reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

kiedy i jakie pierwsze objawy??

aaaaaaaaaaaaaaaaaaa
nie dostałam @!
od razu oczywiście poleciałam po test. dwie krechy - ta druga bledsza :)
wiec od razu pobiegłam na betę. jutro o 12 wyniki. od razu się do gina na jutro wieczór zapisałam.
jeju, jeju.chyba jednak, co? :))))
 
reklama
aaaaaaaaaaaaaaaaaaa
nie dostałam @!
od razu oczywiście poleciałam po test. dwie krechy - ta druga bledsza :)
wiec od razu pobiegłam na betę. jutro o 12 wyniki. od razu się do gina na jutro wieczór zapisałam.
jeju, jeju.chyba jednak, co? :))))
Kasiuta, WIELKIE GRATULACJE:-)
Czekamy na potwierdzenie z bety.:tak:
Strasznie Ci zazdroszczę. Ja już 48 dni bez @ i bez pozytywnych wyników testowych :(. Piątek mam wizytę u gina, ciekawe co tym razem....
 
okaże się jutro po becie. o 12 mam byc po wynik. z pracy zwieje, ale pojade, przeciez nie doczekam do 17!!
a potem lekarz..
martwi mnie, ze dwa dni temu te plamienia mialam,
ale teraz to mam takie...hmmm nie wiem, jak sluz, takie uplawy, ktore mialam w sumie prawie zawsze...
kurde.
 
okaże się jutro po becie. o 12 mam byc po wynik. z pracy zwieje, ale pojade, przeciez nie doczekam do 17!!
a potem lekarz..
martwi mnie, ze dwa dni temu te plamienia mialam,
ale teraz to mam takie...hmmm nie wiem, jak sluz, takie uplawy, ktore mialam w sumie prawie zawsze...
kurde.
Kasiuta, spokojnie. Plamienia ponoć są często na początku. Musisz na siebie uważać. Jestem pewna, że będzie wszystko dobrze!!
 
na razie to muszę nie zwariować :(
czekanie to straszna sprawa.

dziękuję słowa otuchy i kciukasy.

ps jaram jak smok. od dawna. dziś też. jakoś nie mogę uwierzyć, że mam coś w brzuszku i trzeba rzucić..
jutro po lekarzu rzucę?
muszę palić, bo się baaaaaaaaardzo denerwuję :(
 
Kasiuta, z tym jaraniem jak smok powinnaś przystopować. Wiem, że się łatwo mówi, bo sama podpalam (nie dużo, ale jednak). Do jutra pewnie nic nie zmieni, ale jutro po wynikach koniec i basta!!!!:tak:
 
dzięki dziewczyny za dobre słowo :)

tych fajek to nie mogę odstawić, bo jakoś nie mogę uwierzyć w tę moją ciążę...
no ja wiem, że to głupie, ale jakoś...ech...no nie mogę. Myślę, że jak zobaczę betę, a potem jeszcze o 19.40 mi ginio potwierdzi to uwierzę tak na amen.

ale to dziwne wszystko.
mam stresa jak przed maturą....
 
reklama
Do góry