annaoj kochana masz racje na pewno. Przewaznie jest tak, ze czlowiek chce jak najlepiej liczac na docenienie, czy mile slowo, a nie dostaje zupelnie nic. Przykre jest to, w jakich czasach teraz zyjemy, dlatego wiem, ze ile moge tyle pracowac bede, choc na pewno nie kosztem dziecka. W sprawy sadowe nie chce mi sie mieszac bo juz tego mam dosyc, ale mam nadzieje, ze nie bedzie tak zle.
Zmieniajac temat, siedze w pracy i zdycham boze jak goraco
Zmieniajac temat, siedze w pracy i zdycham boze jak goraco