malena81
mamusia październikowa 08
- Dołączył(a)
- 6 Maj 2008
- Postów
- 2 268
U nas w domu jedzenie trzeba przed dzieckiem chować
Iza raczej powściągliwa.
Słodycze nie bardzo jej podchodzą, co mnie cieszy.
Lubi skosztować od nas zawsze co my jemy.
Ale woli swoje, łagodniejsze posiłki.
Nie cierpi kwaśnego (ogórkowa, pomidorowa czy barszcz odpadają)
A poza tym, to raczej przy jedzeniu trzeba zabawiać
(najlepiej sprawdza się książeczka).
Chyba lubi czytać przy jedzeniu jak tatuś. ;-)
Jednak nie narzekam mogłoby być dużo gorzej.
U nas teraz tak idzie:
rano i wieczór gęsta kaszka (albo płatki, albo budyń z 150ml mleka)
dwa posiłki stałe: np. danie obiadowe, gęsta zupka z makaronem, jakiś omlet,
parówki, jajka, kanapki itp. lub słoiczek. Tak zjada ok. 200g jedzenia na raz.
+ jeden posiłek-deserek (jogurt, serek lub owocowe cóś).
Czasem chrupki kukurydziane, ale to na spacerze.
I do tego pół bobofruta dziennie oraz z litr wody (do herbatek i rozcieńczania soku)