reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Karmienie maluszkow

aqq - 10-15 minut? tak długo? moja to jak possie ciurkiem 8 minut to jest strasznie długo. Czasem całe karmienie nie trwa 10 minut, bo potem wierzga i pluje cycem. Zaczęłam się w pewnym momencie martwić czy nie za mało je - ale przybiera 200g/tydzień i je co 3 godziny, a czasem robi sobie dłuższe przerwy(5-6 godzin w nocy). Ja kiedy tak wierzga, pluje, szuka cyca a potem krzyczy, że leci i musi przełknąć- daję smoczka. Przeważnie skutkuje uspokojeniem.

ewela28
- moja jak już nasyci pierwszy głód i potem głównie ciumka potrafi złapać cyca, pociągnąć ze dwa razy i potem odchyla mocno głowę do tyłu jakby chciała na coś popatrzeć - oczywiście zaciskając dziąsełka;-)
 
reklama
dziewczyny umieram z bólu :-( tak mnie lewa piers boli,ze jak karmie to mam łzy w oczach, a nie jest skamieniała tylko cała obolała, co robic by sobie ulzyc?

Jeśli nie czujesz zadnych zastojów to możesz mieć stan zapalny kanalików mlekowych i na to położna zaleciła mi kupic w aptece maść na stłuczenia "TRAUMEEL s" ale tylko ta żadna inna!!! bo nie przenika do mleka i nią smaruj sobie pierś najpierw 3x co 6h a potem co 8h.
Mi położna zaleciła robić to przez 5 dni ale po 2 ból mi minał i juz nie smarowałam ale powiem Ci ze po 2 posmarowaniach poczułam mega ulge, poza tym mozesz co 6 h łykac APAP,PARACETAMOL,IBUPROM lub IBUPROFEN z czego ja polecam PARACETAMOL bo nie przenika do mleka no i podaja go nawet w szpitalu po porodzie
 
kpi dasz rade
u mnie tez idealnie nie jest, jeszcze musze dokarmiac z 2 razy w ciagu doby
najwazniejsze to wyluzowac i nie myslec ze musisz, swiat sie nie zawali a Natalka i tak bdzie zdrowym pieknym dzieckiem
u mnie po takim nastawieniu paradoksalnie zwiekszyla sie laktacja
a slyszalam ze odciagnietego nie powinno sie mieszac, nie wiem czemu

ja tez 2 razy, czasem raz...
pewnie jak sie nie uda zrezygnowac z butli to swiat sie nie zawali ...., coreczka pieknie rosnie i z dnia na dzien sliczniejsza wiec czego wiecej chciec????

tez słyszałam,ze sie nie miesza


hej

Czy Wasze maleństwa też tak mają, że pociamkają cyca 10-15 minut, potem otwierają buźkę, że niby jeszcze chcą, po czym zassają na chwilę i puszczają wkurzając się, wierzgając nogami, rękami?


aqq - 10-15 minut? tak długo? moja to jak possie ciurkiem 8 minut to jest strasznie długo. Czasem całe karmienie nie trwa 10 minut, bo potem wierzga i pluje cycem. Zaczęłam się w pewnym momencie martwić czy nie za mało je - ale przybiera 200g/tydzień i je co 3 godziny, a czasem robi sobie dłuższe przerwy(5-6 godzin w nocy). Ja kiedy tak wierzga, pluje, szuka cyca a potem krzyczy, że leci i musi przełknąć- daję smoczka. Przeważnie skutkuje uspokojeniem.

ewela28 - moja jak już nasyci pierwszy głód i potem głównie ciumka potrafi złapać cyca, pociągnąć ze dwa razy i potem odchyla mocno głowę do tyłu jakby chciała na coś popatrzeć - oczywiście zaciskając dziąsełka;-)

moja robi dokładnie to samo, prezy sie, wierzga i sprawdza ile sutek da sie rozcignac ...:baffled:

