reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

jak sobie radzić z dolegliwościami Maluszków

Moja mała śpi sama w łóżeczku, ale zasypia na rękach, potem mogę ją spokojnie położyć do łóżeczka. Mam to szczęście, że śpię na tapczanie, który dzieli od łóżeczka kilka centymetrów, więc mogę w każdej chwili włożyć rękę do łóżeczka (dwa szczebelki wyciągnięte). A w jaki sposób kładziecie maleństwa na brzuszku? Wczoraj położna poradziła mi, żeby małą kłaść dwa razy dziennie na czymś twardszym (jak dotąd leżała kilka razy na brzuchu męża), ale jakoś boję się ją odwracać... Mam jeszcze jedno pytanie do mam karmiących piersią: na pewno podajecie też witaminy D i K, czy można je łączyć? Tzn. do odciągniętego w butelce mleka można dać obie witaminy? Z góry dziękuję :)
 
reklama
Kassiale ja już małego od paru dni kładę w ciągo w dnia do leżaczka coraz bardziej mu sie podoba bo widzi wszystko ale jeśli zaśnie przekładam go do kołyski bądź wózka.
Chociaż leżaczek ma też funkcję na leżąco ale wydaje mi się że w wózku mu wygodniej.

Na brzuszku najlepiej jakiś czas po jedzeniu przed jeśli jest głodny będzie marudził a po może zwrócić. Ja staram się jakąś godzinkę po jedzeniu.
 
Ja kładę małą na brzuszku co jakis czas. Przez rączkę nie kładę ją tak do spania, ale Michała kładłam. Lepiej mu było tak spać, więc od początku praktycznie spał tylko na brzuszku albo na boku.
Małgos trzymam kciuki, nie poddawaj się, a wiadomo, że Maluszek tak szybko sie nie przestawi. Daj mu i sobie czas:tak:
 
dzięki za odpowiedzi dziewczyny, leżaczek już wyciągnięty, jutro spróbujemy czy zadziała?? a na brzuch boję się ale kładę do spania no bo wtedy choć chwilka spokoju jest :confused:
 
Dzięki, Małgoś! Ja własnie też robię podobnie na razie, ale zawsze się boję, że mi się wyślizgnie ta witamina z ręki, kiedy daję jej kroplę do buzi, bo tłuste to jest :/
Kerna, a jak kładłaś przez rączkę...?

U mnie mała załamka, od trzech dni już pięknie nam szło karmienie piersią, mała jadła tylko mój pokarm, a dzisiaj rano jak się przyssała przez kapturek to z obu brodawek poleciała krew i musiałam jej dać sztuczne, ech... :( Zapasów nie mam, bo nie nadążam, ona wszystko zjada! Teraz odciągnęłam 60 ml laktatorem, bo przy laktatorze krew nie leci, to tylko mała ma taką siłę ssania...
 
Beniaminko racja. Jak rozbujasz piersi to potem będziesz sie meczyć z nadmiarem.znowu ja wyczytałąm, ze duże ilosci herbatek moze działać odwrotnie!
Malgoś woda, woda, woda!!!
A z tymi kolkami to mnie zszokowałas! Smażona kiełbasa!:szok: Kurcze miałabym wyrzuty...A co ma do tego, że bobas wieczorami stęka?? bo moja też zawsze wieczorem arie odstawia..czyli mogę się zaczynać obawiać??
Mi tez kazano jesc prawie wszystko, bo podobno naukowcy doszli do wniosku , ze kolki nie sa tak naprawde wynikiem nagromadzonego powietrza w jelitach . Tylko sa uwarunkowane czyms innym.

laski? jak czesto kladziecie maluszka na brzuszku i w jakis porach? przed jedzeniem, czy po?
Ja klade tak ok 2-3 razy dziennie na przewijaku , i lezy tak dlugo az mu sie przestaje podobac . Nie kladz go na brzuszku do spania.

Moja mała śpi sama w łóżeczku, ale zasypia na rękach, potem mogę ją spokojnie położyć do łóżeczka. Mam to szczęście, że śpię na tapczanie, który dzieli od łóżeczka kilka centymetrów, więc mogę w każdej chwili włożyć rękę do łóżeczka (dwa szczebelki wyciągnięte). A w jaki sposób kładziecie maleństwa na brzuszku? Wczoraj położna poradziła mi, żeby małą kłaść dwa razy dziennie na czymś twardszym (jak dotąd leżała kilka razy na brzuchu męża), ale jakoś boję się ją odwracać... Mam jeszcze jedno pytanie do mam karmiących piersią: na pewno podajecie też witaminy D i K, czy można je łączyć? Tzn. do odciągniętego w butelce mleka można dać obie witaminy? Z góry dziękuję :)
Witamine D podaje codziennie, a wit K dostal 3 x po 2 krople u lekarza i na tym koniec.
 
Właśnie, jak z tym leżeniem na brzuszku. Na położnictwie mówili, żeby za dnia kłaść bo ćwiczy i mausje brzuszek, ale do spania raczej nie wolno. Ale co jadę do Małej do szpitala, to widze że Ona śpi na brzuszku, nawet teraz w tym rożku, kładą tak i mała łądnie śpi. Może maja ją na oku i to jest wtedy bezpieczne....
Moj syn , był rocznikiem (91') kiedy wszystkie (!!!) dzieci spały wyłącznie na brzuszki, z rzadka spały na boku. I tak juz je uczyli na połoznictwie, gdzie przebywalo sie wtedy minimum 7 dni przy SN, a do karmienia przynosili co 3 h, a w nocy co 6. No i jak wrocilismy do domu, mały nie chcial spac inaczej, jak tylko na brzuszku. Dzieci znajomych i w rodzinie tak samo.
Po dwóch latach nagle alarm, ze nie wolno klasc do spania na brzuszku- bo zespół śmierci łóżeczkowej itd. Ale całe 3-4 roczniki sie tak odchowaly. A zespół smierci łózeczkowej, nadal sie zdarza, i okazuje sie ze pozycja jednak niewiele ma tu do rzeczy, ale niedojrzalosc ukladu oddechowego i w kazdej pozycji moze wystapic.
Takze bede kladla Julke na brzuszek, ale nie w nocy, a w dzien- niech spi, skoro juz lubi i brzuszek masowany i w szpitalu tak kładą.
 
reklama
Mnie podczas badania bioderek w szpitalu lekarz powiedzial, ze to najlepsza pozycja dla dziecka.. najlepiej, jakby caly dzien tak lezalo :-) Nie mowil nic natomiast o spaniu na brzuszku. Wiem jedno, trzeba klasc takiej pozycji najczesciej jak sie da.. z tym, ze moj chwile polezy i kwili :-)
 
Do góry