reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

jak sobie radzić z dolegliwościami Maluszków

Beniaminka juz kiedyś o tym pisała i ja też daaawno temu gdzies przeczytałam ze jak kupka długo zalega w pampku to może po przez chyba utlenienie zielenieć... ale gdyby taki kolor kupki utrzymywał się np przez 2 dni to ja bym poszła do lekarza...
 
reklama
k8sad u mojej Laury krotkie wiazadelko zauwazyla pielegniarka z poradni laktacyjnej, a podcinal pediatra. Malej to nie bolalo (przespala zabieg). Podobno jesli robi sie u starszych dzieci, to trzeba je poddac narkozie, a u takich maluchow robi sie na zywca. Moga krzyczec, ale nie z bolu tylko dlatego, ze sa mocno trzymane, zeby sie nie poruszyly.
A objawy byly takie, ze mala nie mogla prawidlowo chwycic cyca i bez przerwy sie denerwowala. Ja przystawialam, ona pila, wypluwala,krzyczala i tak w kolko. Moje piersi byly bardzo poranione. Pielegniarka uslyszala, ze ona dziwnie lapie ta piers i pije, takie klik klak.
Onionku wedlug mnie wszystko jest w porzadku. Wszystko zalezy od dnia, co sie zjadlo (chociaz ty chyba juz przeszlas na butle??)a nawet po jakim czasie od produkcji zmieni sie pampersa;-)

Beniaminka juz kiedyś o tym pisała i ja też daaawno temu gdzies przeczytałam ze jak kupka długo zalega w pampku to może po przez chyba utlenienie zielenieć... ale gdyby taki kolor kupki utrzymywał się np przez 2 dni to ja bym poszła do lekarza...

Dzieki dziewczyny..

Rzeczywiscie Mb1 ja przeszlam na butle.. moze ten kolor od tego, ze dwa dni temu zmienilam bebilon na bebilon comfort.. ale jesli, tak jak Asiek piszesz bedzie to dluzej trwalo na pewno udam sie po porade :-)
 
gaju a takie kupy jak szpinak to coś złego?? bo moja malutka takie robi czasem, jesteśmy na Nutramigenie z racji alergii i kolek i nie wiem czy powinnam zmienić??

a propo kolek to u nas się poprawiło po stosowaniu Sab Simplexu, po ok. tygodniu, a teraz chciałabym zmiejszyć dawki i daję po 10 kropelek do każdego mleczka, a dawałam 15. A dziewczyny na "Sab-ie" ile dajecie kropelek??

Dziewuszki, czy zielona kupka zwiastuje cos dziwnego?
Okazjonalnie zielona kupka jest Ok, jednak gdy te kupki ciagle sa jak szpinak i to swiezo zrobione, to nalezy poradzic sie lekarza, nam gdy Julka zaczela na poloznictwie robic takie wlasnie zielone kupy powiedziano ze to Ok, ze pewnie jadlam duzo jablek czy salaty....hmmm tyle, ze to sie stalo z dnia na dzien i juz 3 dzien te kupy takie byly zielone i okazalo sie ze to byl juz ten wirus odpowiedzialny za niezyt jelitowy, do tego mala zaczela bardzo plakac nawet w nocy krotko po jedzeniu. Wiex zielone kupki nie sa calkiem normalne jesli sa takie nons top.
Inna sprawa, ze kupki moga zieleniec pod wplywem tlenu, czyli im dluzej leza w pampersie np po nocy to ten kolor sie robi zielonkawy i to jest zupelnie normalne :)

A tu fajnie napisano o kupkach :)
Z jak... Zielone kupki
 
Kurcze dziewczyny ma ktoras z was problem z bardzo czastym ulewaniem i dosc duze ilosci zaraz po jedzeniu czasami nawet po 2h ulewa jej sie sporo i to po kilka razy lekarz twierdzi ze wszystko jest ok i ze do pol roku minie ale ja nie wiem moja mala ulewa po kazdym jedzeniu mimo ze jej sie odbije i to czasem naprawde duzo ale ze niby ladnie przybiera to jest ok miala ktoras z was moze problem taki ze swoim dzieckiem:zawstydzona/y:

moja Lenka ma to samo, wczoraj 5 razy ją przebierałam. od wczoraj stosuje Debridat, który ma ukrócić tą przypadłość. zobaczymy ;)
 
Dziewczyny, a co poradzić na katar? :( Mnie coś wczoraj wzięło, źle się czułam, ale Efferalgan postawił mnie na nogi i jest już ok, tylko trochę katar. Ale dzisiaj nad ranem Mała pochrapywała przez sen, rano wyciągnęliśmy jej aspiratorem trochę wydzieliny, teraz różnie - raz charczy sobie, a raz nie. Włożyłam kilka książek pod materac, żeby jej to z noska spływało, a nie zatrzymywało się. Temperatury na szczęście nie ma. Może wybiorę się po południu do apteki i zapytam o coś na katar. Znacie coś sprawdzonego?
 
krople euphorbium
woda morska i odciagać wydzielinę
witamina c w kroplach
maśc majerankowa

właśnie walczymy z katarem też na szczęście bez gorączki
 
Marbus Antkowi tez harczało, a raz nie. I troszke katarek, szczegolnie z rana. I dzisiaj pojechałam z nim do lekarza, bo przed nami długi weeknd, wiec wolałam to skonsultowac. I okazało sie ze ma zaczerwienione gardziołko. Na szczescie oskrzela czyste. Goraczki nie ma.
Dostalismy wit.C, i Fenistil. A do noska NasiVin soft i wode morska (sterimar albo disne mar).

Marbus a ten efferalgan to mozna jak sie karmi cycem? Bo mnie tez cos bierze.

Masc majerankowa kupowałam dla siebie w ciazy wiec tez mu pod noskiem na noc posmaruje.

Calineczka a ile dajesz małemu tej wit. C. Bo ja 3*5kropelek.
 
Kasik, Calineczko, Justynko - bardzo Wam dziękuję! Popołudniu Mała miała tylko trochę wydzieliny w jednej dziurce, charczy chyba mniej... Kasik - w aptece powiedzieli, że eferalgan bezpieczny, wzięłam jeszcze oscilocopcinum (czy jakoś tak), bo podobno też bezpieczne, ale jeszcze nie zażywałam.
 
reklama
Do góry