reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Karmienie i pielęgnacja Maluszków

Ta herbatka którą piłam to Bobovita na lekki brzuszek.

U nas tak dużo pieluch nie schodzi.Używamy pampersy "1" i ja mam paczkę 43 sztuki to prawie na tydzień wystrcza. Jak ta paczka mi się skończy to zacznę używać "2", bo czasem Bartek ma odciśnięte gumki na nóżkach więc zmienimy rozmiar.

A ja z kolei mam nazwyklejszy w świeci smoczek canpola anatomiczny i okrągły i ten okrągły na razie w użyciu. Też nie zawsze da się nabrać, ale co gorsze płacze jak wypadnie mu z buzi więc już nie wiem co lepsze - latać co chwilę i zapychać, czy usiąść z tylkiem i dać cyca :baffled:
 
reklama
A byłyście już ze swoimi szkrabami u ortopedy? My jutro idziemy i tak się zastanawiam jak taka wizyta wygląda. Ciekawe czy robią USG bioderek? O co pytają?
 
U mnie smoki tommy się nie sprawdziły - są za duze i Mała się dławiła nimi. Zaraz po powrocie ze szpitala tatus poszedł kupic smoka do apteki i canpol okazał sie strzałem w 10. Teraz tylko tego chce;-)

Co do glukozy to i Hania nie zawsze chciała ją pić. Teściówka jednak nakłaniała mnie na dopijanie dziecka - niby kupka idzie lepiej...
 
A byłyście już ze swoimi szkrabami u ortopedy? My jutro idziemy i tak się zastanawiam jak taka wizyta wygląda. Ciekawe czy robią USG bioderek? O co pytają?

Anetka ja z Lalunia miałam taka wizyte nawet dwie. I najpier jest badanie potem USG. Bynajmniej ja tak miałam. Teraz nie mam zalecen aby isc ale sama dla siebie pojde. Tylko musze sie zarejestrowac i poczekam 2 miesiace znajac zycie:baffled:

Kaka moj nawet 5ml niewypije tego:baffled: a Kupki ma piekne zółciutki i czesto robi wiec OK. A smok jak narazie niezmieniam. Moja Laura kazdym sie dławiła dopiero jak miała 2 miesiace załapała o co kaman:-p

Kasia a ja pije herbatke na laktacje Hippa. Tez pomaga przy trawieniu;-)
 
Możliwe...ale w szpitalu to miała odruchy wymiotne na tego smoka a z tym nowym od razu wiedziała na co i po co on jest;-) Dam go jej troche później;-)
 
Też kupiłam smoczek Tomee Tippee i jest za duży (a niby dla niemowlaków), wiec R. kupił mniejszy smoczek - Canpol babies,ale i tak Bart nie chce-udało mi się wcisnąć mu smoczek na jakieś 20 sekund i tyle... nie jeden raz smok by sie przydał,ale co zrobić?
Ja dziś też 4 godziny próbowalam uspić Bartusia, od rana cyc, pręzenie, noszenie, by sie odbiło, znowu cyc (bo łapki ssie) i tak w kółko. Na szczęście wypił Plantex i chyba to troche pomogło. Rano dostał kropelki Espumisan, bo tez była jazda. To wszystko pewnie kolka, bo widze, jak sie prezy, robi czerwony, napina, chce kupke zrobic a tu nic :( Moja polozna powiedziala, ze moze sie zdarzyc ze nie bedzie kupki nawet kilka dni, tylko nie wiem, czy to nie pogorszy sprawy z kolką? Widze,ze wszystkie przechodzimy przez podobne problemy...
 
marma koniecznie osłonki, tak jak dziewczyny piszą, np z Aventu albo Canpola. Małe najpierw się trochę pomęczy bo to trochę inne niż cycek ale się w końcu przyzwyczai a Tobie cycki przynajmniej trochę odpoczną. Zawsze warto tego spróbować zanim zrezygnujesz zupełnie z karmienia.
 
Dziewczyny a ja mam pytanie z innej beczki. Czy rodząc sn miałyście założone szwy rozpuszczalne? po jakim czasie się rozpuściły i jak długo krwawiłyście?

