reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Jakie imiona dla grudniowych maluszków...

Oj nie rozumiem, dla mnie te imiona są piękne i tyle, dziwni ci ludzie.

A to ich dziecko czy Twoje ... ? :happy::confused:

Zdecydowanie moje i ich syna ;-) Już im wyjaśniliśmy, że nie oni nadają imię, bo gdyby tak bylo to córka by była Andżelina Agnieszka albo coś równie cudownego (bo wg nich drugie musi być po mamusi i nie ma przebacz - "niestety" nie będzie, bo nie ;-)). Ale ciągłe marudzenie, że takie imię nie, że to nie, że tamto nie... I wymyślanie swoich już po prostu męczy. Dyskusję z nimi zakończyliśmy pewnym konsensusem, tzn. ulubione imię Marcina idzie jako drugie a śliczne imię wymyślone przez nas oboje jako pierwsze. I żadne Andżeliny, Matyldy czy wymyślne formy żeńskie od Jerzego :szok: nie będą miały miejsca. :-)
 
reklama
Ja oczekuję NIKOLI.. ; )
chociaż cały czas mam wrażenie że to nie dziewczynka a chłopczyk.. oO
i wcale się nie zdziwie gdy moje przeczucia się potwierdzą..
na początku ciąży wariowałam ż MUSI być dziewczynka.. ale teraz.. najważniejsze żeby była zdrowe..po tym jak moi rodzice zaczęli rzucać słowami żeby to dziecko było chore czy coś.. to ja chce tylko żeby było zdrowe..
 
Ja oczekuję NIKOLI.. ; )
chociaż cały czas mam wrażenie że to nie dziewczynka a chłopczyk.. oO
i wcale się nie zdziwie gdy moje przeczucia się potwierdzą..
na początku ciąży wariowałam ż MUSI być dziewczynka.. ale teraz.. najważniejsze żeby była zdrowe..po tym jak moi rodzice zaczęli rzucać słowami żeby to dziecko było chore czy coś.. to ja chce tylko żeby było zdrowe..
Dobrze zrozumialam ,czy sie pomylilas piszac ,ze rodzice powiedzieli zeby dziecko bylo chore?!
 
Dobrze zrozumialam ,czy sie pomylilas piszac ,ze rodzice powiedzieli zeby dziecko bylo chore?!
no nie pomyliłaś się..
dokładnie to było coś w stylu
'a żeby Ci się to dziecko urodziło chore, może wtedy zrozumiesz co to znaczy wychowanie i podziekujesz nam że Cie wychowywalismmy'
 
no nie pomyliłaś się..
dokładnie to było coś w stylu
'a żeby Ci się to dziecko urodziło chore, może wtedy zrozumiesz co to znaczy wychowanie i podziekujesz nam że Cie wychowywalismmy'
Kurecze az mi sie cisnienie podnioslo ,jak mozna tak sie zachowywac w obec wlasnej corki.A co, maja ci za zle ze jestes w ciazy? I nie przejmuj sie (wiem ze fajnie sie mowi)ale cos ich musialo opetac ,napewno sie wszystko ulozy.
 
Kurecze az mi sie cisnienie podnioslo ,jak mozna tak sie zachowywac w obec wlasnej corki.A co, maja ci za zle ze jestes w ciazy? I nie przejmuj sie (wiem ze fajnie sie mowi)ale cos ich musialo opetac ,napewno sie wszystko ulozy.
heh.. nie ułoży..
odkad jestem z bartkiem robili wszystko zeby nas rodzielic.. 30 marca mnie wyrzucili z domu..po czym stwierdzili ze jesli nie jestesmy malzenstwem to dziecko jest meldowane na moj adres wiec mnie nie wymeldują bo gdyby mi sie z bartkiem nie ulozylo to mam wrocic a bartek nie bedzie mogl wiecej dziecka zobaczyc..a na drugi dzien mi przyszedl list o wymeldowanie. ; )
ogólnie przez jakieś 19 tygodni ciąży to miałam tylko płacz ,, kłótnie z bartkiem przez to wszystko..i dopiero od niedawna ( odkad zerwałam całkowicie kontakt z rodzicami ) mogę cieszyć się ciążą i miłością ; )
 
reklama
No i tak moze bedzie lepiej teraz dla was ,a takie dluzsze rozstanie z rodzicami moze da im cos do myslenia ,no chyba ze sa tak zajeci nienawiscia do twojego faceta ,ze beda sie jeszcze bardziej nakrecac.Ale mam nadzieje ze wkoncu zaakcepyuja twoj wybor.
 
Do góry