reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

☀️🌷KWIETNIOWE KRESKI☀️🌷 Mrozy żegnamy, a za 9 miesięcy dzieciątka nasze powitamy 👶

Witajcie dziewczyny! Chciałabym dołączyć jeśli można :) Obecnie drugi cykl starań, jestem w okolicach owulacji. Mam dwie córki. Prosiłabym o wpisanie na testowanie 17 kwietnia :)
Witaj ! Proszę się tu nie zasiedzieć i zmykać szybko na wątek mamusiowy ❤️ To teraz celujecie w syna ? :-)
 
reklama
I co zalecił ? Moja na NFZ zaproponowała że nawet może mi dać stabsy na stymulację ale nie widzę sensu by to robić na NFZ jak tak trudno o terminy a jednak trzeba robić monitoring by to miało sens. Póki co mam swoje owulację. Biorę koenzym Q10, pregna start, kwas foliowy metylowany i olej z wiesiołka do owulacji.
Jak go spytałam o suplementy to wyciągnął jakąś ulotkę, dostępny bez recepty kompleks witamin dla kobiet starających się i w ciąży, nie mogę tej ulotki znaleźć 🫣 aaaa i zalecił wizytę u stomatologa żeby sprawdzić i ewentualnie zrobić porządek. A tak nic 🤷‍♀️
 
Jak go spytałam o suplementy to wyciągnął jakąś ulotkę, dostępny bez recepty kompleks witamin dla kobiet starających się i w ciąży, nie mogę tej ulotki znaleźć 🫣 aaaa i zalecił wizytę u stomatologa żeby sprawdzić i ewentualnie zrobić porządek. A tak nic 🤷‍♀️
Z tym stomatologiem to złota rada, nieleczone zęby mają duży wpływ na ciążę i jej przebieg. Lepiej mieć wszystko pod kontrolą.

Ja już po wizycie. 11dc - endometrium 9,2. W prawym jajniku pęcherzyk 23mm, w lewym jajniku pęcherzyk 21mm. Dostałam ovitrelle i teraz tylko działać 🫡 a w czwartek na monitoring
Ojej szansa na podwójne szczęście 😍 Powodzenia 🍀
 
Ale zrobienie badania nasienia to nie jest od razu negatywne nakręcanie się, no chyba że z góry zakładasz że coś jest nie tak. Dla mnie to jest jedno z najbardziej podstawowych badań płodności dla pary :)
Staramy się trochę ponad pół roku - nie mamy narazie wskazań do diagnostyki, w dzisiejszych czasach ciężko o dobre wyniki nasienia „z marszu”, wierzę, że gdybyśmy zrobili i wyszły by niezbyt dobre to dostałabym świra 😆
 
Staramy się trochę ponad pół roku - nie mamy narazie wskazań do diagnostyki, w dzisiejszych czasach ciężko o dobre wyniki nasienia „z marszu”, wierzę, że gdybyśmy zrobili i wyszły by niezbyt dobre to dostałabym świra 😆
Ile masz lat ? Bo po 35rz badania się robi po 6 miesiącach nieskutecznych starań. Badania nasienia dały by jakiś obraz. Ja np wiem że mój drugi raz nie pójdzie badać a badał 8 lat temu , wtedy wyszły w normie. Ale mamy trójkę dzieci i on uważa że jemu tak nie zależy by się badać , woli nie mieć więcej dzieci.
 
Ja w pierwszą ciążę zaszłam po 22mc starań i był biochem, 7mc później zaszłam w udaną ciążę i w maju 22 urodziłam córkę. Mój gin nie zlecił ani mi ani mężowi żadnych badań 🤨
Robiłam jakieś na własną rękę i były wszystkie w normie (tarczycowe itp.)
Od kiedy mała skończyła rok to staramy się o rodzeństwo dla niej i póki co to w 23r miałam w październiku biochem a w grudniu cp. W wigilię wróciłam do domu ze szpitala.
Od tego czasu nic a nic... Mąż nawet nie myśli o badaniu nasienia ale już to kiedyś wałkowałam na kreskach. Seksy też o różnej częstotliwości także nie wiem czy się uda w tym roku czy nie. Jak w tym roku nie będę w ciąży to przestaje się bawić w testy owu i śledzenie śluzu i kończę starania. Jak wyjdzie seks w "płodne" to z zabezpieczeniem i koniec. Nie chce już się łudzić bo już tyle razy sobie odpuszczałam a jednak testy szły w ruch.
Z mężem w tym roku kończymy 32 lata
 
reklama
Ja w pierwszą ciążę zaszłam po 22mc starań i był biochem, 7mc później zaszłam w udaną ciążę i w maju 22 urodziłam córkę. Mój gin nie zlecił ani mi ani mężowi żadnych badań 🤨
Robiłam jakieś na własną rękę i były wszystkie w normie (tarczycowe itp.)
Od kiedy mała skończyła rok to staramy się o rodzeństwo dla niej i póki co to w 23r miałam w październiku biochem a w grudniu cp. W wigilię wróciłam do domu ze szpitala.
Od tego czasu nic a nic... Mąż nawet nie myśli o badaniu nasienia ale już to kiedyś wałkowałam na kreskach. Seksy też o różnej częstotliwości także nie wiem czy się uda w tym roku czy nie. Jak w tym roku nie będę w ciąży to przestaje się bawić w testy owu i śledzenie śluzu i kończę starania. Jak wyjdzie seks w "płodne" to z zabezpieczeniem i koniec. Nie chce już się łudzić bo już tyle razy sobie odpuszczałam a jednak testy szły w ruch.
Z mężem w tym roku kończymy 32 lata
A sprawdzałaś wtedy normy laboratoryjne czy funkcjonalne ? Bo to duża różnica. Tarczycowe już niewielkie odchylenia mogą blokować.
 
Do góry