Motylkowa!
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Lipiec 2022
- Postów
- 1 885
@Charlotte9 jak się czujesz? Jak brzuch i hodowla?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ojjj kuzyn miał taką sytuację. Dziewczyna była na stażu i została zatrudniona po tym okresie na przyzwoite stanowisko (super się sprawdziła), nie miała jakiejś wyjątkowej wypłaty, po prostu nie najgorszą. Zaszła w ciążę bezpośrednio po zatrudnieniu (nie planowaną) i kontrola ZUS skończyła się 80tys. Kary .popieram i nie chce straszyc ale my mieliśmy w firmie 2x kontrole z zusu przez Panie które chwilę po zatrudnieniu zaszły w ciążę..
Nawet nie wiem co Ci napisać. Dobrze, że masz wsparcie i mam nadzieję, że jakkolwiek się trzymasz . Jesteśmy z Tobą, zawsze możesz napisać, jakbyś chciała się wygadać pisz na priv (do mnie możesz prosto z mostu), jak tylko będziesz gotowa wskakuj na kreskiSytuacja trochę tragiczna więc daje pod ukryciem, nie każdy musi chcieć czytać
od miesiąca się diagnozujemy. Prawie miesiąc temu mieliśmy pierwsze prenatalne. Dziecko z dużym obrzękiem uogólnionym i HLHS czyli niewykształcona lewa komora serca. Wadą na tyle poważna i duża, że wykryta na etapie 12 tygodnia i powodującą duży obrzęk. Później tylko gorzej: lekarze, szpitale, konsultacje, amniopunkcja. Amniopunkcja wczesna, bo w 13+5 już mi zrobili. Badanie nie pozostawiło złudzeń: T21, chociaż od początku kilku lekarzy (w tym profesor) sugerowali zespół Turnera, bo pasowała im przez obraz USG i ten obrzęk. Co USG to wychodzi kolejną wadą w budowie serca. No i obrzęk, duży obrzęk, który rośnie wraz z dzieckiem, a dziecko już w zasadzie nie rośnie. Teraz został jeszcze tydzień jak jej dają, że sama odejdzie. Ale skubana się trzyma, silna babka mimo tych wad.
Tak bardzo chcieliśmy dziecka. Mąż tak pragnął córki żeby „mieć dwie księżniczki”. No i znowu musimy się pożegnać.
Dziękuję. To wszystko co mogę powiedzieć. I wszyscy zawsze mówią „nie wiem co napisać, powiedzieć”. Kurde, sama bym nie wiedziała gdybym miała przyjaciółkę/znajomą w takiej sytuacji. Ale to zapewnienie, że się jest, że jak chcesz to wysłucham to jest wystarczające.Nawet nie wiem co Ci napisać. Dobrze, że masz wsparcie i mam nadzieję, że jakkolwiek się trzymasz . Jesteśmy z Tobą, zawsze możesz napisać, jakbyś chciała się wygadać pisz na priv (do mnie możesz prosto z mostu), jak tylko będziesz gotowa wskakuj na kreski
Dziękuję że pytasz.@Anka2803 O której drożność? Jak się czujesz?
Podejrzewam, że sama będziesz chciała troszkę wrócić do siebie. Nawet nie tyle psychicznie, bo to niestety nie jest takie proste ale fizycznie . Trzymam kciuki, żebyś nie musiała długo czekać. Powiedz jej żeby uściskała tam na górze wszystkie nasze kreskowe aniołkiDziękuję. To wszystko co mogę powiedzieć. I wszyscy zawsze mówią „nie wiem co napisać, powiedzieć”. Kurde, sama bym nie wiedziała gdybym miała przyjaciółkę/znajomą w takiej sytuacji. Ale to zapewnienie, że się jest, że jak chcesz to wysłucham to jest wystarczające.
Czekam na zakończenie całej sprawy i wskakuje na kreski gadać głupoty. Chociaż na pewno bana dostaniemy na minimum 3 miesiące
Trzymam kciuki, żeby poszło szybko, bezboleśnie i drożnie!Dziękuję że pytasz.
Przesunęli mi na 16:20, oczywiście o tym myślę, ale stresować się pewnie zacznę w trakcie jazdy autem. Wiadomo, boję się że wyjdą niedrożne.
Od kilku dni czuje się super, nie miałam hiperki co uważam za cud kolejny jest taki że mamy 5zarodkow w tym 4podobno bardzo dobrej jakości, właśnie dostałam info tylko niestety z transferem ruszymy dopiero za dwa cykle, lekarz kazał dojść do siebie..@Charlotte9 jak się czujesz? Jak brzuch i hodowla?