Racja , za szybko się nagrzałam

... pierwszy miesiąc starań , a ja 2 dni po owulacji już siedziałam na forach i czytałam o pierwszych objawach zaplodnienia

... nawet mdlosci miałam, fajki zaczęły być bleee ( palę sporadycznie , maks 3 papierosy w miesiącu) no świruska

.
Ale zauważam spadek tego szaleństwa z drugim miesiącem...

o dziwo jakiś większy luz , miesiączkę powinnam dostać za 5 dni i nawet jakoś spokojnie to przyjmuje, że" przyjdzie " okres. Objawy okresowe są , lekki bol piersi i pobolewanie podbrzusza .... także w październiku dalej staramy ...

.
Dzięki kochana ! Również życzę wytrwałości i luzu psychicznego ( bo on nam potrzebny

) powodzenia ! ❤❤