Ja nocki z reguły mam w miarę spokojne, Karolka idzie spać po 20 i budzi sie dopiero nad ranem, jak mąż zbiera się do pracy tak 5-6 rano:-). Niestety ostatnio strasznie się wierci we śnie i robi przy tym dużo hałasu;-). Zdarza jej się z raz obudzić w nocy, ale wystarczy że posiedzę przy niej z 10 min trzymając za rączkę i zasypia.
Niestety w dzień uśpienie jej graniczy z cudem, a drzemki jeżeli są to bardzo krótkie od 30 do 60 min.
Niestety w dzień uśpienie jej graniczy z cudem, a drzemki jeżeli są to bardzo krótkie od 30 do 60 min.