reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Jakie imiona dla grudniowych maluszków...

reklama
No ona już nie ma szans na urodzenie (nie ten wiek), ale za to cztery razy miała szansę nadać imiona swoim dzieciom, więc powinno jej wystarczyć:)
 
Mnie osobiście wkurza jak się rodzina wtrąca w wybieranie imienia... no rozumiem jakis protest gdybym jakies bardzo dziwaczne imie wymysliła, ale tylko w takim przypadku.
 
dagmar racja, medycyna idzie do przodu:)
maarta100 mnie też to bardzo denerwowało, dlatego poprosiłam męża, aby wytłumaczył swojej mamie, co o tym myślimy:)
 
Moja teściowa tylko się słodko uśmiecha i rzuca przedziwne propozycje imion a ja się tylko śmieję:-)
Aktualnie jesteśmy najbliżej Tomka:-D
 
Mnie osobiście wkurza jak się rodzina wtrąca w wybieranie imienia... no rozumiem jakis protest gdybym jakies bardzo dziwaczne imie wymysliła, ale tylko w takim przypadku.
Też bym się wkurzała. Mama mi kiedyś powiedziała, że może nazwiemy córcię Maja albo Zuzia. Ale my chcemy Martynkę i już! I się przyzwyczaiła;-) Pewnie chciała dać do zrozumienia jakie jej się imiona podobają dla dziewczynki. Mi się Maja też podoba, ale Mojemu nie.
 
A ostatecznie sama zmieniłam zdanie, bo córeczka wydała mi się taka piękna i silna, że imię Alicja jakoś mi do niej nie pasowało i tak została Elżbieta. :-D

A dla chłopca wybraliśmy PIOTR i na drugie KAROL

Były jeszcze propozycje: HUBERT I BRUNO. Bruno bardzo mi się podoba, ale jakoś tylko dla dorosłego faceta, a do chłopca jokoś ciężko byłoby mi się zwracać, a Hubert mogłoby być, ale jak pomyślałam że na Śląsku będą na niego wołać Bercik to kategorycznie się nie zgodziałm i tak został PIOTR a na drugie KAROL.
Elżbieta jak moja mama:-)
 
Elżbieta jak moja mama:-)

A moja i mojego męża babcia :-D.

Widzę że się nieźle nakręciłyście na teściowe;-), ciekawe co to będzie jak się dzieci urodzą:confused:. Moja to się do wyboru imienia nie wtrącała i nawet nieźle z nią żyłam zanim się córeczka urodziła (można by powiedziec że lepiej niż jej własny syn, który zawsze był anty) ale ... no własnie musi być jakieś ale
Po urodzeniu córeczki wszystko się zmieniło. Teściowa, która miała syna jedynaka od początku chciała żeby urodziła się jej wnusia i po jej urodzeniu zrobiła się strasznie zaborcza. To było nie do zniesienia. Ledwo do nich przyjeżdzaliśmy biegła do samochodu i wyszarpywała fotelik z Elą, jak nie zdążyła to wyszarpywała nam ją z rąk, raz nawet jak miała koleżanki to wzięła foltelik i pobiegła z nim pochwalić się wnuczką a mnie się drzwi od mieszkania przed nosem zamknęły:no:
 
reklama
Do góry