reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Karmienie i pielęgnacja Maluszków

reklama
U nas z jedzeniem nie ma problemu, Lenka ogólnie je wszystko, jedynym problemem jest, że chce jeść sama i trzeba zawsze jej dać coś do ręki żeby można było ją nakarmić....
Kanapeczki natomiast kroję w małe kosteczki i sama je, drugie danie, jeśli są np. ziemniaczki i mięsko to sama widelczykiem zjada a jaka dumna jak trafi do buzi:tak:
Jak już uważa, że pojadła to talerz szybciutko do góry nogami tak, żeby wszystko wysypać i najlepiej na podłogę.
Słodyczy bardzo mało:tak:

Noi najważniejsze BUTELKA ODSTAWIONA!!! zjada z nami kolację po kąpieli około 20.00 a tuż przed snem pije normalne mleko z kubeczka i śpi do rana:tak::tak:
 
U nas z jedzeniem nie ma problemu, Lenka ogólnie je wszystko, jedynym problemem jest, że chce jeść sama i trzeba zawsze jej dać coś do ręki żeby można było ją nakarmić....
Kanapeczki natomiast kroję w małe kosteczki i sama je, drugie danie, jeśli są np. ziemniaczki i mięsko to sama widelczykiem zjada a jaka dumna jak trafi do buzi:tak:
Jak już uważa, że pojadła to talerz szybciutko do góry nogami tak, żeby wszystko wysypać i najlepiej na podłogę.
Słodyczy bardzo mało:tak:

Noi najważniejsze BUTELKA ODSTAWIONA!!! zjada z nami kolację po kąpieli około 20.00 a tuż przed snem pije normalne mleko z kubeczka i śpi do rana:tak::tak:

My tez spimy do rana i tez musimy miec raczki zajete zeby dac sie nakarmic no i jemy wszystko!
 
Dziewczymy mam problem, a właściwie nie ja ale Alicja. Maluda od 2 dni nie może zrobić kupki, niby ją to nie bardzo męczy. Apetyt ma ładny. Ale prze prze i nie może,. Dawałam jej starte surowe jabłuszko, deser gerbera z suszonych śliwek i nic. Macie może jakieś sposoby??

My czopków niezmiernie rzadko używamy więc jak zatwardzenie się trafi idziemy na czopka. Właściwie to cały czas mam opakowanie, które dostałam jak się Tuśka urodziła.

Ula, Minisia też muszę zajmować rączki jak chcę szybko nakarmić. No i metoda komunikacji "już zjadłam!" ta sama - talerzyk łups! do góry dnem :-D
 
U nas z jedzeniem nie ma problemu, Lenka ogólnie je wszystko, jedynym problemem jest, że chce jeść sama i trzeba zawsze jej dać coś do ręki żeby można było ją nakarmić....
Kanapeczki natomiast kroję w małe kosteczki i sama je, drugie danie, jeśli są np. ziemniaczki i mięsko to sama widelczykiem zjada a jaka dumna jak trafi do buzi:tak:
Jak już uważa, że pojadła to talerz szybciutko do góry nogami tak, żeby wszystko wysypać i najlepiej na podłogę.
Słodyczy bardzo mało:tak:

Noi najważniejsze BUTELKA ODSTAWIONA!!! zjada z nami kolację po kąpieli około 20.00 a tuż przed snem pije normalne mleko z kubeczka i śpi do rana:tak::tak:
nie no, esencja szczęśliwego macierzyństwa
 
U nas smok jest sporadycznie - do spania nie potrzeba.
Czasem w wózku ssie a teraz przy mrozie to nawet wskazane, bo wdycha noskiem.

Sztućce to ja daję Sebciowi i operuję nimi jak na swój wiek dobrze.
 
MINISIA gratki smoczka :-) U nas jest go coraz mniej Moze w lato sie odzwyczaimy calkowicie Wiem ze moze pozno ale Oliwka uwielbia smoczek i bez niego nie zasnie ani w nocy sie nie uspokoji No ale pomalu go ograniczamy Ja oliwce daje nasze sztudzce do potrzymania bo to czasem jedyna metoda aby ja nakarmic Musze zakupic takie sztudzce dla niej A ona czasem je np naszym widelce ale wtedy to my jej pomagamy
 
reklama
Do góry