Mam jeszcze jeden problem podobno podczas porodu mały otrzymał dawkę hormonów ode mnie i ma jakąś wydzielinkę w suteczkach. (Miałyście tak?)Pediatra kazała przykładać mu ciepłą przeprasowaną pieluszkę. Dziś zauważyłam że jedną pierś ma powiększona i bardziej twardą-i znowu się niepokoje...
pisałam o tym - moja Marika miała miesiączkę kilka dni, a potem powiększone i bardzo twarde piersi. Tak może być, to od mamusinych hormonów. W szpitalu nam powiedzieli, że trzeba obserwować, czy piersi nie są zaczerwienione. Już jest u nas coraz lepiej i obrzęk się zmniejsza. I może być wydzielina też. "Pod koniec pierwszego tygodnia można czasem zauważyć u noworodków (obu płci) obrzęk gruczołów sutkowych, a nawet wydzielającą się z nich siarę, tzw. mlekotok. Nie martwmy się tym. Nie trzeba stosować okładów ani co gorsza - wyciskać wydzieliny. Jest to również stan przejściowy, jako skutek działania hormonów ciążowych matki - prolaktyny i estrogenów. Trwa od kilku do kilkunastu dni i ustępuje samoistnie.
U dziewczynek da się czasem zauważyć niewielkie krwawienie z dróg rodnych. To również nic groźnego. Ta "miesiączka" występująca tuż po urodzeniu jest także stanem przejściowym, ustępuje samoistnie po kilku dniach i również jest związana z działaniem nadmiaru hormonów matki."
Dziewczyny, co robić jak mała ma czkawkę?
No wiem jak zapobiegać, ale jak już wystąpi?
Nie zawsze pasuje dać cyca.
Macie jakiś sposób?
ja daję cyca, ale nie zawsze pomaga od razu, a czasem nic nie robię i samo przechodzi
moja Marika miała b.często czkawkę w brzuchu i tak jej zostało
Ostatnia edycja: