reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Jakie imiona dla grudniowych maluszków...

Mój kiedyś pomagał mi rozwiązywać krzyżówkę :

Pytam go: ''ekspresowo udziela pomocy'' na 4 litery

odp. mojego M: ''karetka szybko jedzie''

Płakałam i turlałam się z 15 min ......i wiecej nie czytam krzyżówek :confused::-D
 
Ostatnia edycja:
reklama
Nessi ja na Twoim miejscu obstawiałabym Michałka - troszkę mi się z urwiskiem kojarzy :-) albo Wiktora.
Moja znajoma ma Wiktora ma już 9 lat i nikt na niego Witek nie mówi - wszyscy mówią Wiktor - poważnie ale przecież dzieckiem się jest chwile a dorosłym troszkę dłużej.
Mi się jeszcze Szymon bardzo podoba.
 
Aż zaczęłam się rozglądać za tym Wiktorem i znalazłam coś takiego:

Leksykony w INTERIA.PL - słownik ortograficzny, języka polskiego, synonimów, wyrazów bliskoznacznych, synonimy online
WIKTOR Pochodzenia łacińskiego, od słowa victor (zwycięzca). Imię to w Polsce występuje od XIII wieku, ale większą popularność zdobyło w XVI w. ZDROBNIENIA: Wiktorek, Wiktuś, Witek, Wituś. INNE FORMY: Wiktorian, Wiktoriusz, Wiktoryn. OBCE FORMY: Victor, Viktor (ogólnie przyj. forma), Vittore, Vittorio (wł.). Forma żeńska: Wiktoria, Wiktoryna.

Czyli Witek też... A na innym forum wygrzebałam jakiś staary wątek (z 2004 r.) jakie zdrobnienia dla Wiktora? - Forum dziecko-info.com i jest Torek czy Tuniek np. tak więc to chyba zależy w dużej mierze od inwencji rodziców ;-)
 
Mój ciągle upodobania do męskich imion zmieniał, więc super, że jest dziewuszka bo problem sam się rozwiązał:) Wpierw miał być Damianek, jakoś przełknęłam, nawet na początku mi się podobało, ale później wybraliśmy Przemuś i to było to co mi grało:) Mojemu jak się okazało nie:/ Przyznał się dopiero jak okazało się na usg, że mamy córcię:p Jeszcze brał pod uwagę imię Kamil dla chłopca, ale ja mam aż dwóch sąsiadów o tym imieniu i może bez przesady;/ same Kamile na osiedlu:p Też mu przez myśl przeplątywał się Wiktor, Aleksander, Krystian - mi się te imiona nie podobają. Ale każdy ma swój gust.
Zresztą mój bratanek gdyby nie był bratanicą miał być Wiktorem:p

Co do dziewczynek to wpierw mieliśmy imię Martynka wymyślone już hoho, od dawna, potem mi się ubzdurało, że wolałabym Zosię, potem nam się spodobało Noemi, ale ostatecznie będzie Martynka bo nie chcemy dziwnego imienia - Noemi niestety dla większości ludzi będzie takim imieniem. A Martynka ma ładne zdrobnienie i w przyszłości Martyna też super brzmi:)
Też lubię imiona co mają fajne zdrobnienie gdy Malec jest mały a potem ładną formę imienia w przyszłości.
 
reklama
A jak mój szanowny mąż ostatnio wszedł na temat imion to aż się popłakałam ze śmiechu:
No więc tydzień temu mój kochany mąż mówi że pasiło by imię wybrać dla bąbelka, ale jeszcze nie znaliśmy płci. No więc doszło do tego że jak dziewczynka to Martynka lub Agnieszka. A przy chłopcach zaczął się problem: Bo mój mąż ma na imię Dariusz i z tego powodu doszedł do takiego wniosku że:
Dariusz był królem Persów i był władczy i jego syn też musi mieć "władcze imię" :-D
I zaczął mi wymieniać że syn może mieć na imię: Cezar albo Aleksander
Hihi a ja do niego już ze łzami w oczach że jak już tak bardzo chce to niech będzie Aleksander tylko powiedziałam mu że nie podoba mi się jak do chłopaka mowią Olek a on do mnie, dlaczego by mieli na Aleksandra Olek mówić :-) to już padłam i tłumaczę mu że jeśli Aleksandra to Ola, w takim razie Aleksander to Olek.
A mój Dariusz na to że od kiedy Aleksandra to Ola i aż na internecie musiałam mu sprawdzać że to prawda. Ale miałam ubaw, potem zaczął już też żartować że jeśli nie zgodzę się na Cezara lub Aleksandra to daje mi jeszcze do wygoru Zeus, Hanibal lub Adolf :rolleyes2:
I skończyło się na tym że powiedział że Dariusz był wódz i on nie odpuści - więc cieszę się że jednak bedzie dziewczynka- hihi a potem zaczęłam się z niego śmiać że jak jest taki Wóc to niech idzie do swojego królestwa rzadzić (chodziło mi o WC) i się bidocek obraził na mnie.

Wiesz co mój A. powiedział, że Czyngis han to dopiero był władczy i że dla syna też już macie imię :-D:-D:-D:-D:-D:-D
 
Do góry