reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Jak U Was Ze Snem Maluszka?

Ja nocki z reguły mam w miarę spokojne, Karolka idzie spać po 20 i budzi sie dopiero nad ranem, jak mąż zbiera się do pracy tak 5-6 rano:-). Niestety ostatnio strasznie się wierci we śnie i robi przy tym dużo hałasu;-). Zdarza jej się z raz obudzić w nocy, ale wystarczy że posiedzę przy niej z 10 min trzymając za rączkę i zasypia:tak:.
Niestety w dzień uśpienie jej graniczy z cudem, a drzemki jeżeli są to bardzo krótkie od 30 do 60 min:baffled:.
 
reklama
Domiska, Tobie to tylko pozazdroscic :-) Super!

Wama, gratulacje dla Pata! Oby wiecej takich nocek i porankow :-)

Nella, Redaktorka, Sara tez spi niespokojnie, wierci sie, troche jeczy przez sen itp. Ale mysle, ze to przez zeby :baffled:

Dzisiaj zrobila mi jak nigdy pobudke o 6:30, wiec wstalam, ubralam siebie i ja i zdarzylam ugotowac obiad przed wyjsciem do pracy :-) Przynajmniej moja mamusia bedzie mogla wiecej czasu Sarce dzisiaj poswiecic :tak:
 
Ranny ptaszek z Ciebie Sandra, i jesszcze zeby tak rano obiad gotowac to jeszcze nie slyszalam. :-D
 
Sandra hihi to ja zapraszam do mnie moze i u mnie ugotuujesz :-)

nooo powiem Wam hihi ze wlasnie tego wstawania w nocy nie znam za bardzo.. chyba ze tylko przez pierwszy miesiac po porodzie i tyle :D

jejku mam nadzieje ze sie nie odmieni jej :-D bo to rozniez tymi lobuziakami bywa ;-)
 
Sara dala mi dzisiaj w nocy w dupe :baffled:
Zasnela o 21:30. Zanim sie wykapalam, uprzatnelam balagan i polozylam sie zrobila sie 23:00, a ta zaraz po polnocy obudzila sie z placzem i musialam ja wziac do siebie do lozka. Zasnela, ale kolo 2:00 znowu ryk przez sen tym razem i nie moglam jej uspokoic, bo lkala tak strasznie i biedna sie zapowietrzyla az dostala czkwawki (wszystko w polsnie), wiec wzielam ja na rece i nosilam z 15 min. i usnela twardo taka strasznie wtulona we mnie - kochane to bylo :-):tak: Potem nad ranem znowu ryk, ale wystarczylo, ze ja przytulilam i zasnela znowu, ale ja juz tylko drzemalam do tej 7:00.
Niewyspana jestem :baffled: Dobrze, ze mam jutro wolne :-)
 
sandra - współczuje nocki:no::no:

u nas julka ostatnio bardzo wcześnie sie budzi... dzis było jeszcze ciemno (wstała ok 5:szok::szok:) na szczęście usneła jeszcze leżąc na moim brzuchu, z główka przytulona do mojego policzka:tak::tak: i spała do 6.30
 
Wszystkim niewyspanym zycze spokojnych i przespanych nocek :tak:u nas niestety tez pobudki nocne zapewne przez zęby mam pytanie.. czy podawałyscie moze na ząbkowanie czopki viburcolu? skuteczne sa?
 
Jaaga, ja podawalam Sarce Viburcol, ale zeby byl jakis superskuteczny to nie zauwazylam ;-)

Ewus, oby Julci sie przestawilo i spala chociaz ciut dluzej :tak:
 
ja też podawałam viburcol, w naszym przypadku działał skutecznie, JAAGA spróbować nie zaszkodzi, w końcu to lek homeopatyczny:tak:
dziewczyny współczuję Wam mocno, Alka śpi jak zabita całą noc, jakby mi się tak co chwilę budziła to chyba bym codziennie do pracy zasypiała:-p
 
reklama
U nas viburcol dziala ale tylko w przypadku lekkiego bolu i stanu niepokoju, jak jest gorzej i boli porzadnie to viburcol nic nie daje, tylko dziecko rozpieprzam jeszcze bardziej ladujac jej to w tylek :-( Przy mocnym bolu tylko ibum...
 
Do góry