U mnie mijają 3 tygodnie od porodu a szwy jak były tak są, krwawienie znikło na parę dni po czym znowu wróciło i w dodatku wydaje mi się że podkrwawiam z szycia a na wizytę do gina mam się zgłosić za 6 tygodni. W szpitalu powiedzieli że niby wszystko dobrze, ale to było w środę.
U mnie wszystkie szwy są rozpuszczalne, byłam na zdjęciu tych zewn., ale polozna mogla zdjąć tylko jeden, bo reszta twi w głębi, choć są wyczuwalne pod palcem :baffled: jednym słowem porażka.... z krwawieniem bywa różnie, bardziej krwawię w nocy, a w dzień używam tylko wkładek (idzie kilka dziennie).
A byłyście już ze swoimi szkrabami u ortopedy? My jutro idziemy i tak się zastanawiam jak taka wizyta wygląda. Ciekawe czy robią USG bioderek? O co pytają?
My do poradni preluksacyjnej jesteśmy umówieni na 25. listopada. Z tego, co pamiętam, moja Jula niesamowicie płakała, bo ortopeda się nie patyczkuje i bada "na chama"...:baffled: na takim śmiesznym "foteliku"...

Mój Mały jak narazie miał tylko raz kolkę, z powodu musli z poprzedniego wieczora :sorry2::-p. Moja mama twierdzi, że kladzenie Malca na brzuszku zapobiega kolkom. Chyba coś w tym jest :tak:
 
U mnie wszystkie szwy są rozpuszczalne, byłam na zdjęciu tych zewn., ale polozna mogla zdjąć tylko jeden, bo reszta twi w głębi, choć są wyczuwalne pod palcem :baffled: jednym słowem porażka.... z krwawieniem bywa różnie, bardziej krwawię w nocy, a w dzień używam tylko wkładek (idzie kilka dziennie).

My do poradni preluksacyjnej jesteśmy umówieni na 25. listopada. Z tego, co pamiętam, moja Jula niesamowicie płakała, bo ortopeda się nie patyczkuje i bada "na chama"...:baffled: na takim śmiesznym "foteliku"...

Mój Mały jak narazie miał tylko raz kolkę, z powodu musli z poprzedniego wieczora :sorry2::-p. Moja mama twierdzi, że kladzenie Malca na brzuszku zapobiega kolkom. Chyba coś w tym jest :tak:

Jestem ponad 5 tygodni po porodzie, wiec przestałam juz krwawic jakies 3 tygodnie temu, a tydzien temu skonczyly mi sie brunatnawe upłay i przy okazji wypadly mi szwy wewnetrzne. Szwy zewnetrznezdjela mi polozna 6 dni po porodzie,wiec moge powiedziec ze juz zapomniałam o tych dolegliwosciach. W przyszly poniedziałek ide do gina, zobaczymy co powie. Mam nadzieje,ze wszystko jest ok, bo mi sie mąż niecierpliwi :-)

Ja do ortopedy na usg bioderek ide z Bartem pojutrze, zobaczymy jak bedzie...

A na kolke fakt-pomaga lezenie na brzuszku, zwłaszcza kiedy malca polozycie na własnej klatce piersiowej a jeszcze lepiej Waszych panów - od razu jest spokój-maluch czuje od nas mleczko i tak szybko sie nie uspakaja jak u swojego taty-przynajmnij u nas tak jest :-)
 
reklama
Na cycki stosowałam bepanten, od razu po porodzie. Bardzo dobra sprawa.

wanilia a może po prostu musi się wypłakać? Zauważyłam, że jak nad młodym stałam, co chwilę tuliłam albo przykładam do cycka to prawie mi cały dzień nie spał , nie wspominając już o nocy. Jak tylko wprowadziłam jako-taką regularność czyli cycek co 2/3 godziny nie częściej, a w przerwach dawałam do possania palca albo po prostu smoka, odczekiwałam chwilę zanim na ręce- to się chłopak zaczął powoli regulować.
POlecam " język niemowląt" tracy hogg- to stąd te mądrości:))

A u nas kupa jest w każdej pieluszce. Chyba pójdę z tym do lekarza. Mały co bąką puści to wychodzi trochę kupy. Musiałabym co30 minut go przewijać. A i tak jest już trochę odparzony.

Kaskada ja też daję smoczek, bo inaczej non stop bym musiała małego nosić. :nerd:
Odnośnie " Języka niemowląt" przecztałam ponad pół tej książki i nie powiem sporo z niej wyniosłam, aczkolwiek niektóre rady są troche z kosmosu i czasem autorka sama sobie zaprzecza, więc ja tej książki nie traktuję jak wyroczni ;-):-p

A na kolke fakt-pomaga lezenie na brzuszku, zwłaszcza kiedy malca polozycie na własnej klatce piersiowej a jeszcze lepiej Waszych panów - od razu jest spokój-maluch czuje od nas mleczko i tak szybko sie nie uspakaja jak u swojego taty-przynajmnij u nas tak jest :-)

No właśnie to samo właśnie usłyszałam od koleżanki i jak przekręciłam małego na brzuch to zaczął płakać. NO i teraz nie wiem czy ja nie umiem go położyć na brzuchu, czy on jeszcze nie zakumał o co chodzi?:szok:
 
Do góry