reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Karmienie i pielęgnacja Maluszków

Iga też cycuje z chęcią, ale dwa razy na dobę, czasem 2-3 razy w nocy, ale nie zawsze
magdziunia do wiosny musimy zakończyć cycolenie, a dokładnie do 3 czerwca :cool2:;-)
 
reklama
ja mam raczej niejadka, lubi wyraźiste smaki, kwaśne, przyprawione,, najlepiej naszew, co do zupek wciąz mam problem i musze miksować, bo go ciągnie, ale tak pozatym jedziemy na normalnym
 
Ja się martwię, że ta dieta Tuśkowa mało urozmaicona. Ciężko ją przekonać do jakichś nowych smaków. Jajek nie tyka, ziemniaków nie cierpi, owoce tak sobie. Dzisiaj mleko krowie dostała pod postacią kaszki na śniadanie. Ale kakao? Mogę zapomnieć.:dry:
 
U nas ogólnie je wsio a bynajmniej smakuje i zawsze podchodzi i mówi "Da":-p:-p
Z gryzieniem postepy coraz lepsze choc zupki muszą byc lekko zgniecione widelcem:tak::tak: Ale niestety owoce to tylko słoikowe bo normalne to rozgniata, depcze lub karmi królika:sorry2:
 
Ja zupki albo widelcem rozcieram albo blenderem - tak nie do końca, aby kawałeczki były.
Zjada super.

No i nauczył się jeść jabłko - ostatnio podczas świątecznego pobytu u rodziców siedzieliśmy rodzinką przy stole a młody biegał z dzieciaczkami mojej siostry.
Nagle patrzymy a tu Sebcio siedzi sobie i wcina całe jabłko ze skórką.
Zanim dojrzeliśmy to połowa zniknęła - a ja znów gapa aparatu nie miałam pod ręką :baffled:
 
moja kaszki, mleko bee
a tak je wsio co my tylko widelcem rozdrobnione :tak:
ale jablko np je obrane ze skorki w calosci bo utarte jest bee
 
Moj sie na jabłka rzuca jak lezą, jak mu obiore to wczesniej jadł ładnie, a teraz sie bawi. Dzisiaj zjadł 2 kawałki mandarynki, juz sie cieszyłam ze chociaz jakis owoc, a ten zaczał zaraz pluc i koniec jedzenia... Ehh on woli mięso :-D Ale w zupce warzywa ładnie zjada wiec nie jest zle. Ale tez raczej rozdrabniam widelcem, bo On je szybko, łyka, więc jak za duze kawały to sie krztusi, ale jak je ciastko, mieso czy cos takiego to ładnie gryzie... Ehhh po prostu przy obiedzie mu sie spieszy. hihi
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry