uffff... widze ze nie tylko ja nie ksiązkowo wychowuje dziecko;-) u nas łóżeczko służy jako plac zabaw, kiedy mała sie obudzi ucieka do łóżeczka (stoi otwartym bokiem naszych głów)i siebawi jak sie jej znudzi to wraca do łóżka i albo sie przytula i spi albo nas budzi
na samodzielny pokój na razie warunków nie ma, a co do spania w łóżeczku to co tydzien obiecuje jej że od poniedziałku śpi sama
na samodzielny pokój na razie warunków nie ma, a co do spania w łóżeczku to co tydzien obiecuje jej że od poniedziałku śpi sama