Mademoiselle_Nika
Moderator
- Dołączył(a)
- 23 Luty 2023
- Postów
- 3 315
No nie wiem czy taka niesamowita, ale jak tak dalej pójdzie to zrobię konkurencję Akademii Płodności najważniejsze, że mężowi smakuje. jutro mamy w menu zupę brokułowa z ciecierzycą, kasze z indykiem w sosie musztardowym i młoda kapustę zostanie indyka to machnę pasztet na kanapki, a na jednym pieczeniu piekarnika wrzucę papryki do humusu paprykowego, bo z suszonymi pomidorami już kończymyJesteś niesamowita z przygotowywaniem tych wszystkich propłodnościowych smakołyków - podziwiam!
My nie mamy góry prasowania, bo prasujemy ubrania dopiero przed ich założeniem - mimo super żelazka, nienawidzę prasować!
Rozumiem dlaczego to wszystko robisz, ale nie przemęczaj się proszę - jeszcze jest zbyt wcześnie na szarżowanie. Twój organizm musi spokojnie dojść do formy.
Mówiąc o laserze masz na myśli depilację laserową, czy inny zabieg?
To planowanie i gotowanie pozwala mi odzyskać jakiś mini kawałek sprawczości nad życiem.
Laser robię ten depilacyjny. Mam philipsa Lumie. Na czas aktywnych starań (i ciąży) odstawiam. Ale teraz ban na 3 miesiące to dobre 3 sesję zdarzę zrobić. U mnie widać rewelacyjne efekty. Ale ja miałam turbo ciemne włoski, wrastające i szybko odrastające. Bałam się, że to objaw hiperandagonizmu czy PCOS, ale wszystkie hormony mam w normie tym razem to naprawdę genetycznie po tacie, ale za to brwi i włosy równie ciemne, mocne i dużo.