Jeśli nie czujesz zadnych zastojów to możesz mieć stan zapalny kanalików mlekowych i na to położna zaleciła mi kupic w aptece maść na stłuczenia "TRAUMEEL s" ale tylko ta żadna inna!!! bo nie przenika do mleka i nią smaruj sobie pierś najpierw 3x co 6h a potem co 8h.
Mi położna zaleciła robić to przez 5 dni ale po 2 ból mi minał i juz nie smarowałam ale powiem Ci ze po 2 posmarowaniach poczułam mega ulge, poza tym mozesz co 6 h łykac APAP,PARACETAMOL,IBUPROM lub IBUPROFEN z czego ja polecam PARACETAMOL bo nie przenika do mleka no i podaja go nawet w szpitalu po porodzie

ja bym spróbowała tez kapuste
 
dzieki dziewczyny

kapuste przykładałam w nocy - cycol zrobil sie twardy jak kamien i mlekozaczeło ciurkiem leciec, nastepnie zaczełam podawac małemu z tej piersi mleko i wyciagnal ta twardosc, teraz jest ona miekka,ale pobolewa przy dotyku
 
Dziewczyny, czy którejś z Was udało się przekonać maluszka do piersi pomimo, że pokochał butelkę? jeśli tak to jak?
Ponieważ miałam mało pokarmu (śladowe ilości) to musiałam zacząć synka dokarmiać/a właściwie karmić mlekiem modyfikowanym. Teraz dzięki herbatkom i laktatorowi udało się trochę zwiększyć ilość mleka, ale mały jak tylko poczuje pierś w buzi zaczyna wierzgać, płakać/wrzeszcząco, machać rączkami i robić wszystko byle od tej piersi uciec i jej nie ssać.
 
Dziewczyny, czy którejś z Was udało się przekonać maluszka do piersi pomimo, że pokochał butelkę? jeśli tak to jak?
Ponieważ miałam mało pokarmu (śladowe ilości) to musiałam zacząć synka dokarmiać/a właściwie karmić mlekiem modyfikowanym. Teraz dzięki herbatkom i laktatorowi udało się trochę zwiększyć ilość mleka, ale mały jak tylko poczuje pierś w buzi zaczyna wierzgać, płakać/wrzeszcząco, machać rączkami i robić wszystko byle od tej piersi uciec i jej nie ssać.

Może spróbuj nakładek na piersi i uzbrój się w cierpliwość dużo cierpliwości.

Ja się zbyt szybko poddałam i teraz karmię odciąganym, ale z Ciebie trzymam mocno kciuki :-)
 
Dziewczyny, czy którejś z Was udało się przekonać maluszka do piersi pomimo, że pokochał butelkę? jeśli tak to jak?
Ponieważ miałam mało pokarmu (śladowe ilości) to musiałam zacząć synka dokarmiać/a właściwie karmić mlekiem modyfikowanym. Teraz dzięki herbatkom i laktatorowi udało się trochę zwiększyć ilość mleka, ale mały jak tylko poczuje pierś w buzi zaczyna wierzgać, płakać/wrzeszcząco, machać rączkami i robić wszystko byle od tej piersi uciec i jej nie ssać.

Nie poddawaj się. Przystawiaj i nie dawaj butelki, to w końcu z glodu zje. Tak jak ktoś już wspomniał, spróbuj na początku z nakładkami na piersi ;-)
 
Dzięki za rady i kciuki, będę musiała spróbować z tymi nakładkami. Póki co daję z butelki oprócz mleka z proszku również to co uda mi się odciągnąć, ale chyba za długo nie wytrzymam z tym laktatorem, bo odciąganie-mieszanie mleka sztucznego-opiekowanie się małym to jakoś za dużo na mnie, po prostu często bywa, że nie mam jak chwili wygospodarować na to odciąganie, bo jak mały za dużo czasu zajmie to wychodzą długaśne przerwy.
 
Dzięki za rady i kciuki, będę musiała spróbować z tymi nakładkami. Póki co daję z butelki oprócz mleka z proszku również to co uda mi się odciągnąć, ale chyba za długo nie wytrzymam z tym laktatorem, bo odciąganie-mieszanie mleka sztucznego-opiekowanie się małym to jakoś za dużo na mnie, po prostu często bywa, że nie mam jak chwili wygospodarować na to odciąganie, bo jak mały za dużo czasu zajmie to wychodzą długaśne przerwy.

wiem coś na ten temat, karmienie, odciąganie i opieka ... nie da się na dłuższą metę ... ;( jeśli nie ma drugiej osoby do pomocy

karmię piersią ile się uda a jak dziecię nadal głodne to dostaje butelkę
 
reklama
Do góry