reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Karmienie naszych maluszków:)

Oliwka córka zjada czasem 30 ml :( czasem 60 a po 20 min dopija jeszcze 30 ml. To mi sie wydaje ze zjada za mało :dry: I tak chyba jest. Bo jak patrzalam na fora internetowe to maluchy zjadaly po 90,120 albo i lepiej:/ chodzi mi o mm.
 
reklama
Czesto probuje i daje jej smoczka . To wtedy wypije 60 ml a po 15 min sobie przypomni ze jadła i dopija te 20 albo 30 ml:/ czasem jej nie przetrzymam bo jest taki ryk jakby ja obdzierali ze skory:szok:
 
Na puszcze z mm jest napisane ile dziecko jesc powinno. Wiadomo - nie zawsze sie to ma do tego jak dziecko je. Ja pisze sobie ile Franek zjada w ciagu dnia i to sumuje. Tak robili tez w szpitalu. Mi wychodzi, ze Franus je okolo 500ml dziennie i mysle, ze to malo, ale nie za malo by sie martwic.
Przy Antku pamietam, ze pediatra kazala przetrzymywac troche dziecko by za czesto nie jadlo. Moze to powodowac bole brzucha.
 
Cześć dziewczyny :-)
Cholirka Ala wczoraj po dwóch dniach bez kupki wycisnęła trochę w męczarniach taką zielonkawą hmmm jest na mm Bebiko HAi co to znaczy, że mleczko złe?
 
Oliwka u nas to samo mleko i kupki też zielone pytałam o to pediatrę w środę- jesli konsystencja kupkki się nie zmieniła jest taka lekko ścięta jajecznica, i dziecko się nie sili to kolor zielony wywołany jest żelazem zawartym w mleku:tak:
 
Hania no ale wydaja mi się, że moja Alutka jednak wymęcza tą kupkę bo jak juz zacznie po dwóch dniach akcję kupkową to trochę popłakuje i musi sie fest spiąć żeby zrobić;-):szok:
 
Fel - tak, u mnie też tak wyglądało przy Ninie

a ja mam z kolei pytanie do Was - ma któraś może mega szybki wypływ pokarmu (zalewanie dziecka i wszystkiego naokoło oraz w zależności od nastroju szkraba - albo pokorne tego znoszenie, ale ryki i krzyki i krztuszenie się) i mega ulewania pewnie po części z tym związane?

Nam wczoraj Adi tak zaczął chlustać, że aż psychicznie nie wyrabiałam...
potem niby było lepiej, a dziś znów po jednym z karmień 3 mega chlusty w ciągu pół godziny...
chciałam karmić jak najdłużej - bo wygoda, bo tanio... a teraz już tak mam dosyć że aż brak słów... :-(
 
Mnie się taki szybki wypływ zdarza, że aż mleko samo sika na odległość jak małego odczepię od piersi. Faktycznie przy tak intensywnym wypływie bobas się wścieka, dławi i krzyczy. Biorę go wtedy i przekładam przez ramię, żeby się uspokoił a i mleko, żeby wyciekło na wkładkę i przystawiam ponownie. Jak po 3 takich próbach nie pomaga to kładę się na plecy, a jego na mój brzuch i pod górkę mleko już tak nie tryska, nawet jeśli buzia mu się napełni to uchylając usta wycieknie po mnie i nie dławi się.
Ulewanie zdarza się tylko jak zje "pod korek", jak go za często przystawiam, bo się domaga.
 
reklama
Monic - ja się ratuję podobnie jak Bombek, czyli jak go zalewa w pozycji leżącej obok mnie, to odbijam go i kładę na brzuch i on je wtedy niejako z góry. a ulewanie i tak jest, ale jakoś nie potrafię mu odmawiać cyca:-(
 
Do góry