reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Karmienie maluszkow

u nas słabiutko z jedzeniem.. właściwie tylko raz zjadła zupke a tak to 90% wypluwa. Tylko ta z Rossmana jej podeszła ale następnego dnia juz jej nie chciała.. Juz mi ręce opadają powoli :( Owocow tez nie zje chyba ze dodam do kaszki to tak, ale kaszka tez tylko z butli..
 
reklama
u nas słabiutko z jedzeniem.. właściwie tylko raz zjadła zupke a tak to 90% wypluwa. Tylko ta z Rossmana jej podeszła ale następnego dnia juz jej nie chciała.. Juz mi ręce opadają powoli :( Owocow tez nie zje chyba ze dodam do kaszki to tak, ale kaszka tez tylko z butli..

hmm skąd ja to znam? :( u nas identycznie!!! załamka...
 
Ja mojej daję póki co owoce tzn marchewka z jabłkiem bądz bananem:)Dzisiaj jej bardzo posmakowała kaszka z bananami i jakaś spokojniejsza była;)
 
u nas słabiutko z jedzeniem.. właściwie tylko raz zjadła zupke a tak to 90% wypluwa. Tylko ta z Rossmana jej podeszła ale następnego dnia juz jej nie chciała.. Juz mi ręce opadają powoli :( Owocow tez nie zje chyba ze dodam do kaszki to tak, ale kaszka tez tylko z butli..

U nas też było słabiutko z jedzeniem... Najpierw walczyliśmy kilka dni, żeby Pola zjadła więcej niż 2 łyżki owocka.. W końcu po kilku dniach po prostu zaczęła sama otwierać buzię (wcześniej ją zamykała albo wystawiała język) i ładnie jeść. Zupkę je od wczoraj (wczoraj pół słoiczka Gerbera i dziś drugie pół). Mojej zupy wcześniej nie chciała, ale może to dlatego że nie dałam do niej masełka? (pediatra nic o tym nie wspomniała, dopiero potem doczytałam, że trzeba troszkę 'tłuszczyku' dodać dzieciom do zupy).. Zobaczymy jak będzie dalej, ale póki co to u nas wygląda jedzenie tak, że przez dobre kilka dni mała je po 2, maks 3 łyżeczki nowego produktu, aż któregoś dnia po prostu zaczyna jeść więcej.

Tak więc nie poddawajcie się dziewczyny, będzie dobrze! :)
 
u nas słabiutko z jedzeniem.. właściwie tylko raz zjadła zupke a tak to 90% wypluwa. Tylko ta z Rossmana jej podeszła ale następnego dnia juz jej nie chciała.. Juz mi ręce opadają powoli :( Owocow tez nie zje chyba ze dodam do kaszki to tak, ale kaszka tez tylko z butli..
Agast podajesz jej podgrzane? Igula wciąga wszystko, ale zauważyłam że jak jest za chłodne to wypluwa, bardziej jej podchodzi cieplutkie:)
 
Witam wszystkie mamusie:) Dopiero odkryłam tę stronę i żałuję,że tak późno.Widzę ,że jesteście bardziej doświadczone w sprawach karmienia (od naszej pediatry nic nie mogę się dowiedzieć,kazała podawać mleko modyfikowane tylko).Mała ma skończone 5 m-cy i narazie jest na etapie marchewki i jabłka(jutro marchewka i jabłko razem) Co później? Kiedy zupka? A kaszka? Dodam,że karmię piersią.
 
Mój mały żarłok ma już przerobione jabłko, marchewkę, marchewkę z ziemniaczkami i gruszkę (gruszka nie pasuje za bardzo, wypluwa ją usilnie, więc już nie podaję). Teraz chyba podamy ziemniaczki ze szpinakiem, albo banana :tak: kaszkę z morelkami bardzo chętnie je łyżeczką, aż tak się śmiesznie do niej rzuca, zanim zdążę jej podać :-D wszystko musi być cieplutkie, jak robi się zimne to już nie ruszy.
Tu bardzo fajny artykuł dla mam, których maluchy nie chcą jeść. Może po prostu nie są jeszcze gotowe?
Nie tylko mleko
 
Agast podajesz jej podgrzane? Igula wciąga wszystko, ale zauważyłam że jak jest za chłodne to wypluwa, bardziej jej podchodzi cieplutkie:)
Tak, podgrzane..

Dziewczyny ile kaszki mleczno-ryzowej Nestle na 150ml wody zeby szlo przez smok?? Na opakowaniu pisza 6-7 lyzek ale to kit wyjdzie..
 
Mój maluch odrzucił kaszki :-( zje parę łyżeczek i koniec, no cóż każdy lubi co innego.

Dziewczyny ile razy w tygodniu podajecie mięsko??
 
reklama
Mój maluch odrzucił kaszki :-( zje parę łyżeczek i koniec, no cóż każdy lubi co innego.

Dziewczyny ile razy w tygodniu podajecie mięsko??

Nasza mała w ogóle nie chce jeść kaszki.. :/ Dajemy jej Bobovity normalną, próbowaliśmy też morelową, bo jabłuszko z morelami wcinała chętnie. Nic z tego. Jak tylko pociągnie łyk z butli i zorientuje się, że to nie mleczko mamusi, to jest płacz i wypluwa smoka z buźki... A już miałam cichą nadzieję, że jak sobie poje kaszki na noc, to w końcu da się mamie wyspać, bo nie będzie chciała tak szybko cycusia... :/ No, a tak to dalej mam pobudki nocne na karmienie..
 
Do góry