sobie zaszkodziłam 🤦🏻‍♀️... Wczoraj już było 4 tyg. Po zabiegu... Trochę mocniej sobie pozwoliliśmy i mam dzisiaj plamienie.... Tylko dlaczego teraz a nie wczoraj po stosunku ? Brzuch mnie boli.... Może plamienie owulacyjne ale miałam takie może raz w życiu 🤷🏻‍♀️ chyba poczekamy przynajmniej tydzień na kolejny seks 😔
 
reklama
Ciężko powiedzieć… ja powiem szczerze, że ten brak ciąży jest na prawdę ciężki. Mam wrażenie, że coś tam się poprzestawiało i nasza płodność spadła😫 Poronienia dla mnie są bardzo trudne, jednak biel na teście boli równie mocno. Przekonuje się o tym z miesiąca na miesiąc.
Bo jak jest kreska to masz jakieś poczucie, że może jest o co walczyć ... I pojawia się jakaś tam nadzieja 😔
 
Do góry