reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Karmienie maluszkow

Dziewczyny jak podajecie owocki ze sloikow to na cieplo czy w temp pokojowej? A zupki jak?
Ja dzis wyjelam z lodowki pol sloika z gruszka i dalam Malej lyzeczke oblizac zeby zobaczyla co ja tam z tym sloikiem robie (a chcialam go podgrzac troche) i tak sie zalizywala ta zimna gruszka chyba jej na zabki dobrze zrobilo. A jak podgrzalam to juz mniejszy entuzjazm:dry:

Ja wszystko lekko podgrzewam
 
reklama
Ja bym się bała podawać małemu zimne deserki (takie prosto z lodówki) ze względu na gardło jeszcze zwłaszcza o tej porze roku


Anecznik a jak wyglada wasz rozklad dnia? kiedy co podajesz?
rano dajesz kaszke, potem obiad i na deser kleik z owocem?
podajesz jeszcze do tego mleczko?

Od dzisiaj w zasadzie zaczynam wprowadzać nowy rozkład. Młody wstaje ok 5 dostaje 150 mleka ok 9 kaszka między 12-13 mleko ok 16 deserek z kleikiem (lub obiadek) między 17-18 jest ok 100 soczku (rozcieńczonego wodą) i po 19 ok 200 mleka.

Dziś się po prostu bawił tym deserkiem albo sprawdzał moją cierpliwość :-)
Ostatnio mam wrażenie, że dla Kamila nie tyle smak jest istotny co gęstość potrawy tzn im gęściejsza tym chętniej jedzona. Przykład, on lubi brokuły ale jeśli nie zagęszczę ich kleikiem to nie już nie je z takim apetytem :-)

Od kilku dni przeszliśmy na smoczki 4, młody niema w prawdzie 6 miesięcy ale widziałam że tamte już go trochę męczyły a teraz je z przyjemnością :-) i szybkością :-)
 
ja wszystkie podgrzewam, wkładam cały słoik do miseczki z gorącą wodą, otwieram, mieszam i jemy
edit: znaczy otwieram po wyjęciu z gorącej wody;-)
 
Ostatnia edycja:
Tekst z tej strony http://www.bebiko.com.pl/home/porady/dieta-i-karmienie/zapobieganie-alergii-zasady/

6. Unikaj alergenów
Przynajmniej do końca 1. roku życia nie podawaj następujących pokarmów: mleko krowie i przetwory mleczne, cielęcina i wołowina, jajka kurze, owoce cytrusowe, banany, truskawki, poziomki, pomidory, seler, pietruszka, a także orzechy, czekolada i miód.


i jeszcze jeden

8. Mięso - tak, ale jakie?
Od 6.-7. miesiąca życia możesz podawać mięsa drobiowe, z królika lub jagnięcinę. Od końca 1. roku życia podawaj wieprzowinę, wołowinę i cielęcinę. Ryby, w bardzo niewielkich ilościach możesz podawać od ok. 7.-8. miesiąca życia.

Skoro składniki te można podawać od 1 roku życia to dlaczego są w słoiczkach od 4 miesiąca. Mam w domu kilka deserków w skład których wchodzi między innymi banan i czekolada. Zresztą mam tez obiadki po 5 miesiącu z jagnięciną i rybką i bądź tu mądry.

Dziewczyny kiedy wprowadzacie jakiś nowy produkt to za każdym razem dajecie go na początek tylko troszkę??
 
Ostatnia edycja:
Ja pierwszego dnia daje ze sloiczka jakies 4 lyzeczki, drugiego wiecej jak nie bylo reakcji
Zoltko trzeba dawac w 7 miesiacu bo ma bardzo duzo zelaza a maluch w tym wieku ma juz jego braki i mleko nie dostarczy wystarczajacej ilosci. Ale wiem ze tylko zoltko, bialka jeszcze jakis czas nie.
Teraz sa nowe ustalenia co do ryb gdzies czytalam, podobno juz w 6m mc mozna...faktycznie chyba trzeba sie powolac na wlasna intuicje :)
 
Anecznik np rybkę podaje się w 6 m-cu zgodnie z kalendarzem żywienia, gastrolog mi tak mówiła ostatnio, kalendarz jest oczywiście orientacyjny i jak podasz troszkę wcześniej to nic się nie stanie. Poprostu przy ustalaniu schematu lekarze musieli ustalić ramy , że dany produkt podajemy od....
 
Bo moja cały czas pije ze smoczków gumowych NUK-a. Nie chce silikonowych Aventa, więc się tak zastanawiam czy chwyci ten z kaszką:( Może będę próbować metodą prób i błędów i kupię ten lovi skoro mówisz że leci super:)

mój mały też pije tylko z tych smoczków lateksowych (żółtych) -my najpierw je stuningowaliśmy - mąż zrobił nożem taki X żeby jak mały naciśnie to gęstsze mu leciało ale żeby bez naciskania nie puszczało ... i się sprawdza :) A i tak później dokupiłam smoczki do kaszek - (campolu o tym samym kształcie z numerkiem 4 specjalny do kaszek,choć ma mniejszą niż nasza robiona dziurka, są też trójprzepływowe o numerku 5 ) A ten smoczek pasuje do butelki Aventa? Pytam bo my używamy do butelek nuk-a, ...masakra zakupiłam przed narodzinami małego 3 butelki tommee tippee z czujnikiem temperatury super wypasiste a Julek tylko na nie spojrzy i w płacz hihihi
 
Dziewczyny, powiedzcie bo nie chce mi się wertować całego forum - którą kaszkę podajecie w butelce, a którą łyżeczką? :) Pediatra zaleciła nam dawać małej kaszkę w nocy o północy, bo od paru dni budzi mi się co 2 h na cyca.. A już było taaaak pięknie - potrafiła spać od 20 do 4.. A teraz znowu mama jest niewyspana jak w pierwszym tygodniu po porodzie ;) A w nocy raczej łyżeczką nie będziemy się bawiły.. Aha, i jeszcze jedno - jaki smoczek wtedy zakładacie? Mam butelki z Aventu i smoczki 3 i butelkę MAM i smoczek 2.. Przeciśnie się kaszką przez któryś, jak sądzicie?
 
reklama
Bbuterfly nie do Lovi pasują tylko Canpol'a. Do Aventa to tylko Avent. Ja kupiłam ostatecznie taką dużą butelkę Nuk-a, taką różową, mamy już takie dwie plastikowe do mleka, ta wydaje się masywniejsza i przede wszystkim większa. Do niej smoczek NUK-a roz 1 L - bo te są do papek. Ale powiem ci że w pierwszy dzień chyba za gęstą tą kaszkę zrobiłam, bo nie leciało, trochę "poprawiłam" ten smoczek i teraz leci jak szalone:) Ale małej się to chyba podoba, bo ciągnie że hej:)
 
Do góry