reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kilogramy i centymetry na +

Ojoj... U mnie 26 zaczęty, ale 8 na plus ;) Ja to mam tylko ambicję, żeby do 20 nie dojść, jak moja Mama w pierwszej ciąży ;) Ale teraz jak więcej leżę niż chodzę, to czarno to widzę... Ale co tam - dobrze mi z tym :)
 
reklama
Kolejna wizyta za mną więc czas na podsumowanie. Przez miesiąc przytyłam 3 kg (mam na liczniku 71kg czyli 9kg do przodu) Brzuch w ciągu tego miesiąca powiększył się w obwodzie o 9cm !! :)
 
a ja jestem przerażona - na dzień dzisiejszy mam 8 kg na plus, a dzisiaj w szkole rodzenia powiedziano mi że optymalnie to jest przybrać 12 kilo a 15 to już absolutny max. Biorąc pod uwagę że jeszcze duuuużo do końca to chyba się nie zmieszczę w tym optimum
 
u mnie z czwartku wyniki:

start-> 82kg

teraz 85kg i 118 cm w brzuszku :)

od poczatku + 3kg ;) ale teraz sie zacznie przybieranie dopiero jaknasze dzieciaczki rosna coraz szybciej :)
 
heh Sunflower, za przeproszeniem w tej szkole rodzenia chrzania jesli nie powiedzieli Ci tego indywidualnie na podstawie rozpatrzenia Twojej masy ciala przed ciaza i tycia dotychczas, dla kazdej kobiety jest inny zdrowy limit kilosow ktore moze sobie przybrac w ciazy, wszystko zalezy od postury i od wczesniejszej wagi. Wiadomo ze ktos kto startuje z wagi 80 kg ma duzo mniejszy limit niz ktos kto startuje z 45 np :) ja moge np kolo 12 przy 171wzrostu i 62 wyjsciowej, jako ze juz mam 9,5 zakladam ze nie dam rady:D
 
ja tez powinnam 12 a będzie 20 jak nic!!! poprzednio też tyle miałam, masakra, widać nie dane jest mi być piękną, szczupłą ciężarówką, muszę być słonicą:((( a najbardziej dobija mnie wałkek na plecach, normalnie jakbym miała cycki z tyłu, masakra bleeee, grrrrr, wrrrrr, ale mam dziś wisielczy humor.........:(
 
reklama
ekhm mam już +13 :laugh2:. No nic - pozostało mi tylko wierzyć, że poprzednich 22kg na plusie nie pobiję, a jak tak to jak schudnę ( a schudnę żeby nie wiem co :wściekła/y:) będę się tym chwalić :)
 
Do góry