reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Jestem na świecie ;-) Porady i Rady....

Czyli lezac na brzuszku odwraca główke w lewo? To sie nie masz co martwic. Ja tez zwracam swoja głowe tylko w prawo, gdy spie na brzuchu:-D

leżąc na brzuszku odwraca główkę w lewo ale tylko na dosłownie sekundkę, jak jej się główka zaczyna chwiać to kładzie ją od razu na prawą stronę.

adudz82 A byłaś już na badaniu bioderek? Moja też bardziej lubiła prawą stronę i powiedziałam o tym właśnie na badaniu boderek i lekarz dokładnie sprawdził czy przekręca główkę w obie strony. A gdzie kładzie główkę jak leży na pleckach? Też tylko na tą stronę? Jeśli tak to uważam że może powinnaś podkładac jej pieluszkę z tej strony na którą się kładzie. A ile tygodni ma Monisia?


Monia ma niecałe 10tyg, a co do badaniu bioderek to termin mamy dopiero na 16.10(jakaś masakra z tymi terminami, ponad miesiąc czekania w kolejce - będzie miała wtedy dokładnie 12tyg) i chyba też będę musiała powiedzieć lekarzowi niech sprawdzi dokładnie. A jak śpi na pleckach to tez woli spać na jednej stronie ale zdaża jej się spać też na drugiej, więc jest oki. Chodziło mi tylko o to, że jak zasypia na brzuszku, a wtedy śpi najdłużej bo nawet ok 4-5 godzin, to śpi tylko na jednej stronie.
 
reklama
(..)jakaś masakra z tymi terminami, ponad miesiąc czekania w kolejce (..)

Popieram w 10000%. Cholery można dostać!!! :sorry:
Ja już zaczęłam ostatnio się wkurzać bo z tego wynika że wizyty u wszystkich możliwych specjalistów trzeba by było zaklepywać gdzieś koło 34-36 tygodnia ciąży. :szok:
Polskie realia służby zdrowia.
 
kobitki moja mała (ma nietolerancje białka krowiego) wczoraj zrobila zieloną kupkę ale bez sluzu jedynie taką lekko grudkowatą. zadzwoniłam do pediatry i kazał mi dac lakcid, dałam i dzis kupka zielona i ze sluzem:eek: przeczytałam pozniej ze tego lakcidu nie wolno dawac dzieciom z alergią na białko krowie . teraz moje pytanie, czy ktoras z Was tak miała? czy mam sie stresowac i leciec do pediatry? nie dawac juz tego lakcidu? a wogole wasze dzieci też jak walą w pieluszke to bokami wychodzi??:-D moja to od jakiegos czasu wciaz uwali sobie nogi albo brzuch:crazy: pozniej od razu pod prysznic bo zmywac chusteczkami to by mi zajeło z poł dnia:-D
moje dziecie tez zasypia z głowką na lewym boku, w wozku też, czasem na prawy ułozy ale to juz przez sen, a tak zasypia na lewym. ale to chyba nic złego, ja sama zasypian na lewym i tak mi się spi najlepiej :-D
 
Ostatnia edycja:
Ja dopiero idę po skierowanie na bioderka, bo mój mały w łuk się wypina, ostatnio rzadko leży prosto, skręca mu tułów na lewo i bardzo mnie to niepokoi, nie wiem czy to własnie mogą być bioderka?
Mam nadzieję, że uda mi się zarejestrować, bo ostatnio jakiś problem się dostać do pediatry jego.
Beata mi po lakcid mały zaczął mieć wzdęcia i w ogóle był koszmar, ale on nie miał problemów z tolerancją białka-chyba.Odstawiłam sama. Mi lekarz ciągle mówi, że zielona kupka może się zdarzać.
 
Beata -mój KAROL też robił kupki zielone,bo równierz jest allergikiem od malenkości.Zielona kupka jest od alergii i moim zdaniem nie masz co panikować.Myśmy tez tak mieli.A swoja drogą,zależy co zjesz .Bo przy dużej ilości warzyw i owoców kupki są zielone.
Ja jak nie wiedzialam też panikowałam,ale teraz przy drugim dziecku nie jest się ZIELONYM :D !!!
A i nam zdarza sie mieć latającą kupke :))).
Co lepsze na samym poczatku mały zawsze po kapaniu mi się zesiusiał i obkupkował ręcznik.Nieraz to naprawde miałam nerwy,tu go wykąpiesz jeszcze nie wytrzesz ,a on już zdążył narobić ! :)
 
My dzisiaj na szczepieniu byliśmy, dopiero pierwsze. Jak do tej pory było ok. Ale teraz wieczór i zaczyna mi coś marudzic chyba jeszcze męża do apteki bo viburcol przegonię. A wasze dzieciaczki jak przeszły szczepienie?
 
justysia widzisz zapomniałam napisac ze nie karmię piersią mała jest na bebilonie pepti i taka kupka 2 razy jej sie do tej pory zdarzyła, a ze sluzem pierwszy raz
mes u nas na szczescie obyło się bez kłopotów, corcia była "spokojna" jak zawsze :-Dnie marudziła ani wiecej ani mniej, nie miała gorączki i ogolnie dobrze zniosła szczepienie, tyko w miejscu ukłuci zrobiła jej sie pod skorką taka gula, ale juz znikła. teraz 15.10 kolejne nas czeka
 
makro10 moja corcia tez sie tak wyginala i pani doktor kazala ja jak najczesciej na brzuchu klasc i juz jest ok
beata26 po szczepieniu jak tak spuchnie mozna sodka przykladac zeby opuchlizna zeszla ( pol szklanki wody przegotowanej + 1 lyzeczka sodki oczyszczonej)
moja Marika juz miala 2 dawki szczepionki teraz w listopadzie idziemy na 3
 
reklama
My idziemy na bioderka za tydzien a zapisalismy sie odrazu po urodzeniu malca,jak wychodzilismy ze szpitala.czyli termin na ponad 2 miesiace.
mes u nas po szczepieniu było ok.tylko ze my sie szczepilismy na samą żółtaczke i rotawirus doustnie,a reszte dopiero jak mały bedzie miał 3 miesiace.wiec moze dlatego u nas było spokojnie.
 
Do góry