reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Karmienie maluszkow

reklama
Czy ja cos robię źle? Macie jakiś pomysł na to żeby dziecko polubiło owoce i zaczęło je jeść?
Próbowałam już wszystko i nic nie chce:( Holera... chyba wracam do początku i znowu jabłko.... Czy lepiej poczekać, może jej się później spodoba?
 
Łukasz dzisiaj dostał jabłka z jagodą z bobivity- ulewanie, ulewanie i jeszcze raz ulewanie i strasznie zielona kupa. Mam nadzieję, że w nocy nie będzie problemów z brzuszkiem :(((
najgorsze, ze po marchewce ulewa, jakie mu warzywa w takim razie dawać, brokułów nie tknie :(((
 
Czy ja cos robię źle? Macie jakiś pomysł na to żeby dziecko polubiło owoce i zaczęło je jeść?
Próbowałam już wszystko i nic nie chce:( Holera... chyba wracam do początku i znowu jabłko.... Czy lepiej poczekać, może jej się później spodoba?

Natalcia jak widzę dopiero 2 dni po skończeniu czterech miesięcy więc spokojnie, poczekaj może z tydzień i powolutku zacznij od nowa.

Ja jestem tego zdanie, zeby nie wmuszać w dziecko coś czego nie chce, mój nie lubi brokułów- nie zmuszam. Spróbuję za jakiś czas.
 
Czy ja cos robię źle? Macie jakiś pomysł na to żeby dziecko polubiło owoce i zaczęło je jeść?
Próbowałam już wszystko i nic nie chce:( Holera... chyba wracam do początku i znowu jabłko.... Czy lepiej poczekać, może jej się później spodoba?

U nas było podobnie. Próbowaliśmy przez kilka dni podać jabłuszko, w różnej wersji: utarte przeze mnie, ugotowane na parze i utarte, Gerbera, Bobovity - po 2 łyżkach pluła, nie chciała otworzyć buźki, wystawiała język.. Już myślałam, że będziemy mieć w domu Tadka-Niejadka. Ale po kilku dniach po prostu zaskoczyło! Zaczęła otwierać buźkę i domagać się jeszcze! Teraz je jabłuszko, tak maks. pół słoiczka na raz. Zje jeszcze marchewkę z jabłkiem i na razie tyle. Zupkę zjadła raz, robioną przeze mnie i więcej nie chce. Próbowaliśmy podać dynię z ziemniakiem, ale też nie za bardzo jej podchodzi... Zobaczymy, może też odczekamy parę dni i 'zaskoczy'..

Nie poddawaj się :)
 
Nasza Natalcia z kolei lubi owoce, a warzywa tak sobie. Marchewkę zje, dynie też ale dynię z ziemniakiem zbojkotowała ... Za to jabłka z musem brzoskwiniowym i bananem ....
teraz zaczełam sama jej gotować i powiem wam, ze widzę, że "moja" marchewka lepiej smakuje ;)
 
Zdec ja bym odczekala, widocznie jeszcze nie ten czas
Zyraffka a moze podaj cos z ziemniakiem? dynia lub cukinia?

ja te wynalazki typu jagody, truskawki i mango po 4 m-cu odkladam na potem, jak bedzie miec 8 m-cy to moze wtedy
 
reklama
Filipek zajda sie kelikiem ryzowym na naszym mm, tak naprawde wszystko co do tej pory podalamladnie zjada...ale melka mu sie odechcialo pić... :/ Najlepiej chyba szła marchewka ze słoiczka, jabłko z marchewka tez, ziemniaki zjadł,ale bez wiekszego zadowolniea. A dzis myslalam,ze tego nie tknie,ale mu napraade smakowało.. ziemniaczki ze szpinakiem,ja miała prawie wymiotny odruch...a on chciał wiecej,ale na pierwszy raz kilka łyżeczek wystarczy.
 
Do góry