reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Jazda na czterech kółkach czyli wątek wózkowy

Katerineczka dziękuję za odpowiedź ;) moja ciekawość została zaspokojona ;) to jest ta wersja ze skretnymi kołami?

Kejti ja właśnie też myślałam o tych przedluzkach bo wydawalo mi się ze kiedyś coś takiego widzialam ale nie chciałam mówić bo nie wiedziałam czy to nie moje urojenie :D
 
reklama
Milia a podwójny wózek? Bo jak z dwojeczka masz zamiar chodzić? Myślałam że Ty podwójny masz w planie
Joasia ja też używanej bazy szukam :)

Aa Milagros ja nie chcę używanej gondoli ze stelażem tylko sama gondole a stelaż +spacerówka będzie nowa żeby nie dopłacać za gondole 600 tylko 200

Keejti, nie mam pojęcia, jak będę chodzić z dwójką, chyba na początku pojedynczo... Z podwójnych tylko 2 widziałam i okropne były, nie wyobrażam sobie chodzić z nim... Fajniejsze chyba widziałam w necie, ale to już koszt 3-4 tys.
A ten co teraz mamy już zajmuje cały bagażnik, myślę, że lekka spacerówka tak czy inaczej się przyda, nawet jeśli okaże się, że jednak podwójny jest niezbędny.
Tylko teraz mam jeszcze inny problem, od poniedziałku mąż ma urlop i nie wiem, czy powodem jest to, że mąż idzie z nami, czy wychodzące zęby, ale Małgosia się zbuntowała i w wózku absolutnie nie chce siedzieć... Jest histeria i chce na rączki... Więc mąż ją nosi, a ja pcham wózek;)
Mam nadzieję, że jej to przejdzie, no bo nie wiem, jak będę z nią chodzić gdziekolwiek, jak mąż do pracy wróci...

Milagros, jeśli chodzi o pałąk w maxi cosi, to na razie nie odczuwam plusów i minusów, Małgosia jeździ w pozycji półeżącej, czasem się podniesie i oprze o niego rączką i tyle. Pasy ją trzymają. Widziałam, że sporo wózków w ogóle nie ma pałąków albo dokupywane są osobno i niektóre mamy twierdzą, że w ogóle nie są potrzebne, bo służą tylko do obgryzania ;) Pasami i tak dziecko trzeba moim zdaniem przypiąć, choćby biodrowym.
 
Mam taką zajawkę na wózki, że mogłabym dosłownie całymi dniami je oglądać. W necie, na żywo, wszędzie. Oglądam się za nimi na ulicy. Nie wiem co mi odbiło, bo w żadnej ciąży tak nie było. Może świadomość, że to ostatnie dziecko i ostatni tego rodzaju pojazd , który mogę wybrać;-) ;) Najchętniej kupiłabym minimum 4-5 wózków, ale raz, że fundusze niestety są ograniczone, a dwa, że wózkownia nie jest z gumy.;-) ;)
Ostatnio znalazłam taką ciekawostkę- wózko - fotelik samochodowy Doona car seat. Przedwczoraj facet na grupie FB ogłaszał się, że chce taki kupić i jakaś babka mu za 650 zł sprzedała. W necie ciężko je spotkać, a jeśli już to cena jest znacznie wyższa. Któraś z Was spotkała się z takim "cudem"?
jpertf.jpg
15gk0g.jpg
 
Keejti- znalazłam takie dane na stronie fotelik.info.pl na temat tego cudacznego wózko- fotelika: ocena ogólna:4, bezpieczeństwo:3, obsługa:4, komfort:4. Chyba nie najgorzej z tym bezpieczeństwem;-) ;) Tylko cena nowego jest delikatnie mówiąc spora jeśli bierze się pod uwagę to , że i tak trzeba mieć inny wózek z gondolą bo wożenie dziecka non stop w foteliku to raz, że jest niebezpieczne dla malucha, a 2 , że niepraktyczne.:no:
 
Milagros nie, cztery pompowane nieskrętne. DoTychczas miałam 4 wózki i wszystkie miały skrętne koła wiec teraz dla odmiany.... zobacxymy jak się sprawdzi ;)

Mama czworki pierwszy raz widzę taki pojazd :) wygląda nieźle, ale nie wiem cxy nie wystarcza adaptery i montować można fotelik na stelażu wózka a tutaj tak jak piszesz trzeba i tak mieć inny wózek.
 
Firana ja też jak chciałam anexa to chciałam popielaty :D cudny kolor ;)
Barletta biało szara więc też nie jest źle,dodam wam zdjęcie ale katalogowe bo wózek już złożony i schowany.

Katerineczka ja też chciałam takich kołach ale mój mąż nie mógł się przekonać, i ostatecznie przekonało mnie to ja fotelik wygląda na takich wielkich kołach A częściej jak będę sama. Będę takiego zestawu używać ;)
Ale bujanie...prowadzenie... zazdroszczę :)
 
reklama
A u nas właśnie mąż był chyba bardziej zdecydowany n ten 4 kołowy. Tak mam nadxieje ze wreszcie dziecku na wertepach głowa nie będzie skakać. Bo to była moja główna bolączka z teutonią.

Ale powiem ci milagros ze równocześnie macalam barlette i ona tez całkiem fajnie się Ci sprawdzi. Nie ma może tego bujania w miejscu ale jeśli chodzi o wertepy i amortyzację to jest bardxo dobrze. Myślę że będziesz zadowolona.
 
Do góry